Strona 1 z 2

bardzo zwietrzały

PostNapisane: Pn cze 02, 2014 9:31 pm
przez walesto
nie mam szczęścia do pułtusków ...

... ale w innym rejonie trafiłem na coś strasznie zwietrzałego ... znalazłem najpierw jeden kawałek z jasnym ciastem skalnym i kulkami, po chwili jeszcze 3 inne ... okazało się, że wszystkie do siebie pasują ...
wiem, że nie wszystko co okrągłe to chondry ale mimo braku skorupki z zewnątrz ładnie głęboko wyrzeźbiony ...
... tylko, że nie ma metalicznego żelaza, nie zauważyłem reakcji z magnesem ale z drugiej strony są rdzawe ślady i czarne "cętki", które mogą teoretycznie być pozostałością żelaza ...

wygląda jak bardzo zwietrzały meteoryt ale może to jakaś ziemska skała, z którą się jeszcze nie spotkałem ...

2 pierwsze zdjęcia z telefonu w świetle dziennym:
Obrazek
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_01.jpg

Obrazek
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_02.jpg

reszta przy sztucznym świetle:
Obrazek
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_03.jpg

Obrazek
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_04.jpg

Obrazek
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_05.jpg

i jeszcze kilka dodatkowych w większej rozdzielczości:
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_06.jpg
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_07.jpg
http://www.abdata.pl/mets/weath/weath_08.jpg

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Wt cze 03, 2014 9:47 pm
przez Kenny
litości... wszystkie chondryty i inne bogate w żelazo ZAWSZE wietrzeją na ciemno brunatny kolor...

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Wt cze 03, 2014 11:41 pm
przez walesto
to prawda ... z zastrzeżeniem "bogate w żelazo" ...

Myślę, że to meteoryt w okolicach L/LL - a te podczas wietrzenia zachowują często jasne wnętrze.
Nawet może to być brekcja z jakimś achondrytem.
Żelaza w nim mogło być wyjątkowo mało a obecnie metalicznego nie ma tylko pozostały najwyżej tlenki.
Jak takie chondryty wietrzeją ? Otóż tak jak np. Albareto:
Obrazek


Wnętrze także częściowo jest chondrytowe z tymi sferycznymi obiektami posiadającymi otoczki jak np. ta większa ciemna z pogranicza innego ciasta na zdjęciu nr 4.
Trafiłem na zdjęcie współczesnego spadku (czelabińskiego) gdzie mimo różnicy setek a może nawet tysięcy lat widać podobieństwo wnętrza:
Obrazek

A nawet takie H6 Trenzano z 1856r wygląda podobnie, prawda ?
Obrazek

No i dochodzi kształt zewnętrzny z wyraźną rzeźbą przypominającą spadek orientowany.

:)

Tym razem się chyba w końcu dużo nie pomylę ;)

Pozdrawiam,
T.
PS.: A odrobina pozostałości po ciemnej skorupce możliwe, że się zachowała w 2 miejscach (szczególnie w jednym dołku)

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Śr cze 04, 2014 8:04 am
przez webimage
Jednak i Ty zaczynasz przeginać... szkoda.

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Śr cze 04, 2014 8:22 am
przez tin
wygląda jak bardzo zwietrzały meteoryt ale może to jakaś ziemska skała, z którą się jeszcze nie spotkałem .

W niczym ale to NICZYM nie przypomina zwietrzałego meteorytu (o orientowanym kształcie nie wspominając). Nie mam zielonego pojęcia skąd Ci coś takiego mogło przyjść do głowy bo raczej na pewno nie po oglądaniu zwietrzałych meteorytów....

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Śr cze 04, 2014 9:58 am
przez walesto
Napisałem dlaczego uważam, że to meteoryt.
Pomijając występujące "kulki" to wygląd przełamu jest bardzo podobny do bardzo wielu meteorytów (kolory, odcienie, rozmieszczenie minerałów ...).
Wiem, że macie 1000 razy większe doświadczenie niż ja, trochę mniejszych i większych sukcesów i to bardzo szanuję, ale nie mogę się zgodzić na brak podobieństwa do potwierdzonych meteorytów.

Jeśli to nie meteoryt to jak wytłumaczycie głębokie wyżłobienia na powierzchni, kuliste struktury na przełamie, rdzawe zabarwienia itp.
Dlaczego uważacie, że nie może to być np. bardzo zwietrzały chondryt typu L/LL?
Widzieliście już kiedyś podobną skałę (wygląd zewnętrzny i przełam)?

