Strona 1 z 2

kamień czy porcelana

PostNapisane: Śr sie 21, 2013 7:43 pm
przez sopel
witam.znalezione na polnej drodze,nie magnetyczne ,21gr.wyporność 7 ml.barrdzo twarde i kruche ,wygląda jak porcelana tylko to wnętrze takie dziwne ,zaciekawiła mnie ta skorupa ,więcej kawałków nie znalazłem.proszę o sugestię .dziękuję
https://picasaweb.google.com/1092066134 ... directlink
Obrazek
Obrazek

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Śr sie 21, 2013 8:34 pm
przez lejkers
Uszanowanie! Dokładnie porównaj z Pena Blanca. Tu adres http://www.google.pl/search?q=pena+blan ... 4QTkkYHIDA

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Cz sie 22, 2013 5:14 am
przez Kenny
czert

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Pn wrz 30, 2013 7:12 pm
przez sopel
witam.czasami i prości ludziska potrafią coś ciekawego znależdż choć w końcu okazuje się to ziemniokiem :lol:
kamyk bardzo lekko magnetyczny ,waga 71 gr. gęstość 3.1 .częściowa skorupa.pozd . za odpowiedzi
jeżeli komuś to nie sprawia trudności .dziękuje
https://picasaweb.google.com/1092066134 ... directlink
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Pn wrz 30, 2013 8:33 pm
przez Jacek Drążkowski
Sopel, ładne kamyki znajdujesz, ale może faktycznie posłuchaj rad kolegów, by przenieść się z nimi na forum geologiczne? ;)

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Wt paź 01, 2013 5:45 pm
przez sopel
panie jacku czy to taki wielki problem lub czy to tak irytujące aby odpowiedzieć mi na zadane pytania .myślę że naprawdę nie dużo osób pozwala sobie na poszukiwanie meteorytów w pewnych miejscach ,reszta próbuje gdzie może .tak jest i ze mną chodzę w wolnych chwilach i tu i tam .gdy znajduje ciekawy kamyk myje go szlifuję i wrzucam fotki ,lubię to .pewnie macie rację że się mało znam i wcale tego nie zaprzeczam .

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Śr paź 02, 2013 12:05 pm
przez Zibi
Nie no fajnie robisz, tylko może rób choć małą selekcję i wrzucaj te kamyki przypominające meteoryty
a nie wszystko jak leci
bo czy bolą :P
Z.

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Cz paź 03, 2013 6:26 pm
przez Jacek Drążkowski
Dokładnie jak napisał Zibi! Irytujący jest totalny brak selekcji! Oczy i zęby bolą

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Cz paź 03, 2013 9:37 pm
przez walesto
Witam,

Jeśli mogę coś doradzić, choć jestem tutaj od niedawna, że w przypadku podejrzanych kamieni najlepiej zwrócić uwagę na 4 główne cechy:
- reakcja na magnes
- skorupa obtopieniowa http://meteorites.wustl.edu/id/fusioncrust.htm
- regmaglipty http://meteorites.wustl.edu/id/regmaglypts.htm
- w środku cząstki o srebnym połysku lub czerwone kropki

Jako osoby początkujące nie liczmy, że znajdziemy nagle jakiś wyjątkowy meteoryt.
Jeżeli jakiś kamień nie ma przynajmniej 3 z tych cech to nie ma co robić sobie zbędnych nadziei tylko od razu proponuję odłożyć go na skalniak albo schować na przyszłość, gdy może sami będziemy mieli wystarczającą wiedzę do określenia co to może być.
Jeśli jest skorupa, tak cała jak i fragmentami czy mocno zwietrzała, to powinny być też choćby pojedyncze regmaglipty (płytsze w kamiennych i głębsze w żelaznych metkach).

To jest oczywiście moje podejście, które obecnie stosuję i które uważam za pewien kompromis ... i staram się pogłębiać wiedzę co może kiedyś pozwoli mi na pierwszy rzut oka odróżnić kamień ziemski od przybysza, bez magnesu, bez cięcia ... 8)

Choć oczywiście nie każdy może pochwalać takie podejście jako zbyt bierną postawę ... ale tak czy inaczej daje ono szansę rozpoznania przynajmniej 80% meterytów ;)

Pozdrawiam,
Tomek

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: So paź 05, 2013 11:13 am
przez Jacek Drążkowski
Widzę, ze kol. Tomek stosuje przegięcie w drugą stronę (3 cechy z 4 wymagane), ale przynajmniej tym sposobem unika znajdowania samych "marsów" i "lunarów" ;)
- generalnie jednak to zdrowsze podejście :)

