prośba o pomoc w identyfikacji

jeśli masz podejrzenie, że znaleziony okaz jest meteorytem, zapytaj - to jest właściwe miejsce!

Moderatorzy: webimage, Kenny

Re: prośba o pomoc w identyfikacji

Postprzez tin » Śr sty 15, 2014 9:42 am

Widziałem kamień walesto i na 100% ziemiak :-/
Avatar użytkownika
tin
meteorytoman
 
Posty: 1959
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am

Re: prośba o pomoc w identyfikacji

Postprzez Przemochle » Śr sty 15, 2014 8:56 pm

Żeby nie być gołosłownym zamieszczam fotki (przepraszam za podłą ich jakość) mojego znalezisko. :) Zapewniam Cię walesto, że amfibolity są dość pospolite i równie często mylone z meteorytami jak bazalty. Muszę przyznać Ci rację, że w necie zdjęć takich zerodowanych okazów się nie uświadczy. Skorupa naprawdę wygląda "zachęcająco". Na upartego i małych "pseudoregmagliptów" można by się było doszukać. :wink: Zaprezentowany tu kamol jest czarny, choć nie raz spotykałem w różnych odcieniach zieleni. Sorry, że studzę emocje - ale widząc zdjęcia twego znaleziska, jakichkolwiek wątpliwości być nie może. Zdjęcie z "Nieziemskich Skarbów" niestety jest zbyt słabej jakości by je skanować. Pozdrawiam i życzę udanych "łowów".

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Przemochle
meteorytoman
 
Posty: 294
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 11:19 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: prośba o pomoc w identyfikacji

Postprzez walesto » Śr sty 15, 2014 11:12 pm

Bardzo, bardzo dziękuję za odpowiedź.
Twój kamień Przemochle z zewnątrz to niemalże lepsza kopia mojego.
Jesteś na 100% przekonany, że to ziemska skała ? Ktoś tak ocenił po zdjęciu czy były robione badania ?

Wiem, że z rozpoznaniem kamienia księżycowego szczególnie zwietrzałego na podstawie zdjęcia, bez wykonania odpowiednich badań miałby problem nawet wybitny ekspert od tego typu meteorytów i uważa się, że tego typu metorytów w rzeczywistości spada całkiem sporo tylko jeśli to nie pustynia czy lodowiec to jeśli komuś nie spadnie "pod nogi" to jest bardzo trudny do identyfikacji.

Spójrz proszę na ostatnie moje zdjęcie tj.: http://www.abdata.pl/mets/x40/x40_16.jpg
Po prawej stronie tak mniej więcej w środkowej części są takie jakby strużki tworzące rzeczkę z dopływami.
Po stronie przeciwnej do kształtu zaokrąglonego skorupka jest grubsza i twardsza.
No i to co znalazłem w literaturze zagranicznej na temat lunarytów:
- w podobny sposób wietrzeją meteoryty księżycowe
- widoczne uwypuklenia na powierzchni to nie chondry tylko gazy (też po przeciwnej stronie do domniemanego kierunku lotu)
- rdzawe zabarwienie plagioklazów widoczne na przełamie to efekt utleniania żelaza
- w lunarach też pojawiają się takie białe "chondry", które nie są oczywiście prawdziwymi chondrami
- poza powyższymi nie am regularnych kształtów plagioklazów co by z dużym prawdopodobieństwem wykluczało brekcję księżycową.
Na przedostatnim moim zdjęciu czyli http://www.abdata.pl/mets/x40/x40_15.jpg widoczne są warstwy i bardzo dużo niebieskawych małych kuleczek, które mogłyby być np. chondrami meteorytu, który uderzył w powierzchnię księżyca
Do tego dochodzi miejsce znalezienia (lokalizacja to las 80km NE od Warszawy czyli obszar raczej niezbyt charakterystyczny dla amfibolitów, nawet gdyby był przyniesiony przez lodowiec to raczej też dziwne, że znaleziony na powierzchni) oraz niewielki dołek, w którym kamień był znaleziony (szkoda, że nie mam foto - wyglądało to tak jakby kamień uderzył i prześliznął się kawałek razem z ziemią wyrzuconą z tego dołka) to chociaż to generalnie słaby argument to jednak zawsze jakieś poparcie pozostałych.
Dodatkowo wykrywacz (VLF) reaguje podobnie jak na chondryty - też nie dużo ale zawsze coś.
Na koniec ciężar właściwy po ponownej dokładniejszej weryfikacji wynosi około 2,73g/cm3 (amfibolit powinien mieć 2,90-3,04) a meteoryty księżycowe mają 2,7-3,8g/cm3


Zdjęcie podobnego kamienia uważam aktualnie za naprawdę dobry kontrargument ale nie ukrywam, że najprawdopodobniej zaryzykuję i zdecyduję się na badanie sprawdzające czy kamień był poddawany promieniowaniu kosmicznemu.

Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam,
Tomek
PS.: A wymienioną książkę już dziś próbowałem nabyć ale w sklepach stacjonarnych to niemalże tak proste jak znalezienie lunara ;)
walesto
meteorytoman
 
Posty: 861
Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: prośba o pomoc w identyfikacji

Postprzez Przemochle » Cz sty 16, 2014 12:14 am

Nieźle się "nakręciłeś" walesto :) Oczywiście możesz poddać badaniom Twoje znalezisko. Będziesz miał przynajmniej "spokój ducha". :wink: Nigdy nigdzie tego typu kamieni nie wysyłałem do zbadania. Po prostu ze względu na ich powszechność (przynajmniej u mnie) z góry wykluczyłem ich "nieziemski" charakter. Inna rzecz, że od początku posiłkowałem się literaturą (w tym książką "Nieziemskie skarby"). Zwróć uwagę na bardzo charakterystyczny szklisty połysk amfiboli. W meteorytach należą one do rzadkości (marsy i aubryty o ile mnie pamięć nie myli). Zapewniam Cię, że znajdowane przeze mnie amfibolity miały identyczne wnętrze, jak twój. Zwróć również uwagę na to, że okaz ze zdjęcia trzymam w domu (a nie jak Pan Bóg przykazał) na skalniaku, właśnie jako świetny przykład pseudometeorytu. Co do gęstości odpowiedź jest jedna i wizualnie dobrze wytłumaczalna - otóż twój kamień ma relatywnie dużo (jak na amfibolit) skalenia - stąd mniejsza gęstość. Reasumując, żeby nie "denerwować" Kolegi webimage :wink: :) (bez urazy) nie daję szans, nawet mając na względzie znalezienie okazu "w kraterze". Pozdrawiam i życzę "adrenaliny" przy kolejnym znalezisku :wink: .
Avatar użytkownika
Przemochle
meteorytoman
 
Posty: 294
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 11:19 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: prośba o pomoc w identyfikacji

Postprzez Kenny » Cz sty 16, 2014 2:20 pm

dlaczego miejsce nietypowe na amfibolity?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Pleis ... Poland.png tu masz zasięgi zlodowaceń każde przynosiło na te tereny podobne skały obszar na NE od Warszawy był co najmniej 5-7x pod lodem.... nie znajdowanie tam takowych kamieni było by dziwne i tajemnicze...

Właśnie wysoka zawartość skalenia i stosunkowo gruba krystaliczność skłania mnie do klasyfikacji tego kamienia jako gabro... albo forma przejściowa między gnejsem a amfibolitem (o ile skała jest metamorficzna)

Pozdro.
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
Kenny
meteorytoman
 
Posty: 3253
Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
Lokalizacja: Stalowa/Kraków

Poprzednia strona

Powrót do czy to jest to?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości