czy to jest to?

Napisane:
Cz sie 30, 2012 4:37 pm
przez pumba
Re: czy to jest to?

Napisane:
Cz sie 30, 2012 5:30 pm
przez Jacek Drążkowski
ciekawy, ale na meteoryt nie wygląda

Re: czy to jest to?

Napisane:
Cz sie 30, 2012 6:41 pm
przez Kenny
wygląda jak melafir odmiana migdałowiec być może nawet z agacikami w migdałach pozdrawiam.
Re: czy to jest to?

Napisane:
Cz sie 30, 2012 8:03 pm
przez pumba
Re: czy to jest to?

Napisane:
Cz sie 30, 2012 8:39 pm
przez lejkers
Może zadaję naiwne pytanie (to do geologów), ale skoro jest to melafir, to chyba nie powinien - jak pisze autor - tak zdecydowanie kleić magnes jako, że melafir składa się głównie z plagioklazu, piroksenu, oliwinu. Muszę przyznać, że wiele tego typu kamieni intryguje mnie, i żałuję, że chyba zbyt pochopnie się je dyskwalifikuje jako kandydatów na meteoryty planetarne. Wbrew pozorom wcale nie jest ich dużo, i co ciekawe najczęściej można je znaleźć jako pojedyncze okazy pośród wielkiej ilości zupełnie innych kamieni typowych dla terenu w którym, taki jak ten na fotkach, znajduje się. Na Mazurach, jak powszechnie wiadomo, jest olbrzymia ilość kamieni i olbrzymia ich różnorodność, ale w sumie stanowią one powtarzające się typy, zaś taki trafia się pojedynczo i rzadko, i jako nietypowy dla tego towarzystwa. Wiem, że to co piszę o badaniu takiego kamienia jest mrzonką, ale może kiedyś będzie to możliwe, więc znalazcy sugerowałbym, aby go sobie gdzieś pod ręką zostawił na lepsze czasy. I jeszcze jedno: nie wiadomo, co klei w nim magnes, czy tlenki Fe, czy może akcesoryczne ilości FeNi - a to przecież w tym drugim przypadku rzucałoby pewne podejrzenia. Czy mam trochę choćby racji?
Re: czy to jest to?

Napisane:
Pt sie 31, 2012 5:59 am
przez Kenny
niekoniecznie...
melafir inaczej paleobazalt czyli pierwotnie skała bazaltowa która została dosłownie utleniona (żelazo 2+ do Fe3+ w większości minerałów na tej zasadzie jest wyróżniana)
co do magnetyczności podobnie jak bazalty często bywa magnetyczny.
co do rzadkości występowania masz rację a to głównie z jednego powodu te skały bardzo łatwo wietrzeją i są nieodporne na transport CHYBA ŻE są to pojedyncze fragmenty mocniej skrzemionkowane w wyniku procesów metasomatycznych (niestety nie widzę ostatnich zdjęc, problemy z wspominanym serwisem)
wypełnienie migdałów w takiej skale wskazuje że podlegała ona procesom metasomatycznym, jeżeli jest to krzemionka to i sama skała została okrzemionkowana przez co stała się odporna na wietrzenie i transport i możliwe jest tworzenie z niej otoczaków.
Są to skały u nas na północy (tarcza skandynawska) stosunkowo rzadkie więc i ilośc materiału z nich pochodząca będzie niewielka, co nie zmienia faktu że w skali ogólnokrajowej są to dośc pospolite znaleziska.
Jak jeszcze doliczymy do tego tyś. ton rozwiezione po całym kraju w charakterze podsypki pod drogi i koleje okaże się że jak ktoś ma odrobinę doświadczenia nie będzie miał większego problemu żeby tego typu kamienie znaleźc.
Re: czy to jest to?

Napisane:
Wt wrz 04, 2012 7:17 pm
przez pumba
jeśli chodzi o położenie geograficzne to znalazłem ten kamień na polu lubelszczyzny
Re: czy to jest to?

Napisane:
Wt wrz 04, 2012 9:29 pm
przez Kenny
chłopaki podobne pod Janowem Lubelskim trafiali.
Re: czy to jest to?

Napisane:
Śr wrz 05, 2012 3:17 pm
przez pumba
witaj kenny jeśli możesz to prześlij jakiś link do podobnego takiego tak dla porównania
Re: czy to jest to?

Napisane:
Śr wrz 05, 2012 6:20 pm
przez Kenny
http://home.agh.edu.pl/~bartus/fotka.ph ... 5B3owcowej przylkładowy migdałowiec niestety przełam a nie przekrój przez co kilka widocznych po przeszlifowaniu cech jest niewidoczna
tylko nie wiem czy takie wklejanie ma sens bo każdy kamień z każdej miejscówki jest inny... nie wspominając że już w obrębie jednej miejscówki może występować kilka odmian...
pozdro