taki sobie "świeżutki" kamyk

[walesto]

dobrze znam obie te stronki dlatego właśnie nie chciałem pisać o historii tego kamienia
listę kontrolną z tej pierwszej znam niemalże na pamięć i stosuję ję praktycznie do każdego znaleziska ...

ok. powiedziałem A to trzeba powiedzieć B - z jednej strony jest ukruszenie więc tam spróbuję zrobić szlif.
ale nie obiecuję, że dziś będzie efekt bo będę w domu po 21-ej
z podgrzewaniem zaczekam bo przez katar mógłby być fałszywy wynik
...
aktualizacja - wrzucam to co udało się zobaczyć - podobnie jak to wygląda przez skorupkę udało się uchwycić zielonkawą kulkę średnicy około 1mm (po prawej stronie szlifu)- jakiś kryształ w ciemniejszej otoczce (na wszelki wypadek załączam również rozjaśnione foto bo wszystko robione przy sztucznym świetle

[walesto]

I jeszcze trochę inne ujęcia ...


+ odrobinę lepsza rodzielczość:
http://www.abdata.pl/mets/l1/l09.jpg
http://www.abdata.pl/mets/l1/l09a.jpg

tutaj widać, że na tej zielonej kulce są jeszcze jakby dodatkowe fioletowe mniejsze kryształki ...
... tak jakby zaczynało pojawiać się też więcej tych kulek (co sugerowała wcześniej skorupka) ...

ale ciasto skalne mniej mi się już podoba ... no chyba, że szlif albo za płytki albo papier wodny 800 nie najszczęśliwszy ...
Jakby coś to te jaśniejsze miejsca na dole to niezeszlifowane wgłębienia

[Kenny]

no i dalej wygląda na bazalt....
Jak by co zapraszam na Dolny Śląsk na wycieczkę po kamieniołomach takowego... dodam tylko że jak to już ze skałami bywa nie znajdziesz 2ch takich samych kamieni ponieważ z każdego komina wulkanicznego będą nieco inne...

Pozdrawiam.

[kamyk]

Nawet taki niepoprawny optymista ,jak ja nie widzi szans na coś z góry Powodzenia w poszukiwaniach życzę .Pozdrawiam serdecznie

[walesto]

Dziękuję Wam za pomoc w identyfikacji i jednocześnie przyjmuję werdykt.

Przekonuje mnie do tego dodatkowo fakt, że skorupka na szlifie nie odróżnia się wyraźnie od reszty ciasta (poza lewą górną stroną ... chyba, że pożałowałem szlifu ale raczej szło równo) oraz to, że nie przypominam sobie zdjęcia jakiegoś innego podobnego meteorytu.
Więc ostatecznie na 99% to pseudo ale zostawiam sobie 1% na zabawę w doszlifowanie w przyszłości (ze względu na te kuliste kształty i zewnętrzne obtopienia).

Dzięki jeszcze raz i trzymajcie kciuki następnym razem.
Pozdrawiam,
Tomek
PS.: A już myślałem, że złapałem kawałek komety ISON
(oczywiście żarcik)

[tin]

(...)nie przypominam sobie zdjęcia jakiegoś innego podobnego meteorytu.(...)

Porównywanie zdjęć to bardzo zła droga identyfikacji. Mieszkasz w Warszawie i masz co najmniej dwa muzea (MZPAN, PIG) gdzie bez problemu zobaczysz meteoryty. Warto się tam wybrać żeby się nieco "opatrzeć"
Warto również kupić sobie kilka reprezentatywnych okazów.

[walesto]

Wiem, wiem Byłem w PAN, byłem na UW, 2 razy oglądałem na giełdzie minerałów i mam dla porównania 4 okazy.
Staram się nie tylko patrzeć na zdjęcia ale chyba przede wszystkim jak najwięcej czytać różnych publikacji.
Kolejny raz wertuję np. archiwalne numery "Meteorytu" udostępnione w sieci.
Ale mam przeczucie, że z tym kamieniem może być coś nie tak.
Szanse są praktycznie żadne ale chociaż znam powiedzenie, że nie wszystko co okrągłe to chondry ale jednak w dalszym ciągu trochę mnie intryguje duża liczba kulistych kształtów , które można zobaczyć obok tej zielonkawej kulki w tej jakby otoczce np na poniższym zdjęciu:
http://www.abdata.pl/mets/l1/l07b.jpg (warto kilka razy wcisnąć klawisze CTRL+"+" w celu powiększenia obrazu).
Co to może być Waszym zdaniem?
Może tworzy się jakieś złudzenie spowodowane prowizorycznym szlifem a tak naprawdę są to płytki jakiegoś minerału.

Pozdrawiam,
T.
PS.: Jak siebie znam to w weekend poprawię ten szlif i zrobię zdjęcia w świetle dziennym. Gradacja 800 to chyba stanowczo za mało (przynajmniej jak dla mnie)

[kamyk]

Kiedyś robiłem szlif na lusterko ręcznie 4 miechy,końcem miała być gradacja 2000 .Zadowolony byłem dopiero po paście diamentowej Nie polecam w wypadku twego kamienia no ale zrobisz jak zechcesz,twoja znajdka ,intuicja podpowiada szlifuj ? nikt ci nie zabroni.Pozdrawiam serdecznie

[Kenny]

Jeśli mówimy o tym zielonkawym wtrąceniu po lewej to może to byc migdał wypełniony seladonitem...
Jeden z podstawowych probelmów początkujących meteoryciaży jest taki że zaczynają oni zabawę z petrografią od kamoli z nieba zupełnie ignorując ziemskie skały...A mi przynajmniej wydaje się że jak będziemy prawidłowo rozpoznawac "ziemniaki" to łatwiej wyłapac nam będzie te które do takowego opisu nie pasują.

Pozdro.