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: N paź 06, 2013 1:57 pm
przez walesto
Niestety na początek trzeba sobie włączyć "dyskryminację" i nastawić się na poszukiwania tylko meteorytów :)
Ale kto wie, jakbym znalazł takiego "marsa" czy "lunara" z ładną skorupką i regmagliptami to może bym go zabrał z pola na wszelki wypadek ;)

A tak na marginesie pochwalę się, bo wczoraj "znalazłem" swoje 2 pierwsze prawdziwe meteoryty ...
Dokładniej mówiąc znalazłem i zakupiłem na Giełdzie Minerałów 8)

Znalazłem im już nawet zaszczytne, niedostępne (mam nadzieję) dla moich 3 kocurów miejsce :)
i liczę, że w niedługim czasie dołączy do nich jakiś kolega wykopany samodzielnie w okolicach Sielca.

Przy okazji chciałbym podziękować i pozdrowić kolegów Onyksa i Kenny'ego, których poznałem wczoraj na giełdzie i dzięki którym miałem okazję nie tylko zobaczyć z bliska ale nawet potrzymać kilka fajnych meteorytów :)

Pozdrawiam,
T.

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Pn paź 07, 2013 10:41 am
przez tin
walesto napisał(a):Znalazłem im już nawet zaszczytne, niedostępne (mam nadzieję) dla moich 3 kocurów miejsce :)
i liczę, że w niedługim czasie dołączy do nich jakiś kolega wykopany samodzielnie w okolicach Sielca.T.

Ciągle się zastanawiam nad fenomenem "Sielca". Czy to efekt starych relacji gazetowych o Pułtusku?
Okolice Sielca to najlepiej przeszukana i wyczyszczona z meteorytów część obszaru spadku. O wiele więcej meteorytów spadło na południe od Narwii a nowi poszukiwacze i tak ustawiają azymut "Sielc", żeby dreptać po obszarze po którym dreptało już wielu innych przed nimi. Obszar rozrzutu Pułtuska ma ze 20km długości i pełno nieprzeszukanych miejsc a wszyscy zafiksowali się na Sielc. Ciekawe....

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Pn paź 07, 2013 11:19 am
przez walesto
Co do Sielca to użyłem jego nazwy tylko orientacyjnie jako powszechnie znanej (w gronie meteorytomanów) przybliżonej lokalizacji.
Zresztą byłem tam tylko raz (z ciekawości) aby pochodzić w tym mitycznym terenie a generalnie (także ze względu na odległość i inne walory) moim celem jest właśnie południowy brzeg Narwi :) Teren tam jest naprawdę trudny a to dodatkowa motywacja bo szanse, że coś dla mnie zostało trochę większe ;)

Pozdro,
Tomek

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Wt paź 08, 2013 5:42 am
przez Kenny
Tin już Ci tłumacze owy "fenomen Sielca".
1 - na terenie Sielca wyszła większośc obecnie znajdowanych okazów więc nie dziwne że wszyscy szukają tam gdzie coś ktoś już znalazł.
2 - teren starorzeczy Narwii wolny jest od głazów narzutowych (praktycznie pojedyncze się zdarzają) a co za tym idzie nie ma tam nawały kamieni magnetycznych z jaką spotykamy się na morenowych równinach rejonu chociażby Obrytego.

3 - wielkośc meteorytów w tym rejonie trafiane sztuki średnio miały 150-600g więc już pomijając fakt większej potencjalnej wartości znaleziska po prostu taki głaz łatwiej znaleźc.

4 - tam po prostu jest ładnie:)

Pozdrawiam.

Re: kamień czy porcelana

PostNapisane: Wt paź 08, 2013 8:44 am
przez tin
Pradolina Narwii jest aż pod Rzewnie i dalej więc tam jeszcze parę km na północ od Sielca są piaski a i okazy większe. Zresztą, jak się dobrze pomichra wykrywaczem to kmeinie magnetyczne nie są aż takim problemem jakim by się mogły wydawać ;-)
To co napisałeś o znaleziskach potwierdza moje słowa. Teren przeczesany do bólu i to kilka razy przez kilku profesjonalnych poszukiwaczy, którzy tam siedzieli miesiącami i szukali po 12 godzin dziennie.
A że jest tam ładnie, to się z tym w 100% zgadzam :D.