Meteorytomania

W przetopieniach nwa 2727 i w próbkach z Księżyca 15426 znajduje się zielone szkliwo.Czerwone szkliwo
wulkaniczne z dużą zawartością tytanu było odkryte na Księżycu fot.Mam 50 gramowy fragment, który jest
niewątpliwie brekcją i ma w przetopieniach czerwone szkliwo.Z geologią u mnie nie za bardzo i dlatego
mam pytanie.Czy są jakieś brekcje bazaltowe z czerwonym szkliwem tego typu jak na fot.?

I następne trzy fot.skoro nie mieszczą się w jednym post.

Witam!
Jeżeli to jest szkliwo i w dodatku czerwone, to może pochodzi z Czerwonej Planety. Ale kto Panu to potwierdzi!?
Pozdrawiam Filip

a widać w tym kawałku czerwone krzemianowe kuleczki? jest jeszcze taka możliwość, że pochodzą z pyłu meteorytowego opadającego na powierzchnię Ziemi. W lipcu 2001 roku w Indiach padały czerwonawe deszcze - jadrami kondensacji były jakieś dziwne czerwono zabarwione kuleczki

Z tym , że podobno te czerwone kulki w wysokich temperaturach się mnożą.
http://www.infra.org.pl/nauka/natura/99 ... owe-dowody

Reakcja na fot.brekcji jak najbardziej typowa dla tego forum.Dla tych co pierwszy raz widzą czerwone szkliwo,
mam niespodziankę tam chyba jest jeszcze żółte szkliwo a dokładnie cytrynowo-żółte.Jest też trochę drobnych
ziarn magnetycznego metalu.Na koniec parę dokładniejszych fot.WJM

No cóż, w temacie brekcji mało kto czuje się kompetentny do powiedzenia czegoś na podstawie obrazków. Same obrazki bardzo ładne same w sobie - takie plastyczne

Witam!
To musi obejrzeć fachowiec. Bez badań nie da się nic więcej powiedzieć.
A ja miałem w ręku coś bardzo podobnego do karbonado, ale nie pamiętam, gdzie wyrzuciłem ten kamień.
Pozdrawiam Filip

Panie WMakocki nie jest Pan pierwszym pokazującym na tym forum czerwone szkliwo . Po "przekopaniu " się przez to forumowe "siano " znajdzie Pan w dziale Pochwalmy się temat pt. " Dwa ciekawe zdjęcia " . W poście z dnia 5 września 2008 jest kilka zdjęć z których ostatnie dwa pokazują właśnie dość dużo czerwonego szkliwa . I co Pan na To ?

Żwirku ja na to nic.Gdyby tam było szkliwo,a kamień był brekcją to może coś by się rzekło.Szkliwo z definicji
powinno być bezpostaciową krzemionką a nie zabarwionymi minerałami przez tlenki czy siarczki.Czy to
naprawdę tak trudno jest odróżnić jedno od drugiego?Dziwne,że dyskusja o tym trwała tyle czasu.Mam prośbę,
poszukaj coś o żółtym i zielonym szkliwie i daj znać.Kłaniam sięWJM

Kategorycznie można by forsować rację ( Twoją ) gdyby znana była gęstość tego kamyka z " pochwalmy się ". Niestety tego nie wiemy . Gdyby okazało się że jest większa od gęstości granitów i prawdopodobnie tak właśnie jest ponieważ z postu wynika ze są tam wysokociśnieniowe granaty ( piropy ) to znaczy że skała ma cechy zmian metamorficznych . Zatem jeżeli procesowi któremu podlegała skała doprowadził do powstania tych granatów , musiał jednocześnie zmienić wszystkie minerały ją tworzące w SZKŁO . Gęstość tej skały powinna być większa ( od granitów ) .
Jak jest w rzeczywistości trzeba by jednak ,na tę okoliczność przesłuchać autora postu .
Też się kłaniam

Szkliwo w świetle przechodzącym cienką płytę przy skrzyżowanych polaryzatorach będzie w czasie obrotu stolikiem mikroskopu cały czas wygaszone, ciemne, czarne.
Pozdrawiam Kazimierz

Widział Pan to na swoim mikroskopie ?
Sądzę że był by to wystarczający dowód pochodzenia próbki bez wgłębiania się w chemizm , izotopy itd, itp ?
Czy zgadza się Pan z dedukcją zawartą w poście z dzisiejszej nocki ?

Panie Kazimierzu pamiętam o tym,że szkliwo w spolaryzowanym świetle pod mikroskopem i na fot.będzie
czarne.Problem jest w czymś nieco innym.Nawet na fot. widać strukturę podobną do globularnej a więc po
odmieszaniu co by wskazywało na pochodzenie wulkaniczne a nie impaktowe.Znana jest struktura i skład
szkliwa księżycowego,gorzej z wyjaśnieniem jego pochodzenia.Brekcje bazaltowe z czarnym czy zielonym
szkliwem są znane z czerwonym nie.W swojej naiwności wierzę,że to może być taka brekcja więc należało
by obchodzić się z nią inaczej.Tak czy owak cienką płytkę i badanie na tytan należy zrobić,tylko Kto?
Podobną strukturę szarobrązowego szkliwa mam w kamieniu podobnym do howardytu.Na pytanie,kto
w Polsce zajmuje się badaniami meteorytów jak na razie brak odpowiedzi.Wiem,że powinien to zobaczyć
fachowiec,tylko jak do tej pory....Kłaniam się WJM

Sądzę .że chętnych do badania nowego meteorytu jest wielu , ale muszą być konkretne cechy wskazujące na meteorytowe pochodzenie a same poszlaki to nie wystarczą chyba ze względu na zbyt dużą ilość kandydatów.
Poszukując od kilku lat, doszedłem do wniosku, że wykonanie płytki cienkiej i rozpoznanie za pomocą mikroskopu jest konieczne aby się przekonać co się znalazło. Tak więc wyremontowałem stary mikroskop znalezisko tnę, szlifuje, poleruje i oglądam.
Szkliwa na zgładzie wśród innych minerałów bym nie rozpoznał dlatego wspomniałem o mikroskopie.
Przykładowo tegoroczne znalezisko z 10 lutego na zgładzie widzać ładne chondry a w powiększeniu chalcedon ? jakieś skupiska minerałów.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/D ... directlink
Pozdrawiam Kaz.