co to za cudo?

Czy ktoś ma jakiś pomysł na ten kamień? Płaski jak na zdjęciu, o powierzchni połowy dłoni. Detektor sygnalizuje obecność metalu w niewielkiej ilości (tylko po bezpośrednim przyłożeniu do cewki), ale ani przez lupę, ani gołym okiem metal niewidoczny - oczywiście magnes klei dość intensywnie, ale mniej niż np. chondryt. Barwa wnętrza niemal czarna, masa bardzo twarda. Ciekawie wygląda jego jakby warstwowa budowa. Na zewnątrz widać (raczej pewne) działanie wysokiej temp. gdyż występują struktury po topieniu, a ponadto w jedną ze szczelin wtopiona jest zeszkliwiona masa. Dziękuję z góry za głośne rozważania. Dodam jeszcze, że znalazłem to na osypisku żwirowiska.





