WMakocki napisał(a):W eukrytach nie ma magnetytu,natomiast często jest chromit i żelazo.Chromit ma połysk metaliczny ale jest
czarny.Często chromit,żelazo czy siarczki występują w jednym ziarnie i trudno je osobno rozpoznać.Ale jest
stary sposób z użyciem wodnego roztworu siarczanu miedzi (1do5).Kropla roztworu na ziarno i żelazo pokryje
się miedzią lub płatki czerwonej miedzi będą pływały w roztworze i będą dobrze widoczne przez lupkę.
Siarczanu miedzi można użyć do trawienia meteorytów żelaznych.Trawienie jest błyskawiczne lecz wymaga
pewnego treningu,by miedź nie przyległa zbyt mocno do żelaza.Niektóre eukryty nie mają żelaza tylko chromit
czy troilit.Bazaltowy eukryt jest zwykle jasnym kamieniem w odróżnieniu od ziemskiego bazaltu ciemnego i z
magnetytem.Eukryt o skumulowanej teksturze,podobnej jak na Twoim zdjęciu powinien mieć zredukowane
żelazo (b.mało niklu) lub duże ilości chromitu i troilitu.Eukrytowe brekcje są łatwe do rozpoznania bo to są
brekcje z fragmentów bazaltu eukrytowego (plagioklaz często jako szkliwo i pirokseny) i fragmentów diogenitów
(ortopiroksen,oliwin). Jedno jest pewne,jeśli w tym kamieniu są ziarna żelaza to jest to meteoryt,mimo,że
na zdjęciach tak dobrze to powiedzieć nie można.Jeżeli z Zakłodziem,gdzie żelazo z niklem i ziarna enstatytu
były widoczne jak na dłoni było tyle kłopotu,to co będzie ze starym eukrytem.Mimo,że z definicji meteorytu
kamiennego wynika- żelazo-nikiel występujący razem z kryształami oliwinów,piroksenów czy plagioklazów bez
kwarcu i minerałów uwodnionych to nie żelazo rodzime w bazalcie tylko meteoryt.W ziemskiej szlace nigdy
niema wykształconych kryształów krzemianów tylko szkliwo o składzie chemicznym z rudy i dodatków użytych
przy jej wytopie.Nigdy nie zrozumiem dlaczego tyle czasu zmarnowano przy Zakłodziu.Tak to jest jak badacze
Latających Żab biorą się za badanie meteorytów,bez urazy.WJM
"(...)Pan mówi o tekście, ale pan ma na myśli wyłącznie treści, których tu nie ma. Aha. No więc jeśli to jest forma bez treści, to nie ma to waloru obiektywności, no więc jest to formalizm. I to jest groźne, ale formalizm jest jeszcze groźny dlatego, że jak nie ma tam treści, to po prostu można tam sobie podkładać różne treści i może nawet takie, które by nam tu nie odpowiadały.(...)"