Umiejętność rozpoznawania meteorytów jest konieczna dla huntera, dla kolekcjonera już nie.Ma napisane,
( np.pod spodem w pudełku ze szkłem powiększającym.) Muszę przyznać,że jest mało wiarygodnych
informacji na ten temat a te poważne radzą zwrócić uwagę na struktury impaktowe ważne w przypadku
starych meteorytów.Będzie chyba dobrze jeśli każdą informację na ten temat można będzie podeprzeć
jej źródłem. Stwierdzenie "według mnie to jest..." jakoś nie brzmi dobrze. Wzrok niektórzy mają raz dobry
raz zły w zależności od potrzeby,więc i jakość zdjęć w tym temacie powinna być dobra, zwłaszcza przy
fot. spod mikroskopu.Może w ten sposób da się ustalić kto wypisuje różne dziwne rzeczy na forum.WJM
Rozpoznawanie meteorytów
Szukaj a znajdziesz! W.J.Makocki
-
WMakocki - meteorytoman
- Posty: 483
- Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 7:38 pm
Re: Rozpoznawanie meteorytów
Umiejętność rozpoznawania nabywa się wraz z doświadczeniem. Nie każdy poszukiwacz jest naukowcem. Uważam, że tak na prawdę naukowcy stanowią niewielki procent skutecznych poszukiwaczy. Taki Marcin z Polandmet, który nie ma labu ani wykształcenia geologicznego rozpozna meteoryt po jednym rzucie oka i wystarczy, że "powącha" i będzie wiedział co to za typ bo pociął i widział tysiące sztuk. Prof. geologii, który nigdy nie zajmował się meteorytami może mieć problem z identyfikacją chondryta. To jest głównie kwestia doświadczenia.
Problem jest taki, że Pan na siłę próbuje znaleźć jakieś "podparcie" swoich naiwnych twierdzeń w pdf'ach, których pan nie rozumie. Jednocześnie podważa i wyśmiewa pan opinie ludzi przez ręce których przewinęły się nie kilogramy czy nawet setki kilogramów a tony meteorytów. Wypowiadały się tutaj osoby, które meteorytów znalazły więcej niż Pan kiedykolwiek widział na oczy i pisząc te swoje dyrdymały i podsyłając skany z "Nieziemskich skarbów" robi pan z siebie pośmiewisko i denerwuje moderatorów. To Pana zachowanie sprawiło, że wielu osobom nie chce się pisać na tym forum bo nie lubią polemiki z infantylną naiwnością.
Problem jest taki, że Pan na siłę próbuje znaleźć jakieś "podparcie" swoich naiwnych twierdzeń w pdf'ach, których pan nie rozumie. Jednocześnie podważa i wyśmiewa pan opinie ludzi przez ręce których przewinęły się nie kilogramy czy nawet setki kilogramów a tony meteorytów. Wypowiadały się tutaj osoby, które meteorytów znalazły więcej niż Pan kiedykolwiek widział na oczy i pisząc te swoje dyrdymały i podsyłając skany z "Nieziemskich skarbów" robi pan z siebie pośmiewisko i denerwuje moderatorów. To Pana zachowanie sprawiło, że wielu osobom nie chce się pisać na tym forum bo nie lubią polemiki z infantylną naiwnością.
-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
Re: Rozpoznawanie meteorytów
Nie wiem co potrafi taki Marcin ale wiem ,że taki drwal choć naciął drzew cały las to ani rzeźbiarz ani biolog.
O tonach i tysiącach meteorytów już słyszałem ale z tego co czytam na forum wygląda, że to niekoniecznie
musiały być meteoryty.Nie wiem dlaczego pokazywanie frag.książki z tekstem z którego coś jasno wynika ma
denerwować moderatora, niech zbanuje autora a najlepiej samego siebie skoro autora nie da rady. Odsyłanie
do naukowego źródła informacji jest normalne czego nie można powiedzieć o niemających sensu własnych
bezpodstawnych informacji. A stwierdzenie jest proste.
"W szlace niema kryształów bo niema warunków do ich powstania w procesie wytopu żelaza"
To zamiast odnieś się do samego faktu, pisze się o wąchaniu meteorytów.Wąchać każdy może , najłatwiej
po zapachu można poznać,że coś się do buta przykleiło. PDF to naukowe opracowania i radzę je czytać,by
nie pisać o tonach,piętkach i wąchaniu. Na czym polega różnica już piszę.
