Tytułem wstępu, zanim przejdę do rzeczy:
Jak to w życiu bywa, wyszedłem na chwilę z tego forum po fajki i mleko, no i nie było mnie przez dziesięć lat. Ba ;)
Okoliczności sprawiły, że zainteresowałem się ostatnio tym, co spadało w Polsce. Przy okazji poczytałem ciekawe historie, które mnie ominęły. I nie powiem, pięknie, pięknie, nie ma co: po Jankowie i Krupe jakieś Rusałki, a nawet estoński meteoryt "Mateusz". Plus inne ciekawe "wałki". Po prostu brak słów. /slow clap/
Jakie konsekwencje dla środowiska będzie miało bratanie się z wszelkiej maści oszustami i złodziejami, pobłażliwość oraz wieloletnie promowanie ich, zarówno ja, jak i kilka innych osób bezskutecznie uprzedzaliśmy lata temu, także na tym forum. Efekty - no cóż, jak widać.

/surprised pikachu face/
Pełne zaskoczenie.