i też tutaja wrzucę 3 znalezisko (tym razem druga - teoretycznie większa strona dachu (ale młodsza rynna)

imponujące 6mm długości a szlif 3,5x2mm

czekałem z wrzuceniem na trawienie nitalem czyli pierwszy krok, który miał szansę znalezisko wyelimować - większość powierzchni ani trochę nie zczerniała po kilku minutach moczenia w nitalu więc dołączam zdjęcia tego "robala" albo jak kto woli "rogala"

Wygląd zewnętrzny:


I szlif po trawieniu pod minimalnie różnymi kątami (niestety moje przekleństwo - sztuczne światło):


Teraz tylko muszę kupić odczynniki do zrobienia testu na nikiel i kolejne lekcje z praktykami laboratoryjnymi

Mimo pomyślnego testu z kwasem azotowym mimo mojej przesady do optymizmu jestem tutaj jeszcze sceptykiem więc załączam to jedynie jako uzupełnienie tematu ...
pozdrawiam,
Tomek