Meteorytomania

To jest pierwszy interesujący kamyk (wielkości sporego jabłka) jaki znalazłem w roku 1978(lub 1979) na polnej dróżce wysypanej drobnymi kamykami zebranymi z pola dla jej utwardzenia. Droga była wysypywana drobnymi kamykami na długości kilkuset metrów, w ciągu 2-3 lat, i był to jedyny tego rodzaju okaz tam znaleziony. Kamień na swojej powierzchni nie posiada ani jednego miejsca świadczącego o tym, że w momencie powstawania szklistej powierzchni stykałby się z jakimś sąsiadem lub jakimś podłożem, jak to ma zawsze miejsce w przypadku "zielonych" kamieni powleczonych szklanym szkliwem, a pochodzących z wapienników, kanałów dolotowych paleniska w piecach szklarskich lub pieców garncarskich. Czy ktoś ma jakiś pomysł na jego możliwe pochodzenie? W uzupełnieniu podam, że grubość "skorupki" wynosi od znikomej grubości ledwie zeszklonej do ok. 0,25 mm.
Oto on: https://lh5.googleusercontent.com/-A-sD ... 110pow.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-79Wv ... /ster1.jpg https://lh5.googleusercontent.com/-_iJs ... /ster2.jpg https://lh3.googleusercontent.com/-ubwO ... /ster4.jpg
Z góry dziękuję za głosy!!!

Nie jest to meteoryt.

a magnes jak ?

tribal216 napisał(a):a magnes jak ?

Magnes też nie.....

tin napisał(a):

tribal216 napisał(a):a magnes jak ?

Magnes też nie.....

A właśnie neodymowy wyraźnie klei, oczywiście nie tak jak niektóre bazalty, ale bez wątpliwości klei do płaskiej powierzchni z siłą porównywalną z 10-15g. Przez lupę 10x wyraźnie widać na szlifie submikroskopowej wielkości metaliczne pyłki.

Gdyby tak lepszy szlif a zwłaszcza lepsze zdjęcie to może by tak CM2 chondrite.Lejkers porównaj do kilku CM2
chondrytów .WJM