Jeśli wpisać w wyszukiwarkę. Aseroid Naming Honors Stellar Scientist. to otworzy się strona Smithsonian
Institution a na niej wywiad i zdjęcie meteorytu podpisanego, Monument Draw ,akapulkolit choć w rzeczywistości
jest to zdjęcie lodranitu GRA 95209.Kilka dni temu prosiłem bratanicę z Nowego Jorku by zwróciła uwagę autorom
na pomyłkę bo chyba ktoś im przekręcił zdjęcie do góry nogami i towarzystwo się pogubiło.Nie wiem czy już
zmienili.Zaraz sprawdzę.Nie jeszcze nie.Timothy zadowolony i uśmiechnięty a tu taka wpadka. Można
sprawdzić porównując do GRA 95209. Tak w zaufaniu powiem,że widziałem chyba więcej meteorytów niż
się komukolwiek wydaje.Wprawdzie nie bujam się po giełdach z cudzymi próbkami tylko po muzeach ale
widziałem to i owo co chyba czuć jesli o wąchaniu mowa.A to zdjęcia GRA.WJM
https://picasaweb.google.com/lh/photo/A ... directlink
No i taka jest różnica między hanterem a handlarzem.
O tonach i tysiącach meteorytów już słyszałem ale z tego co czytam na forum wygląda, że to niekoniecznie
musiały być meteoryty.Nie wiem dlaczego pokazywanie frag.książki z tekstem z którego coś jasno wynika ma
denerwować moderatora, niech zbanuje autora a najlepiej samego siebie skoro autora nie da rady. Odsyłanie
do naukowego źródła informacji jest normalne czego nie można powiedzieć o niemających sensu własnych
bezpodstawnych informacji. A stwierdzenie jest proste.
"W szlace niema kryształów bo niema warunków do ich powstania w procesie wytopu żelaza"
To zamiast odnieś się do samego faktu, pisze się o wąchaniu meteorytów.Wąchać każdy może , najłatwiej
po zapachu można poznać,że coś się do buta przykleiło. PDF to naukowe opracowania i radzę je czytać,by
nie pisać o tonach,piętkach i wąchaniu. Na czym polega różnica już piszę.
Jeśli wpisać w wyszukiwarkę. Aseroid Naming Honors Stellar Scientist. to otworzy się strona Smithsonian
Institution a na niej wywiad i zdjęcie meteorytu podpisanego, Monument Draw ,akapulkolit choć w rzeczywistości
jest to zdjęcie lodranitu GRA 95209.Kilka dni temu prosiłem bratanicę z Nowego Jorku by zwróciła uwagę autorom
na pomyłkę bo chyba ktoś im przekręcił zdjęcie do góry nogami i towarzystwo się pogubiło.Nie wiem czy już
zmienili.Zaraz sprawdzę.Nie jeszcze nie.Timothy zadowolony i uśmiechnięty a tu taka wpadka. Można
sprawdzić porównując do GRA 95209. Tak w zaufaniu powiem,że widziałem chyba więcej meteorytów niż
się komukolwiek wydaje.Wprawdzie nie bujam się po giełdach z cudzymi próbkami tylko po muzeach ale
widziałem to i owo co chyba czuć jesli o wąchaniu mowa.A to zdjęcia GRA.WJM
https://picasaweb.google.com/lh/photo/A ... directlink
No i taka jest różnica między hanterem a handlarzem.
Szukaj a znajdziesz! W.J.Makocki
-
WMakocki - meteorytoman
- Posty: 483
- Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 7:38 pm
Re: Rozpoznawanie meteorytów
Ty Wacławie za kogo się uważasz ?zbieracza pasjonata,czy może handlarza ? a może to i to w jednym?
czy może jeszcze coś innego .Poproszę o krótką odpowiedz.pozdrawiam serdecznie

- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1055
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: Rozpoznawanie meteorytów
tin napisał(a):Taki Marcin z Polandmet, który nie ma labu ani wykształcenia geologicznego rozpozna meteoryt po jednym rzucie oka i wystarczy, że "powącha" i będzie wiedział co to za typ bo pociął i widział tysiące sztuk.
Marcin też może się pomylić - nawet przyznaje się do przynajmniej jednej pomyłki

WMakocki napisał(a):...taki drwal choć naciął drzew cały las to ani rzeźbiarz ani biolog.
ale na drewnie się zna, potrafi od razu poznać, czy to zwykłe czy jakieś inne


WMakocki napisał(a):A stwierdzenie jest proste.
"W szlace niema kryształów bo niema warunków do ich powstania w procesie wytopu żelaza"
stwierdzenie stwierdzeniem, ale też trzeba zadać sobie pytanie, skąd owe kryształy w żelazie meteorytowym i czy podobny mechanizm może wystąpić w przypadku ziemskich materiałów?