Dodam jeszcze, że kamień był znaleziony przypadkow w piasku/żwirku kupionym kilka lat temu na potrzeby budowlane więc raczej nie był poddany ekspozycji na żyzne środowisko glebowe czy wystawiony na warunki atmosferyczne a przełam prawdopodobnie nastąpił conajmiej kilka lat temu podczas dostawy tego surowca ponieważ fragmenty nie znajdowały się bezpośrednio obok siebie a były oddalone o kilkadziesiąt centymetrów.

Pozdrawiam,
T.
PS.: Proszę, nie gniewajcie się na mnie i nie uważajcie za ignoranta.
Uczę się rozpoznawać meteoryty i myślę, że aktualnie bez najmniejszych problemów rozpoznałbym typowy okaz.
Nie widziałem na żywo tysięcy meteorytów ale bardzo dużo czytałem dostępnej literatury i widziałem tysiące zdjęć.
Może za dużo kombinuję, łącze fakty, cechy, znajduję niepotrzebne podobieństwa i próbuję się dzielić swoimi spostrzeżeniami z osobami z tego forum ale tak jak pisałem - wierzę, że to zaangażowanie kiedyś zaprocentuje i doprowadzi do odkrycia nowego polskiego meteorytu.

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Śr cze 04, 2014 12:21 pm
przez Zibi
Watesto, silnie postawione stwierdzenia typu "Myślę, że to meteoryt w okolicach L/LL"
na temat skały bez podstawowych cech meteorytowych zawsze będą wywoływać oburzenie i protesty.
Albo wkładasz kij w mrowisko albo pokazujesz, że jesteś ignorantem :D
3 opcji chyba nie ma ;)
Pozdr.
Zibi

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Śr cze 04, 2014 9:50 pm
przez walesto
Nie ma skorupki, nie jest magnetyczny - to silny argument przeciw ... ale sprawdzałem pod mikro i są pojedyncze srebrne grudki a oprócz nich tlenki - wszystko da się wytłumaczyć stopniem zwietrzenia i tym, że mimo wszystko jest możliwość, że większość może być achondrytem ...

... ale spójrzcie na jeszcze 2 zdjęcia:
czy Waszym zdaniem to nie może być meteoryt orientowany ?
Obrazek

I przeciwna strona - odciski kciuka:
Obrazek

Może jakby była ciemna skorupka linie spływu byłyby wyraźniejsze i wtedy nikt by nie miał wątpliwości.

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Cz cze 05, 2014 7:09 am
przez kamyk
Witaj Tomku.Piszesz że achondryt ,to ja jako optymista niepoprawny bym go wywalił w piach .Pozdrawiam serdecznie.Andrzej

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Cz cze 05, 2014 8:39 am
przez walesto
tak się pewnie skończy ...
pisałem, że to może być brekcja chondrytowo-achondrytowa ...
ale tak czy inaczej chociaż kamień ma w części dużo kulek wielkości do jakichś 2mm (większość z nich to sferyczne uwypuklenia na przełamie) i nawet na jednej takiej przełamanej można zauważyć linie/belki ale w tym ostatnim przypadku to jest tylko kształt kolorystycznie prawie nie odróżniający się od sąsiedniego ciasta ...
... no i tak sobie myślę, że chondry chyba jednak to to nie są (nawet mając otoczki) bo te nie powinny być zwietrzałe ..
i tak sobie myślę, że nawet jeśli zewnętrzny kształt wynika z przelotu w atmosferze to chyba nie mam aktualnie aż tyle sił aby walczyć o tego dowiedzenie.
Szukam dalej ...

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Cz cze 05, 2014 9:05 am
przez pulmetek
Czubek! No gdzie ten gładki czubek - jakie zawsze się spotyka w orientowanych metkach - w Twoim "orientowanym meteorycie"? I tylko z jednej strony orientowany?
I mocno zwietrzały bez mm kwadratowego skorupki obtopieniowej a jednocześnie z pięknie zachowanymi regmagliptami?
I z pokładów piachu rzecznego, który trze na proch wszystko, miałby się uchować metek spadly kilka tysięcy lat temu?
Za chwilę zaczniesz twierdzić, że to nie L/LL ani achondryt tylko jakiś jeszcze nie znany typ meteorytu, tylko po to, żeby zaspokoić swoje pragnienie odnalezienia meteorytu - nie faktycznym odnalezieniem a naciąganiem faktów.
Z kawałka piaskowca, zupełnie nie podobnego do meteorytu, próbujesz zrobić sobie meteoryt i oczekujesz od nas aprobaty dla swojej artystycznej wizji.
Przegiąłeś - straciłem cierpliwość.

