
Ja kilka lat temu też z nimi walczyłem na tym Forum , ale jak się wkurzyłem , to wyrzuciłem wszelkie linki do Forum , i na pewno przez ponad rok nie brałem w tym " cyrku " udziału .
Ostatnio coś mnie tknęło , i postanowiłem zajrzeć , i na trochę wróciłem

Okazało się niestety , że " walka z wiatrakami " trwa nadal

bo wszelka wiedza spływa po nich , jak kwas z Obcego z Nostromo , który wypala im mózg

Tyle lat i zero przyswojenia wiedzy


Po co pytać , skoro nikt z nich tego nie czyta , a jeżeli już czyta , to nic z tego nie rozumie , lub nie chce rozumieć

Pozdrawiam !
Tomek