Strona 1 z 2

Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale...

PostNapisane: So mar 31, 2012 7:53 pm
przez Meteorwrong
Trafiłem to coś w styczniu ubiegłego roku we Włoszech, kilkadziesiąt kilometrów od spadku Trenzano (chondryt zwyczajny, H3/4 lub H6). Po wstępnym oczyszczeniu z rozczarowaniem zauważyłem sterczące kryształki ("-Pallasyt? Pfft." ;)) i jakieś takie generalnie rude, tlenkowe zlepkowo-mineralne barachło. Wziąłem. Gdzieś wrzuciłem. Prawie zapomniałem.

(Prawy przycisk + "pokaż obrazek" ujawni całość)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek







Ostatnio stwierdziłem, że czas przerzedzić nieco zbiory "odrzutków", a gdzie znajdą lepsze miejsce jak w "Pseudometeorytach"? Przeszlifowałem. Hmm... Metal.


Obrazek

Obrazek


Nic to. Czugajew powie czy jest nikiel. A raczej, że go nie ma, i wtedy szlaka pójdzie do meteorwrongów.

Minęło kilka dni. Wczoraj wieczorem Czugajew (DMG reagent, >97%) będąc pod silnym urokiem alkoholu izopropylowego (99%) znienacka się zaróżowił. Uznałem to za wypadek przy pracy. Badanie powtórzyłem. Podgrzałem obiekt do ok 40 st. C (na monitorze :)), pocierałem przez ok. 1 min.

Obrazek

po chwili

Obrazek

Efekt jak poprzednio. Procedura przeprowadzona wg tego co w tle, czyli "Field guide to meteors and meteorites", metodą "patyczkowa".

Obrazek

No i co teraz? Ma toto jakieś kwarce(?) lecz na chondryt enstatytowy nie wygląda, a zielonkawe kryształki oliwinu(?) i tak by go eliminowały. No to szregotyt :D

Nie wiem. FeNi szlaka oblepiona scementowanym piachem z tlenkiem żelaza? Choć w palcach ani podczas szlifowania nie kruszy się wcale. Rysa na papierze ściernym jasna plus punktowe rude rysy tlenku żelaza na zewnątrz. Mogło to mieć intensywny/długotrwały kontakt z wodą - znalezione w pobliżu rzeki.
Nie mam pomysłów. Hilfe!

Aha, i ma toto coś kolegę znalezionego nieopodal, który wygląda równie nieatrakcyjnie. Zapodam wkrótce.

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: N kwi 01, 2012 9:42 am
przez Meteorwrong
Dodam jeszcze, że znaleziony przy pomocy wykrywacza, mocno przyciąga magnes.
Ciężar 5,1g.

Edit: Chyba powinienem też wspomnieć, że pomimo daty postu jest on jak najbardziej na serio. Śmiało! Bez obawy! :D

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: N kwi 01, 2012 12:54 pm
przez WMakocki
Jak bez obawy to i śmiało.Nikiel jest, połowa sukcesu.To co się przylepiło na tlenek, się nie liczy.Ośmielam się
radzić:szlif na płasko i gładko i trawić.Coś się musi pokazać.Jeśli w metalu są ziarna krzemianów to trawić
nie koniecznie jest,bo to by wyglądało jakby ktoś na prima dziwnym sposobem je tam umieścił.Brak optymizmu
z postu przebija.Wesołego Aprylisa!!WJM

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: N kwi 01, 2012 1:15 pm
przez Meteorwrong
Dziękuję za wskazanie kierunku, takoż uczynię niebawem.
W międzyczasie postaram się zaprezentować drugi obiekt. Wiem już, że jego wnętrze wygląda zgoła inaczej.
To nie brak optymizmu przeze mnie przemawia, to realizm nabyty; unikając euforii oszczędzam zasoby energii i łatwiej daję się wyprowadzić z ewentualnego błędu. :wink:
Alleluja!

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: N kwi 01, 2012 10:42 pm
przez Meteorwrong
Ale tu cicho... Aż tak źle? Tylko pan Makocki i ja w pustym wątku. Aż się echo niesie :mrgreen:

Nic to. Zapodaję drugi obiekt. O ile dobrze pamiętam (a tak sądzę) pochodzi on z tej samej okolicy co poprzedni. Waga 10,8 g. Mocno przyciąga magnes na zewnętrznych wybrzuszeniach, w środku słabiej.

(PPM + "pokaż obrazek" pokazuje całość zdjęcia)

Obrazek

Obrazek

SZLIF


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



OBA


Obrazek



I zwyczajowe pytanie do grażdanina Czugajewa: "Jest Ni ili nietu?" "Nu da, naszli Ni" - otwiet.

Obrazek

Może teraz? Sugestie? Tropy? Analogie?
Wiem, że te dziury powinny go zdyskwalifikować. Ale w takim razie co to jest? Rysa jasna, nie magnetytowa, nie kruszy się.

