Strona 1 z 2

owocek spacerku

PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 10:47 am
przez filip
Witam!
Na drodze wysypanej żwirem znalazłem mały kamyk , na który reaguje magnes
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0b3 ... fd538.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/885 ... b8fe4.html
Po przecięciu pokazał budowę raczej ziarnistą w barwach: szara, szarozielona, brązowa do czarnej.
Na przekroju widać wiele plamek i kropek błyszczących metalicznie o odcieniu bardziej żółtawym niż żelazo nikiel w meteorycie.
Wyrzucić czy badać?
Pozdrawiam Filip

PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 1:31 pm
przez tin
Ja bym badał... Choć zdjęcie nie jest rewelacyjne to najgorzej nie wygląda :-)

PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 3:31 pm
przez Kenny
przy cieciu na mokro żelazonikiel or razu rdzewieje właśnie przybierając złotawą barwę...
lepsze foto by się przydało bo wygląda jak zwietrzały chondryciak...

PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 5:26 pm
przez Przemochle
Jak na tzw. "zwykłą skałę" wygląda nietuzinkowo :shock: Czy mógłbyś określić stopień reakcji na magnes. Czy reaguje raczej jak kawałek żelaza czy w takim stopniu jak np. bazalt? Tak czy inaczej trzeba badać :P

PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 9:49 pm
przez filip
Witam!
Na magnes reaguje wyraźnie, chociaż bez charakterystycznego klapnięcia. Mam aparat Canon Power Shot A590 z 4xzomem optycznym. Nie wiem, czy mogę nim zrobić lepsze zdjęcia, będę próbował.
Pozdrawiam Filip

PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 8:22 am
przez Przemochle
filip napisał(a):Witam!
Na magnes reaguje wyraźnie, chociaż bez charakterystycznego klapnięcia.
:idea: Albo ziemianin albo LL :?: :wink:

PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 9:22 am
przez tin
Kamień ciekawy...
A czy mógłbyś filip zrobić zdjęcie makro powierzchni zewnętrznej? Ja wiem, że to jest dziwne pytanie bo zazwyczaj wszyscy pytają się o szlif ale jestem ciekaw czy widać na kamieniu skorupę bądź jakieś je pozostałości? Ciasto jest dość świeże...

Kenny. Nic nie rozumiem z tym cięciem (zdjęciem?) makro i co od razu rdzewieje przybierając złotawą barwę?

PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 12:22 pm
przez filip
Witam!
Bez słońca nie zrobię dobrych zdjęć. Kamień ma kilka razy mniej (pokrycie powierzchni) metalicznych plamek niż NWA 869 (L 4-6), nie ma też widocznych chondr. Ciekawe co to jest?
Pozdrawiam Filip

PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 6:01 pm
przez tyroetem
Dla mnie jest ciekawy i nic nie stracisz jak go dokładnie zbadasz.
Choć wygląda trochę jak stara babka wielkanocna :D to i tak fajne znalezisko, nawet jak się okaże ziemskim wyrobem.

PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 7:09 pm
przez Meteoriticon
filip napisał(a):Witam!
Bez słońca nie zrobię dobrych zdjęć. Kamień ma kilka razy mniej (pokrycie powierzchni) metalicznych plamek niż NWA 869 (L 4-6), nie ma też widocznych chondr. Ciekawe co to jest?
Pozdrawiam Filip


Akurat ilość metalicznych " plamek " ( jak to nazwałeś ) nie ma większego znaczenia - ważniejsze są inne cechy .
Również ilość chondr - też nie ma znaczenia , bo wystarczy jedna chondra , bądź chondry ukryte - widoczne tylko przy użyciu filtrów polaryzacyjnych .
Skoro kamień zapowiada się nieźle , to radziłbym pokazać okaz osobie obeznanej w meteorytach , i nie mam tu na myśli kogoś , kto ma w kolekcji mnóstwo płytek itd. :!: , tylko kogoś kto widział kilkaset meteorytów na żywo - dzięki temu naprawdę można czasem ocenić czy dany kamień jest metkiem , czy nie w kilka chwil :!:
Przy okazji takich znalezisk najważniejsze jest obeznanie się z widokiem meteorytów na żywo , a takich osób w Polsce jest niezbyt dużo .
Przy okazji dobre byłoby zrobić lepsze zdjęcia powierzchni zewnętrznej - jak radził tin .
Wiadomo , że meteoryt to przede wszystkim zewnętrzna powierzchnia , a potem środek , który określa typ danego meteorytu .
Ja osobiście jestem raczej sceptycznie nastawiony na zdjęcia kamieni , biorąc pod uwagę parametry - oświetlenie , kąt padania światła - mogący zmienić w znaczący sposób spojrzenie na dany okaz , oraz ostrość która ma z reguły bardzo wiele do życzenia :!:
Pozdrawiam !
Tomek

PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 9:38 am
przez filip
Witam!
Mam trudności z wybraniem ostrości (aparat Kodak EasyShare cx7525, powiększenie do 15x), może łapie ostrość na tło? Na pierwszym zdjęciu są prawie rzeczywiste barwy, drugie pokazuje większe plamki metaliczne, na trzecim otoczka jest brązowa do ciemnobrązowej. W starych dobrych aparatach najpierw ustawiało się ostrość, głębię i czas, a teraz wszystko za jednym pstryknięciem, ot małpowate aparaty.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ecd ... 10188.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/458 ... b2827.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c51 ... 0afeb.html
Dzisiaj świeci piękne słońce.
Pozdrawiam Filip

PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 9:52 am
przez Woreczko Jan
filip napisał(a):Witam! Bez słońca nie zrobię dobrych zdjęć. Kamień ma kilka razy mniej (pokrycie powierzchni) metalicznych plamek niż NWA 869 (L 4-6), nie ma też widocznych chondr. Ciekawe co to jest? Pozdrawiam Filip
Klucha :) pasztet :D - nie warto :lol:

PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 9:57 am
przez tin
Zawsze warto jak jest cień nadziei... Przynajmniej komuś pokaż kto już trochę meteorytów widział :)
Strasznie kiepskie te zdjęcia. Masz może w domu skaner? Jeżeli tak to połóż na skanerze płaską stroną i zrób skan. Bedzie widać więcej niż na tych zdjęciach.
Czy mi się wydaje czy tam widać "warstwy"? Jeżeli tak to to nie jest meteoryt.

PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 11:43 am
przez Woreczko Jan
Mała uwaga i postulat do forumowiczów. Nie róbmy plebiscytów:
- warto/nie warto badać
- ciąć/nie ciąć
- meteoryt/nie meteoryt
Tak na prawdę nie ma znaczenia, jaki jest odsetek głosów za, a jaki przeciw. Nie o to w zasadzie chodzi. Zawsze warto! Coś spowodowało, że ten, a nie inny kamień podnieśliśmy. Zawsze warto się czegoś nowego dowiedzieć. Zawsze warto się czegoś nauczyć.

Jeśli ktoś znalazł kamień, który wzbudził jego ciekawość i go zaintrygował - to znaczy, że coś w tym kamieniu jest! Wiedza meteorytowo-geologiczno-mineralogiczno-chemiczna :) znalazcy przekłada się w sposób odwrotnie proporcjonalny na ilość zbieranych kamieni. Każdy kamień, któremu poświęcamy uwagę, czegoś nas uczy i z czasem redukuje kilogramy znoszone do domu oraz oczywiście znacząco zwiększa szansę na ten właściwy.
Każdy "przebadany" kamień - nie ważne czy ziemski czy nie - uczy nas m.in. co leży w najbliższej okolicy, co odfiltrowywać w terenie. Wiedza nie boli :D a daje wielką satysfakcję i mniej się trzeba nadźwigać :D
Od oglądania "innych" kamieni na polu raczej nie dowiemy się jak wyglądają meteoryty. Każda godzina szukania w terenie powinna być zrównoważona dwiema, trzema, ... godzinami w internecie poświęconym tylko na oglądaniu zdjęć meteorytów.
Nawet jeśli ten kamień nie jest meteorytem, to jak już go mamy "na warstacie' :lol: wykorzystajmy go do pogłębienia naszej wiedzy. A przede wszystkim, nauczmy się szybko spychać w zakamarki myśli ideę, że może to jednak jest meteoryt bo ma nikiel dajmy na to, a nie ważne, że kształtem przypomina mutrę, ma 3/8 cala i gwint w środku :lol: Upszedzenia i rozbuchane oczekiwania pozbawiają nas obiektywizmu i lekutko ośmieszają :oops: Meteoryt MUSI mieć TYLKO cechy meteorytu, nawet jedna NIE meteorytowa cecha go dyskwalifikuje.

