Witam,
Kształta ma troche 'otoczakowaty' ale przecież meteoryty na ziemi też mogą podlegać procesom, które nadają im taki kształt (patrz Muonionalusta).
Moim zdaniem jeżeli Jacek trzymał go w reku i uważa, że to może być meteoryt to obowiązkowo trzeba z tego zrobić płytkę cienką i przebadać! Ja byłbym ostrożny (patrząc na zdjęcia). Nie ma to jak lupka i potrzymanie w ręku ale jeżeli Ty go trzymałeś i widziałeś chondry to badać od razu....
Pozdrawiam
Marcins
przez Jacek Drążkowski » Śr sie 29, 2007 3:46 pm
nie ukrywam, że też mam pewne wątpliwości, ale jeszcze większą nadzieję, bo wygląda obiecująco 
poczekajmy do 4 września - może wtedy poznamy zdanie A.S.Pilskiego i K.Mazurka. Jest szansa, że osobiście przyjrzą się temu kamykowi
poczekajmy do 4 września - może wtedy poznamy zdanie A.S.Pilskiego i K.Mazurka. Jest szansa, że osobiście przyjrzą się temu kamykowi
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
przez Jacek Drążkowski » Wt wrz 04, 2007 3:22 pm
byli, zobaczyli... ASP ma duże wątpliwości, raczej wygląda mu to na jakiś bazaltoid, ale na wszelki wypadek próbka pójdzie do dokładniejszych badań
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
przez tin » Wt wrz 04, 2007 8:54 pm
Hehe, mi to wygląda na jakas pielgrzymke przez Polske 
Niczym meteorytowi apostolowie ASP i K. Mazurek przemieżali 4-go przez Polske z polnocy na poludnie zostawiajac za soba meteorytowe slady
U mnie w Wawie zostala piekna Toluca prawie kilo trzysta z powalajacym okienkiem.... Kilka okazow tez poddalem im do ogledzi ale na szczesiie mialem dylemat nie czy 'to jest' ale 'jaki typ'
Czesc tez poszla do przeciecia i zbadania
Niczym meteorytowi apostolowie ASP i K. Mazurek przemieżali 4-go przez Polske z polnocy na poludnie zostawiajac za soba meteorytowe slady
U mnie w Wawie zostala piekna Toluca prawie kilo trzysta z powalajacym okienkiem.... Kilka okazow tez poddalem im do ogledzi ale na szczesiie mialem dylemat nie czy 'to jest' ale 'jaki typ'
Czesc tez poszla do przeciecia i zbadania -
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am