Meteorytomania

jak magnes ?

Jak to mówią jedna jaskółka wiosny nie czyni... Ale tam widzę co najmniej dwie
Warto zobaczyć przekrój. Martwi mnie jednak to, że jak na chondryt w takim "stanie" powinien być pokryty sporą ilością tlenków. No ale jakoś b. źle nie wygląda. Tnij Waść, piły nie szczędź

tribal216 napisał(a):jak magnes ?

magnes przykleja się do tych metalowych kulek a do reszty jakoś nie

Nie wiem, czy jest to akurat to, o czym myślę - Otóż w większości przypadków jako wypełnienia przestrzeni pomiędzy blachami pancernymi w rożnego rodzaju sejfach i drzwiach tego typu stosowano beton na bazie płukanego piasku kwarcowego z wmieszanymi w tę masę kulkami stosowanymi w łożyskach. Takie stalowe "rodzynki" skutecznie uniemożliwiały wiercenia w takim materiale. Być może jest to kawałek takiego wypełnienia.

mi to tam wygląda na nie do końca przetopiony wsad do wielkiego pieca takie kulki z magnetytu to nic innego jak koncentrat rudy produkowany mni w krzywym rogu
pozdrawiam.

Jeżeli ten kamień to szlaka to Keny ma rację,lepiej by było gdyby to była skała osadowa.To by były mikrometeoryty.WJM

Witam.
istotną sprawą w tym przypadku jest, czy te kulki to utlenione żelazo, czy zredukowane. Łatwo to przecież sprawdzić, a wtedy można zacieśnić swoje spekulacje. Jeśli kulki są metaliczne, to obstawałbym przy tym, że może to być przeciwwłamaniowe wypełnienie ścianek obiektu typu sejf itp. Jeśli sobie dobrze przypominam, to na terenie zamku w Książu odkryto fragmenty fundamentów do których nie można się dobrać z żadnej strony, właśnie ze względu na taką technologię wykonania. Mnie te kulki wyglądają na idealne sfery, takie jak kulki z łożysk tocznych /tu oczywiście pokryte korozją/.

lejkers napisał(a):Witam.
istotną sprawą w tym przypadku jest, czy te kulki to utlenione żelazo, czy zredukowane. Łatwo to przecież sprawdzić, a wtedy można zacieśnić swoje spekulacje. Jeśli kulki są metaliczne, to obstawałbym przy tym, że może to być przeciwwłamaniowe wypełnienie ścianek obiektu typu sejf itp. Jeśli sobie dobrze przypominam, to na terenie zamku w Książu odkryto fragmenty fundamentów do których nie można się dobrać z żadnej strony, właśnie ze względu na taką technologię wykonania. Mnie te kulki wyglądają na idealne sfery, takie jak kulki z łożysk tocznych /tu oczywiście pokryte korozją/.

http://img842.imageshack.us/img842/631/201110263625.jpg
posmarowałem kwasem i po 2 minutach pociemniała
i pytanie jak się sprawdza czy to utlenione czy zredukowane żelazo

utlenione - magnetyt, hematyt, getyt, lepidokrokit i inne limonity, ale i siarczki piryt, pirotyn, markasyt, troilit, jeszcze możemy zróżnicować na żelazo 2+ i 3+
zredukowane - żelazo meteorytowe, stal, żelazo rodzime (ogólnie żelazo metaliczne)
pozdro

Kenny, to już jest konkret - w tej sytuacji wycofuję swoją spekulację.

konkret..., ale przez nieuwagę nie przeczytałem poprzedzającego postu - a więc dalej nie wiadomo, jakie te kulki są: metaliczne czy utlenione. Najłatwiej zeszlifować taką i zobaczyć - tu chyba trudno się pomylić. Można i podręcznym detektorem metalu, który nie reaguje na "gorące" kamienie a wyłącznie na metal.
Pozdrawiam

lejkers napisał(a):konkret..., ale przez nieuwagę nie przeczytałem poprzedzającego postu - a więc dalej nie wiadomo, jakie te kulki są: metaliczne czy utlenione. Najłatwiej zeszlifować taką i zobaczyć - tu chyba trudno się pomylić. Można i podręcznym detektorem metalu, który nie reaguje na "gorące" kamienie a wyłącznie na metal.
Pozdrawiam

te kulki są metalowe
http://img830.imageshack.us/img830/6667 ... 273636.jpg

Według mnie szlaka na 99,99%. Dokładnie coś takiego znalazłem w jednym z rozleglejszych lasów na Mazurach. Wiele podobnych kawałków miało nawet wtopione w masę kawałki jakby szamotu (ewidentne fragmenty cegieł), pochodzące chyba z wymurówki pieców do wytapiania żelaza. Przy cięciu śmierdzą "czadem" (gazem piecowym). Było to jedno z moich pierwszych znalezisk tak wielkiej ilości "meteorytów" -
Szukajcie a znajdziecie!!!!