Strona 1 z 2

:)

PostNapisane: N cze 06, 2010 11:53 am
przez sherman
:idea:

Re: :)

PostNapisane: Pn cze 07, 2010 10:08 pm
przez sherman
Dziękuje za wyczerpującą wypowiedz juz wszystko wiem

Re: :)

PostNapisane: Pn cze 07, 2010 10:21 pm
przez Meteoriticon
sherman napisał(a):Dziękuje za wyczerpującą wypowiedz juz wszystko wiem

O jaką wyczerpującą wypowiedź Ci chodzi ?
Czyżbym coś przeoczył :wink:
Zwyczajnie - ten kamień nie ma nic wspólnego z meteorytem , a opóźnienie w wypowiedziach biorę na karb " spowolnienia myślenia " po długim weekendzie :wink:
Pozdrawiam !
Meteoriticon

PostNapisane: Śr cze 09, 2010 10:01 pm
przez Jacek Drążkowski
może odpowiedzi były na priv? ;)

ale w takim przypadku miło by było, gdybyś, Sherman, podzielił się wnioskami ze wszystkimi, bo nawet w przypadku niemeteorytów może dla kogoś być cenna informacja, co to w ogóle jest?

ja stawiałem na coś w stylu limonitu, magnetytu... ciekaw jestem, jakie były inne typy?

PostNapisane: Cz cze 10, 2010 8:49 pm
przez sherman
Z tym kamykiem nie wiadomo

PostNapisane: Cz cze 10, 2010 9:24 pm
przez Jacek Drążkowski
hm... chyba jednak jeszcze nie "dziesiątka"
- jak pooglądasz "na żywca" dużo meteorytów, to sam stwierdzisz, ze wygląd tego kamienia wcale taki meteorytowy nie jest ;)
Dobrą okazja jest aktualna wystawa w Warszawie http://jand.webd.pl/met/viewtopic.php?t=1382

PostNapisane: Cz cze 10, 2010 9:38 pm
przez sherman
Niech się wszystkie wczytają bo kamyków jest kilka
A jesli to nie met to co to za twór? Cholernie twarde miałem problem z przecięciem tego.

PostNapisane: Cz cze 10, 2010 10:57 pm
przez filip
Witam!
Przecięcie szlaki jest bardzo kłoptliwe. Najlepsze brzeszczoty wysiadają. Pierwsza czynność po znalezieniu takiego okazu, to sprawdzenie, czy żelazo zawiera nikiel lub po przeszlifowaniu okienka wytrawić rozcieńczonym kwasem azotowym. Jeżeli nie ma pozytywnego wyniku - wywalić.
Pozdrawiam Filip

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 12:57 am
przez sherman
Jeszcze pare fotek
T

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 4:20 pm
przez Kenny
mnie wygląda na krzemień...

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 6:21 pm
przez sherman
Bo to jest krzemień przenajmniej tak wygląda ale jest czyms pokryty i to jest kawałek odłupany od czegos większego

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 8:43 pm
przez sherman
Co do tego kamyka od którego się zaczą temat

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 11:05 pm
przez Kenny
tak poważnie to po samych zdjęciach to nie wyciągnę żadnych wniosków...
przewijało się gdzieś miejsce znalezienia?
przypomina mi to nieco rudę arsenopirytową ale trzeba by to mieć w łapach

PostNapisane: Pt cze 11, 2010 11:47 pm
przez sherman
:idea:

PostNapisane: So cze 12, 2010 6:41 am
przez Kenny
tak jak pisałem bez wzięcia w łapki jestem bezradny.... a i to że zobaczę go na własne oczy nie koniecznie gwarantuje identyfikację :)
zapachami bym się nie sugerował bo to jednak mało diagnostyczna cecha...
i bardzo łatwo ja zakłócić ponadto rzadko który minerał w ogóle pachnie... najczęstszym nośnikiem zapachów są substancje organiczne jakie osiadają na kamieniu jak leży w glebie...
w zasadzie wyjątkiem jest siarka i siarczki które uderzone wydzielają charakterystyczny zapach siarki ale jak leża to nie wydzielają żadnego zapachu no chyba że dostaną wilgoci....
pozdrawiam