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
Re: Rozpoznawanie meteorytów
w żużlach hutniczych występują kryształy i to częściej jak by się mogło wydawać
tylko nigdy nie przekraczają mm, zazwyczaj są to dość egzotyczne krzemiany wapnia i żelaza ale pospolite są i inne związki.
Wszystko zależy jak długo ów żużel stygł
tylko nigdy nie przekraczają mm, zazwyczaj są to dość egzotyczne krzemiany wapnia i żelaza ale pospolite są i inne związki.
Wszystko zależy jak długo ów żużel stygł
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: Rozpoznawanie meteorytów
Nie wiem czy mam wymieniać wszystkie te egzotyczne nazwy zwykle uwodnionych i niezwykle zanieczyszczonych
rzadkich kryształków krzemianów występujących w szlakach hutniczych. Gdybym wcześniej nie szlifował i oglądał
wszystkich dostępnych rodzajów szlaki ( najładniejsze z nich to igiełkowe kryształy w szlace z Rzucowa) może
miałbym wątpliwości. Zakładając,że wiem jak wygląda szlaka,która jest łatwo dostępna, to chyba musiała zwrócić
uwagę poszukiwaczy meteorytów ta ,która wyglądem nie różni się ,od akapulkoitów,lodranitów,EL6,EH chondrytów.
Cienka płytka pod mikroskopem nie pokazuje w XP nic prócz dobrze wykrystalizowanych ziarn krzemianów i metalu.
A może ja mam szczęście do wyjątkowych szlak a inni nie. No przecież nie mówimy o teoretycznej szlace.Jest
próbka u Zybiego,można zrobić zdjęcia,test na nikiel,cienką płytkę,wszystko można a tu zdziwienie budzi blask
oliwinu. To mają być te badania. W tym roku nie znaleźliśmy nic podobnego i chyba zakończymy poszukiwania
tej szlaki. Może ktoś widział już taką szlakę,bo Mr.Korotev nie widział i nie umieścił na swojej stronie Meteoritwrong
zdjęcia,które mu wysłałem ale dostałem adres lab. w USA które za 300 $ zrobi potrzebne badania.Nie skorzystam,
znam tańsze ale gdyby ktoś chciał to służę adresem.
Miało być o rozpoznawaniu meteorytów więc może pierwszy wniosek:
Nie da się zrobić ze szlaki hutniczej meteorytu a z meteorytu szlaki.WJM
rzadkich kryształków krzemianów występujących w szlakach hutniczych. Gdybym wcześniej nie szlifował i oglądał
wszystkich dostępnych rodzajów szlaki ( najładniejsze z nich to igiełkowe kryształy w szlace z Rzucowa) może
miałbym wątpliwości. Zakładając,że wiem jak wygląda szlaka,która jest łatwo dostępna, to chyba musiała zwrócić
uwagę poszukiwaczy meteorytów ta ,która wyglądem nie różni się ,od akapulkoitów,lodranitów,EL6,EH chondrytów.
Cienka płytka pod mikroskopem nie pokazuje w XP nic prócz dobrze wykrystalizowanych ziarn krzemianów i metalu.
A może ja mam szczęście do wyjątkowych szlak a inni nie. No przecież nie mówimy o teoretycznej szlace.Jest
próbka u Zybiego,można zrobić zdjęcia,test na nikiel,cienką płytkę,wszystko można a tu zdziwienie budzi blask
oliwinu. To mają być te badania. W tym roku nie znaleźliśmy nic podobnego i chyba zakończymy poszukiwania
tej szlaki. Może ktoś widział już taką szlakę,bo Mr.Korotev nie widział i nie umieścił na swojej stronie Meteoritwrong
zdjęcia,które mu wysłałem ale dostałem adres lab. w USA które za 300 $ zrobi potrzebne badania.Nie skorzystam,
znam tańsze ale gdyby ktoś chciał to służę adresem.
Miało być o rozpoznawaniu meteorytów więc może pierwszy wniosek:
Nie da się zrobić ze szlaki hutniczej meteorytu a z meteorytu szlaki.WJM
Szukaj a znajdziesz! W.J.Makocki
-
WMakocki - meteorytoman
- Posty: 483
- Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 7:38 pm
Re: Rozpoznawanie meteorytów
300$
. Trzeba być na prawdę niepoprawnym optymistą, żeby to ewidentnie grzeczne wysłanie na drzewo odebrać jako "dobrą monetę"... Pan to na prawdę potrafisz rozbawić.
