witam-

Chondryty typu R3-6 (rumurutyty) - charakteryzują się znaczną ogólną zawartością żelaza przy praktycznie całkowitym braku żelaza rodzimego w związku z czym bardzo słabo przyciągają magnes. Wnętrze często stanowi silnie utleniona brekcja złożona z jasnych i ciemnych okruchów tkwiących w bardzo drobnoziarnistym tle skalnym. Okruchy jasne z nielicznymi chondrami są fragmentami różnych podtypów petrologicznych tych chondrytów. Osiągają one rozmiary do 10 mm. Ich głównymi składnikami są oliwiny. Ciemne okruchy wielkości do 4 mm tworzy troilit, magnetyt i chromit.
Tło skalne ma barwę czerwonawą. Dominują w nim oliwiny (fajalit) stanowiące około 70% jego masy. W podrzędnych ilościach występują pirokseny, pirotyn (nietypowy składnik meteorytów), pentlandyt i chromit a w śladowych chalkopiryt, taenit (poniżej 0,1%) i złoto rodzime którego ziarna osiągają wielkość do kilku ?m.
Nie wiadomo jaki jest dokładnie wiek chondrytów typu R. Nie znamy również żadnej planetoidy która mogła by być odpowiednikiem ich ciała macierzystego. Zbrekcjonowanie, duża zawartość obcych wtrąceń i pochodzących z wiatru słonecznego gazów szlachetnych wskazują że macierzystą materią tych meteorytów mógł być regolit pokrywający powierzchnie jakiejś planetoidy.
to wkleiłem z netu .

czy naprawdę nie ma podobieństwa

gdzieś jeszcze czytałem że są mało topliwe .mają czarną skorupę .i prawie nie mają chondr ,wszystko by się zgadzało .
w żadnym wypadku nie chcę cię kenny krytykować .ty na pewno znasz się na tym .ale sam pisałeś że czasem dopiero kamyk położony w ręku oddaje prawdziwe pochodzenie .nie zgodziłbym się że to porfir lub zlepieniec .