Jeśli mam już kamień, bo coś 'zaiskrzyło' (niekoniecznie okruszki metalu :lol: :lol: ) i go przytaszczyliśmy, mamy potrzebę upublicznienia naszego kandydata, to;
:arrow: zróbmy dobre (!) zdjęcia dla forumowiczów - może należałoby zacząć od forum mineralogicznego ?! My tutaj to możemy coś powiedzieć o meteorytach - czyli w kontekście kamieni z pola - niewiele :oops: - a na polach leży 1 meteoryt na 1000000 (?) ziemskich kamieni - więc logiczne byłoby pytać w pierwszej kolejności tam na forum mineralogicznym;
:arrow: zobaczmy śmiało, co ma 'pod maską' znalezisko;
:arrow: rozpoznajmy charakter "ukamienienia" okolicy poszukiwań;
:arrow: pokażmy komuś co meteoryty widział i/lub ma przygotowanie - geolog, mineralog, wytwórca nagrobków z kamienia :? , górnik, Pan ze stoiskiem minerałów na giełdzie; lokalesowi co to już nie jedną taką "elipsę" zaorał...;
:arrow: oglądajmy meteoryty w realu i w necie, oglądajmy meteoryty w realu i w necie, oglądajmy meteoryty w realu i w necie, oglądajmy meteoryty w realu i w necie ...

Nie zadawajcie pytań, warto/nie warto ... pytajcie czy coś z tego kamienia można się ciekawego dowiedzieć! Oto wg mnie idea wątku "Czy to jest to?" :idea:

Szczęście sprzyja przygotowanym :idea:

Sam ma trochę kamieni co meteorytami nie są i nie są beeeee, bo coś w nich 'meteorytowego' jest i to jest piękne :wink:
PS I prośba do niektórych (!) forumowiczów zamieszczających pytania o ... . Dołączając fotkę napiszcie co za zioło palicie, choć tyle pożytku będzie dla pozostalych :lol:

PostNapisane: Pt wrz 04, 2009 2:47 pm
przez tin
Zgadzam się Janem W. My w jakiś sposób możemy próbować pomóc w identyfikacji ale na podstawie nawet lepszych zdjęć meteorytu się nie zidentyfikuje.
Całe klu w tym, że na kamieniu zamieszczonym przez filipa na pierwszy rzut oka nie widać od razu cech, które mogły by go dyskwalifikować a widać wiele cech, które występują zarówno w meteorytach jaki i skałach ziemskich:
- żelazne blaszki (meteoryt), które jednak mogą być jakimiś tlenkami, źle zidentyfikowanymi przez filipa (ziemianin)
- wnętrze jaśniejsze niż powierzchnia co może świadczyć o tym, że kamień pokryty jest skorupą obtopieniową (meteoryt) lub jest to jakiś osad (ziemianin)
- na przecięciu przy powierzchni widać wietrzenie, które nie weszło zbyt głęboko co oznacza, że kamień nie wietrzeje zbyt długo a więc: albo spadł tam z kosmosu (meteoryt) albo został niedawno przetransportowany wraz ze żwirem w nieprzyjazne środowisko (ziemianin).

Przeciw przemawia brak minerałów często występujących w meteorytach jak choćby zielonkawego piroksenu czy TROILITU, który powinien tam wystąpić ze względu na obecność blaszek co by wykluczało jakiegoś HED'a. Nie widać również CHONDR ale z drugiej strony są wysokie typy petro, w których chondr nie ma za wiele i akurat na szlifie mogły nie wyjść.
Granice między minerałami są jakby rozmyte podczas gdy w meteorytach są one zazwyczaj bardzo wyraźne itd... itp....
Pisać by tak jeszcze można było ale i tak nic to nie zmieni. Mnie dystansu nauczył przykład Janusza spod Pułtuska który kiedyś na forum wyrzucił bardzo fajne zdjęcia czegoś co na prawdę bardzo przypominało meteoryt... Gdy wziąłem go do ręki ten jego okaz aż ciężko było uwierzyć, że ten zwykły ziemski kamol na focie mógł tak bardzo przypominać meteoryt.