Wystarcz MINIMUM dobrej woli, żeby sprawdzić czym może być to co Pan znalazł. Niestety pan się zafiksował i oczekuje od ludzi, którzy znają się na meteorytach, żeby przy okazji byli szpecami od metalurgii, archeologi i gastronomii. Tak gastronomii!! Bo gdy następnym razem wrzuci Pan zdjęcie cukierniczego keksa i zestawi w Photoshopie z pallasytem, twierdząc, że są "nieodróżnialne" to trzeba będzie naczuczyć się gastronomii, żeby wytłumaczyć takiemu jak pan, że się (delikatnie mówiąc) myli i że (bardzo delikatnie) nie jest zbyt rozgarnięty....
Po 10 sekundach googlania:
http://www.dayofarchaeology.com/making-sense-of-analytical-data/

Wystarcz MINIMUM dobrej woli, żeby sprawdzić czym może być to co Pan znalazł. Niestety pan się zafiksował i oczekuje od ludzi, którzy znają się na meteorytach, żeby przy okazji byli szpecami od metalurgii, archeologi i gastronomii. Tak gastronomii!! Bo gdy następnym razem wrzuci Pan zdjęcie cukierniczego keksa i zestawi w Photoshopie z pallasytem, twierdząc, że są "nieodróżnialne" to trzeba będzie naczuczyć się gastronomii, żeby wytłumaczyć takiemu jak pan, że się (delikatnie mówiąc) myli i że (bardzo delikatnie) nie jest zbyt rozgarnięty....
Po 10 sekundach googlania:
http://www.dayofarchaeology.com/making-sense-of-analytical-data/
-
tin - meteorytoman
- Posty: 1959
- Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am
Re: Rozpoznawanie meteorytów
uwodnione minerały w szlace? a skąd ta woda panie M ?
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: Rozpoznawanie meteorytów
A moje brekcję zidentyfikowano jako skały naziemne magmowe i metamorficzne
braknie słów

braknie słów
-
sherman - meteorytoman
- Posty: 476
- Dołączył(a): N lip 19, 2009 9:06 pm
Re: Rozpoznawanie meteorytów
Po 10 sek oglądania krystalitów o składzie chemicznym fajalitu w szlace z wytopu żelaza mam wyobrażenie
o możliwościach odsyłacza. Generał już pokazywał tą strukturę w szlace. Nie widzę związku.
Keny o hałdach szlaki, jej budowie i składzie chemicznym najlepiej wie pani Iwona Jonczy.
Wietrzenie szlaki to ciekawy temat.WJM
o możliwościach odsyłacza. Generał już pokazywał tą strukturę w szlace. Nie widzę związku.
Keny o hałdach szlaki, jej budowie i składzie chemicznym najlepiej wie pani Iwona Jonczy.
Wietrzenie szlaki to ciekawy temat.WJM
Szukaj a znajdziesz! W.J.Makocki
-
WMakocki - meteorytoman
- Posty: 483
- Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 7:38 pm
Re: Rozpoznawanie meteorytów
Kamień magnetyczny, powierzchnia jak u niektórych SNC z poprawką na klimat.Po przecięciu sprzeczne były
opinie.Podobny do SAU 130 ale było to dopiero widać na zdjęciu z jakiegoś fracuskiego forum jako zagadka
do identyfikacji.Zamieszania w klubie narobiła publikacja w http://www.sciencemag.org z lipca 18,2012.Być może jest
to potwierdzenie propozycji sposobu krystalizacji w marsjanskich shergotytach węgla organicznego.MMC.
Po kolei to wygląda tak:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/x ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/m ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/U ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/j ... directlink
Na wszelki wypadek wysłałem fot na Hunting Meteorites bo rzecz wydaje się być wyjątkowo ciekawa.WJM
opinie.Podobny do SAU 130 ale było to dopiero widać na zdjęciu z jakiegoś fracuskiego forum jako zagadka
do identyfikacji.Zamieszania w klubie narobiła publikacja w http://www.sciencemag.org z lipca 18,2012.Być może jest
to potwierdzenie propozycji sposobu krystalizacji w marsjanskich shergotytach węgla organicznego.MMC.
Po kolei to wygląda tak:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/x ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/m ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/U ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/H ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/j ... directlink
Na wszelki wypadek wysłałem fot na Hunting Meteorites bo rzecz wydaje się być wyjątkowo ciekawa.WJM
Szukaj a znajdziesz! W.J.Makocki
-
WMakocki - meteorytoman
- Posty: 483
- Dołączył(a): Cz kwi 16, 2009 7:38 pm