Znaleziony kwiecień 2o12 schowany troszku pod ziemią.Brak żelaza nie łapie dymka zdjęcia ogólny widok,oraz z mikroskopu ciekawa krystalizacja, ciekawa skorupa ,pęknięcia tejże .Pozdrawiam
Re: zaoblony cud
Napisane: Cz cze 14, 2012 3:10 pm
przez Kenny
czy aby na pewno to ten sam kamień? jakoś na fotkach makro nie widzę śladów rdzy natomiast mikro są jak najbardziej widoczne limonitowe naloty. po makro spodziewał bym się jakiegoś perydotytu/serpentynitu natomiast na podstawie mikro podobny jest do wszystkiego i niczego za razem...
Re: zaoblony cud
Napisane: Cz cze 14, 2012 3:37 pm
przez Jędrek
To jest ten sam kamień .według mnie nie jest to rdza. bardziej przypalenie wystającego materiału.pozdrawiam
Re: zaoblony cud
Napisane: Cz cze 14, 2012 8:40 pm
przez Kenny
a w którym miejscu miało by to się znajdować ? jak by było to przypalenie nie było by tak kolorowe niestety fotki zbyt słabej jakości aby cokolwiek powiedzieć.
Re: zaoblony cud
Napisane: Pt cze 15, 2012 5:52 am
przez Jędrek
Niestety Fotki słabej jakości Te przypalenia są na całej skorupie .Szkoda że nie widzisz ale pewno kiedyś zobaczysz Pozdrawiam
Re: zaoblony cud
Napisane: Pt cze 15, 2012 6:06 am
przez Jędrek
Dzięki bardzo. Temat uważam za zamknięty .pozdrawiam