Nie jestem "tymże". Po prostu ładnie widać jak "poszedł po kryształach". Obstawiam, że to Sikhote Alin

. Raczej nie Nantan bo nie uchowałby się taki szrapnel. A tak swoją drogą to odważny ten jubiler ze strony, którą przedstawił Jacek. Wisiorki z Nantana?!?! Ciekawe jaka jest gwarancja na nierdzewienie? Pewnie nie więcej niż tydzień