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Pn kwi 02, 2012 6:51 am
przez Jędrek
Witaj .Otworki tak do końca nie dyskwalifikują tego osobnika , :wink: dobrze o tym wiesz :wink: Ja ze swoją mała wiedzą mogę powiedzieć :wink: mało jak dla mnie widać żeby coś więcej rzec ,mi się podoba aby bawić się dalej :D pozdrawiam

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Pn kwi 02, 2012 10:04 am
przez Jacek Drążkowski
Hm... warto by wyjaśnić, co to za dziwo, bo chyba Shermanowi podobne się trafiają ;)

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Pn kwi 02, 2012 10:31 am
przez Meteorwrong
Sugeruje Pan, że chodzę z Shermanem wokół jednego pieca? Rozumiem... :cry: :lol:

Przyznam, że wyniki testów na nikiel zdziwiły mnie na tyle, że powtarzałem je po dwa razy, a nawet sprawdziłem kilka losowo wybranych metalowych obiektów żeby obadać czy mieszanka nie wyszła mi tym razem jakaś trefna i chętna do różowienia z byle powodu :D.

Jędrek napisał(a):Otworki tak do końca nie dyskwalifikują tego osobnika

Dzięki, każde słowo wsparcia słusznej sprawy się liczy :wink:
Chyba jednak, niestety, formy bąblowate i i inne tego typu twory z reguły świadczą i ziemskim pochodzeniu delikwenta. Z tego co wiem, choć wiem niewiele, tylko nieliczne meteoryty miewają tego typu atrakcje: kilka angrytów, Chico, Ibitira, jakieś lunary... No i połowa okazów w dziale "Czy to jest to", rzecz jasna! :D

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Pn kwi 02, 2012 11:18 am
przez sherman
bo chyba Shermanowi podobne się trafiają ;)

Proszę nie przyrównywać tego kamienia do moich bo to całkiem co innego.

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Pn kwi 02, 2012 1:40 pm
przez WMakocki
Meteoryt to nie ser z Helvetii i dziury nie dodają mu powabu.Nie one otwory (bąble) tu decydują i nikiel też nie.
Albo struktura albo obecność np.oliwinów,plagioklazów,piroksenów,kwarcu zdecydowanie nie.Tu są dwa różne frag.
Chyba.Ponieważ jest pora na malowanie a nie na robienie jaj,powtórzę krótko za Korotevem.W żelazie szlaki
może być nikiel ale nigdy niema kryształów oliwinów czy piroksenów.Jest szkliwo,krystality,lub szary porowaty
spiek.Szkliwo ma skład chem.rudy i dodatków potrzebnych do wytopów.Jest trochę zabawne pokazywać metal
bez trawienia,kamień bez minerałów.To tak jak na fot.I co to jest? To,jest meteoryt bo tak ma podpisane.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/L ... directlink

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Pn kwi 02, 2012 2:02 pm
przez Jacek Drążkowski
Meteorwrong napisał(a):Sugeruje Pan, że chodzę z Shermanem wokół jednego pieca? Rozumiem... :cry: :lol:


nie to miałem na myśli :oops:

raczej chodzi mi o to, że przydałoby się sensowne wyjaśnienie, jak powstają podobne twory w warunkach ziemskich (zakładając, że jednak to nie ma nic wspólnego z meteorytami)

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Pn kwi 02, 2012 9:43 pm
przez Kenny
rzecz do wyjaśnienia nader prosta...
niektóre stale stopowe mogą mieć po kilka % niklu (w przypadku kwasoodpornych chyba nawet kilkanaście) to i żużel z takowej będzie dawał wynik pozytywny
Tu muszę się zgodzić z WM, trzeba wtedy szukać (jednoznacznych!) struktur w żelazie albo kryształów minerałów w niemetalicznych partiach.
ps. piach przyklejony do limonitu rzecz normalna :)
Pozdro.

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Wt kwi 03, 2012 12:47 pm
przez Meteorwrong
Rozumiem. Tego z większą powierzchnią metalu (choć to i tak tylko około 4mmx5mm) wytrawię.
Tylko czy ewentualne figury będą miarodajne na tak małej powierzchni? Pamiętam, że gdzieś wyczytałem, że przy bardzo małych powierzchniach coś co po wytrawieniu przypomina figury Widmanstättena może być jedynie znakiem, że metal zawiera żelazo i nikiel, które stygnąc miały czas aby się odseparować (przy założeniu, że stygły wystarczająco szybko aby stworzyć drobne figury). W tym przypadku obecność niklu udało się już potwierdzić przy pomocy dmg.

A drugi? Robić gdzieś płytkę cienką?

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Wt kwi 03, 2012 2:33 pm
przez Kenny
płytki cienkie z powodzeniem wykonać możesz na AGH
jeśli chodzi o małą powierzchnię nie powinna ona stanowić problemu
nawet niewielkie oczko po wytrawieniu i obejrzeniu przez mikroskop kruszcowy widać w nim dość dobrze drobne wrostki minerałów towarzyszących (Cohenitu i Schreibersytu np)

Re: Miał trafić do pseudometeorytów i pewnie tam trafi, ale.

PostNapisane: Wt kwi 03, 2012 2:37 pm
przez Meteorwrong
Dzięki za informacje! A czy w Warszawie można gdzieś zrobić płytkę? Chyba gdzieś było o tym na forum, ale nie mogę teraz znaleźć... A jeśli nie, to jak się zabrać to tematu na AGH? Z kim się kontaktować?