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Cz cze 05, 2014 10:21 am
przez kamyk
Drogi Tomku.Zostaw na razie achondryty ,skup się raczej na żelazie które zawierało nikiel w niewiadomym procencie .Czy wiesz ile tego tam jest?pozdrawiam serdecznie

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: Pt cze 06, 2014 11:20 pm
przez walesto
Arku,Nie ma co sie denerwowac.Sztuka jest znalezc prawdziwy meteoryt i tego napewno bardzo pragne ale tez jesli trafia sie cos podobnego to nie bede tego od razu spisywal na straty - mysl co chcesz ale ja tak latwo nie skladam broni.Tutaj jest pewnie tak jak piszesz, ze moze to byc piaskowiec w ktorych wystepuja czasem okragle plamy choc tutaj kule sa wypukle co juz chyba niekoniecznie pasuje do piaskowca.Druga rzecz to jesli z pokladow piasku rzecznego meteoryt mialby marne szanse to co dopiero taki piaskowiec.Chyba Kenny moglby tutaj cos wiecej napisac na ten temat i tez jak mogl powstac taki ksztalt na zewnatrz czyli z jednej strony odciski a z drugiej wyzlobienia.Jest cos jeszcze co mi za specjalnie sie nie podoba - niemeteorytowe splaszczenie od gory slabo widoczne na pierwszym zdjeciu ale ponizej widac je dokladniej
Obrazek
i troche ciemniejszej warstwy w dolkach
 Obrazek
ale to pewnie jakis osad.Takze konsystencja przypomina piaskowiec i z ziemskich skal to bym tez obstawial ale tak jak pisalem wyglad na zewnatrz i wewnatrz + troche wyobrazni jak to moglo wygladac dawno, dawno temu dawaly promyk nadzieji i uznalem ze lepiej go pokazac niz od razu rzucic kolo stawu.Nie mialem zamiaru nikogo wyprowadzac z rownowagi tylko liczylem na stwierdzenie co to moze byc.Pozdr,T.

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: So cze 07, 2014 7:12 am
przez lejkers
walesto napisał(a):Arku,Nie ma co sie denerwowac.Sztuka jest znalezc prawdziwy meteoryt i tego napewno bardzo pragne ale tez jesli trafia sie cos podobnego to nie bede tego od razu spisywal na straty - mysl co chcesz ale ja tak latwo nie skladam broni.Tutaj jest pewnie tak jak piszesz, ze moze to byc piaskowiec w ktorych wystepuja czasem okragle plamy choc tutaj kule sa wypukle co juz chyba niekoniecznie pasuje do piaskowca.Druga rzecz to jesli z pokladow piasku rzecznego meteoryt mialby marne szanse to co dopiero taki piaskowiec.Chyba Kenny moglby tutaj cos wiecej napisac na ten temat i tez jak mogl powstac taki ksztalt na zewnatrz czyli z jednej strony odciski a z drugiej wyzlobienia.Jest cos jeszcze co mi za specjalnie sie nie podoba - niemeteorytowe splaszczenie od gory slabo widoczne na pierwszym zdjeciu ale ponizej widac je dokladniej co to moze byc.Pozdr,T.


Drogi Kolego Arku, wtrącę tu swoje 3 grosze: Też swego czasu znalazłem takie coś (zdjęcia dostatecznie dobre, aby powiedzieć, że dokładnie takie coś), też kamień wydawał mi się meteorytem (i to jakim:), ale moje marzenia rozwiali w NHM w Londynie po wysłaniu im próbek - "meteoryt" okazał się być ładną bryłą klasycznego glaukonitu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Glaukonit

Re: bardzo zwietrzały

PostNapisane: So cze 07, 2014 9:22 am
przez kamyk
Szanowny lejkersie.O jaki meteoryt podejrzewałeś ten glaukonit ,jeśli można zapytać.Pozdrawiam serdecznie Andrzej