Re: Jaki los czeka mój meteoryt ?Zobaczymy
Rolniku drogi wszystkie kamienie jakie do tej pory przedstawiłeś są pochodzenia lodowcowego co jest całkowicie naturalne na terenach przykrytych utworami polodowcowymi. Brekcje które przedstawiałeś albo nie są brekcjami (porfiry) albo składają się z materiału który w tym miejscu nie występuje. Brekcje impaktytowe tworzą się w wielkich kraterach a te domniemane dziury są na to stanowczo za małe. Skoro nie przemawia do Ciebie opracowanie naukowe o danym terenie to już nic do Ciebie nie przemówi. W związku z tym przestaje zabierać głos w Twoich tematach pozdrawiam.
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: Jaki los czeka mój meteoryt ?Zobaczymy
Drogi Kenny,jednego pojąć nie mogę ,głębokość Dołów w opracowaniu naukowym wynosi 3 do 4 metrów ,czyżby były mierzone gumową taśmą mierniczą , w rzeczywistości doły są głębsze
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9be ... 50aee.html
Ten dołek jest na mapie oznaczony 1,2 to by znaczyło że ma 1,2 metra głębokości na oko ma 5 m ,kto takie cyfry wpisuje i co one oznaczaja? Jeśli głębokość oznaczają, to jak można pisać o szczegółowych opracowaniach naukowych,co do kamieni póki co nikt ich nie przebadał ,a ty już je oceniłeś dziękuję Kenny
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9be ... 50aee.html
Ten dołek jest na mapie oznaczony 1,2 to by znaczyło że ma 1,2 metra głębokości na oko ma 5 m ,kto takie cyfry wpisuje i co one oznaczaja? Jeśli głębokość oznaczają, to jak można pisać o szczegółowych opracowaniach naukowych,co do kamieni póki co nikt ich nie przebadał ,a ty już je oceniłeś dziękuję Kenny
- rolnik
- meteorytoman
- Posty: 354
- Dołączył(a): So sty 08, 2011 8:17 pm
Re: Jaki los czeka mój meteoryt ?Zobaczymy
Ręce opadają.
Powstrzymam się tym razem od jakichkolwiek komentarzy, bo mogłyby być uznane za obraźliwe.
We fragmencie, który cytowałem, jest wyraźnie napisane: "Znaczna głębokość form, przekraczająca w niektórych miejscach nawet 4 m, powoduje, że część powierzchni dna zagłębień jest wilgotna i stanowi miejsce akumulacji materiału organicznego."
W związku z mylącym tematem, wkradającą się nutą obsesji oraz językowi urągającemu wszelkim standardom, nieśmiało sugerowałbym zamknięcie tematu do czasu pojawienia się materialnych dowodów snutych tu teorii.
Całkowicie rozumiem, że forum ma na celu popularyzowanie tematów związanych z szeroko pojętą tematyką meteorytową, jestem pełen podziwu dla wytrwałości Kennego i innych fachowców, którzy pomagają odwiedzającym w ocenie posiadanego przez nich materiału, ale moim zdaniem to, co się odbywa w tym temacie i jemu podobnych, obniża rangę i wiarygodność tego forum.
Niech to będzie miejsce, gdzie można wejść, zapytać bez obawy o "podejrzany kamień", choćby nie wiem jak prozaiczny, ale jak się czyta obłędne teorie nie poparte kompletnie NICZYM, negowanie opracowań naukowych "bo wiem lepiej", to mam wrażenie, że przysłuchuję się dyskusji o bombach helowych i sztucznej mgle.
Nigdy nie sądziłem, że będę występował w takiej roli i starałem się ignorować niektóre wątki, ale już nie mogę
Litości.
Powstrzymam się tym razem od jakichkolwiek komentarzy, bo mogłyby być uznane za obraźliwe.
We fragmencie, który cytowałem, jest wyraźnie napisane: "Znaczna głębokość form, przekraczająca w niektórych miejscach nawet 4 m, powoduje, że część powierzchni dna zagłębień jest wilgotna i stanowi miejsce akumulacji materiału organicznego."
W związku z mylącym tematem, wkradającą się nutą obsesji oraz językowi urągającemu wszelkim standardom, nieśmiało sugerowałbym zamknięcie tematu do czasu pojawienia się materialnych dowodów snutych tu teorii.
Całkowicie rozumiem, że forum ma na celu popularyzowanie tematów związanych z szeroko pojętą tematyką meteorytową, jestem pełen podziwu dla wytrwałości Kennego i innych fachowców, którzy pomagają odwiedzającym w ocenie posiadanego przez nich materiału, ale moim zdaniem to, co się odbywa w tym temacie i jemu podobnych, obniża rangę i wiarygodność tego forum.
Niech to będzie miejsce, gdzie można wejść, zapytać bez obawy o "podejrzany kamień", choćby nie wiem jak prozaiczny, ale jak się czyta obłędne teorie nie poparte kompletnie NICZYM, negowanie opracowań naukowych "bo wiem lepiej", to mam wrażenie, że przysłuchuję się dyskusji o bombach helowych i sztucznej mgle.
Nigdy nie sądziłem, że będę występował w takiej roli i starałem się ignorować niektóre wątki, ale już nie mogę

Litości.
Ostatnio edytowano So mar 09, 2013 11:33 am przez Meteorwrong, łącznie edytowano 1 raz
"Najmocniejszy ogień naszych pieców do wypalania porcelany, nie zdoła stopić nic podobnego do szkliwa powłoki aerolitów."
-
Meteorwrong - meteorytoman
- Posty: 209
- Dołączył(a): N lut 26, 2012 7:32 pm
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jaki los czeka mój meteoryt ?Zobaczymy
Tak, tak Meteorwrongu a ten ostatni ma wodę na 1,2 m heheheheh
- rolnik
- meteorytoman
- Posty: 354
- Dołączył(a): So sty 08, 2011 8:17 pm
Re: Jaki los czeka mój meteoryt ?Zobaczymy
rolnik nie daj sie sprowokować szukaj a znajdziesz u udowodnisz że masz racje
- mazisul
- meteorytoman
- Posty: 71
- Dołączył(a): Śr gru 19, 2012 10:50 am
Re: Jaki los czeka mój meteoryt ?Zobaczymy
Użytkownicy "rolnik" i "mazisul" - proszę o trochę powściągliwości, bo będę musiał zbanować Wasze konta na jakiś czas! Wyrażając się jaśniej: PROSZĘ NIE PSUĆ MI TEGO FORUM!
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.