Meteorytomania

Oto moje znalezisko sprzed około roku, nie kleji sie do magnesu, ale znalazłem to w terenie prawie odludnym (lesie), gdzie normalnie takie twory nie występują. Daje ładny sygnał jak dla metali kolorowych, powierzchnia metaliczna ( uzyskana wskutek łamania - ukazuje przełam ) praktycznie nie koroduje, kawałek został oddany do wstępnych badań, specjalista stwierdził pod mikroskopem że to jakiś stop prawdopodobnie, dam znać co to jest jak będą wyniki z mikrosondy elektronowej,kiedyś.

http://www.turboimagehost.com/p/2429607/new-1.jpg.html
http://www.turboimagehost.com/p/2429608/new-2.jpg.html
http://www.turboimagehost.com/p/2429609/new-3.jpg.html
http://www.turboimagehost.com/p/2429610/new-4.jpg.html
http://www.turboimagehost.com/p/2429611/new-5.jpg.html
http://www.turboimagehost.com/p/2429612/new-6.jpg.html
http://www.turboimagehost.com/p/2429613/new-7.jpg.html

hmm nie będzie to kawał cynku?

Twój okaz nie przypomina raczej meteorytu.
Adn. pytania, które postawiłeś w temacie. Wydaje mi się, że są meteoryty niemagnetyczne, np. lunary czy marsy, które nie mają inkluzji metalowych, albo takie aubryty (z wykluczeniem Muont Egerton, który ma inkluzje metalowe i jest anormalny). Ciekawe jest to, że one - lunary, marsy, aubryty - też nie przypominają klasycznych meteorytów.

Rysuje papier tak jak srebro, cyna ani cynk to nie są bo w płomieniu świecy się nie topią, poparzyłem sie trochę więc przewodnictwo cieplne całkiem całkiem, ale metoda oczyszczania srebra z solą i aluminium przez kilkanaście godzin nic nie dała, na dwoje babka wróżyła. Znacie jakieś inne metody domowe? Co do koloru skorupy to jak to znalazłem to też było bardzo ciemne, dopiero po roku leżenia na powietrzu uzyskało takie kolory