Mała uwaga i postulat do forumowiczów. Nie róbmy plebiscytów:
- warto/nie warto badać
- ciąć/nie ciąć
- meteoryt/nie meteoryt
Tak na prawdę nie ma znaczenia, jaki jest odsetek głosów
za, a jaki
przeciw. Nie o to w zasadzie chodzi.
Zawsze warto! Coś spowodowało, że ten, a nie inny kamień podnieśliśmy. Zawsze
warto się czegoś nowego dowiedzieć. Zawsze
warto się czegoś nauczyć.
Jeśli ktoś znalazł kamień, który wzbudził jego ciekawość i go zaintrygował - to znaczy, że
coś w tym kamieniu jest! Wiedza meteorytowo-geologiczno-mineralogiczno-chemiczna

znalazcy przekłada się w sposób odwrotnie proporcjonalny na ilość zbieranych kamieni. Każdy kamień, któremu poświęcamy uwagę, czegoś nas uczy i z czasem redukuje kilogramy znoszone do domu oraz oczywiście znacząco zwiększa szansę na ten właściwy.
Każdy "przebadany" kamień - nie ważne czy ziemski czy nie - uczy nas m.in. co leży w najbliższej okolicy, co odfiltrowywać w terenie. Wiedza nie boli

a daje wielką satysfakcję i mniej się trzeba nadźwigać
Od oglądania "innych" kamieni na polu raczej nie dowiemy się jak wyglądają meteoryty. Każda godzina szukania w terenie powinna być zrównoważona dwiema, trzema, ... godzinami w internecie poświęconym tylko na oglądaniu zdjęć meteorytów.
Nawet jeśli ten kamień nie jest meteorytem, to jak już go mamy "na warstacie'

wykorzystajmy go do pogłębienia naszej wiedzy. A przede wszystkim, nauczmy się szybko spychać w zakamarki myśli ideę, że może to jednak jest meteoryt bo ma nikiel dajmy na to, a nie ważne, że kształtem przypomina mutrę, ma 3/8 cala i gwint w środku

Upszedzenia i rozbuchane oczekiwania pozbawiają nas obiektywizmu i lekutko ośmieszają

Meteoryt MUSI mieć TYLKO cechy meteorytu, nawet jedna NIE meteorytowa cecha go dyskwalifikuje.
Jeśli mam już kamień, bo coś 'zaiskrzyło' (niekoniecznie okruszki metalu

) i go przytaszczyliśmy, mamy potrzebę upublicznienia naszego kandydata, to;

zróbmy dobre (!) zdjęcia dla forumowiczów - może należałoby zacząć od forum mineralogicznego ?! My tutaj to możemy coś powiedzieć o meteorytach - czyli w kontekście kamieni z pola - niewiele

- a na polach leży 1 meteoryt na 1000000 (?) ziemskich kamieni - więc logiczne byłoby pytać w pierwszej kolejności tam na forum mineralogicznym;

zobaczmy śmiało, co ma 'pod maską' znalezisko;

rozpoznajmy charakter "ukamienienia" okolicy poszukiwań;

pokażmy komuś co meteoryty widział i/lub ma przygotowanie - geolog, mineralog, wytwórca nagrobków z kamienia

, górnik, Pan ze stoiskiem minerałów na giełdzie; lokalesowi co to już nie jedną taką "elipsę" zaorał...;

oglądajmy meteoryty w realu i w necie, oglądajmy meteoryty w realu i w necie, oglądajmy meteoryty w realu i w necie, oglądajmy meteoryty w realu i w necie ...
Nie zadawajcie pytań, warto/nie warto ... pytajcie czy coś z tego kamienia można się ciekawego dowiedzieć! Oto wg mnie idea wątku "Czy to jest to?"
Szczęście sprzyja przygotowanym
Sam ma trochę kamieni co meteorytami nie są i nie są beeeee, bo coś w nich 'meteorytowego' jest i to jest piękne
PS I prośba do niektórych (!) forumowiczów zamieszczających pytania o ... . Dołączając fotkę napiszcie co za zioło palicie, choć tyle pożytku będzie dla pozostalych
