Bawiłem się wczoraj na działce w oczyszczanie terenu z gwoździ i trafiłem przypadkiem na takie znalezisko.
Pokazane części tworzyły całość o długości około 13mm ale kawałek złamał się podczas mycia.
Ta idealna kulka na końcu nie jest magnetyczna - tzn kawałek chwyta się dobrze magnesu ale bokiem a nie tą kulką.


Pozdrawiam,
T.
PS.: Przy okazji mam pytanie techniczne - jak można oczyścić kawałkie znalezione na terenie posypywanym kiedyś wapnem w celu odkwaszania ziemi ? Kawałki są szare, bardzo dobrze chwytają się magnesu ale z zewnątrz są całe obklejone osadami gliniasto wapiennymi


Ten ostatni kawałek próbowałem lekko zeszlifować - w środku jest wszystko - trochę rdzy, trochę metalicznego żelaza, trochę mlecznych inkluzji. Widoczna dziurka jest raczej taką płytką wżerką z zewnątrz w takiej mlecznej inkluzji bo szlif tylko powierzchowny (cały kawałek ma 15mm wysokości) - tzn raczej to nie jest żużel