Meteorytomania

witajcie ...
moze nie NWA tylko SW Europa ... rzucily mi sie w oczy takie 2 kamyki, przylozylem maly magnesik i pozytywne zaskoczenie ... mocno magnetyczne ...
ten wiekszy ma jakby odciski ... bez lupki wydawal mi sie bardzo gladki ale na zdjeciach z telefonu jednak widac jakas strukture ... przeswituje w nim duzo zielonej barwy i widac ze zelazo uklada sie tez wiekszymi inkluzjami ktore gdzieniegdzie lekko przeswituja ...
wezme je jako pamiatke z wakacji i w domu lepiej sie przyjrze...
https://plus.google.com/app/basic/photos/114279591026805308761/album/6047895193243012913

większy wygląda bardzo ziemsko, o mniejszym trudno coś powiedzieć

No właśnie.Widywałem trochę podobne kamyki na naszym podwórku więc za wiele nie ma co oczekiwać. Ale bez szlifu nie przesądzam. Może to coś wulkanicznego ale okolica zbudowana jest z wapienia i nie ma tu wulkanów.
No i nie było tu nigdy lodowca
A w sumie to jedyny czarny kamień jaki tu do tej pory widziałem.

To małe jest za to ciekawsze. Na magnes reaguje prawie jak czyste żelazo.

Witajcie,
Zanim uszkodzę jegomościa wrzucę kilka fotek bo może ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym.

Na początek jedno, które zgrałem z aparatu, a które zrobiłem krótko po znalezieniu.
Tak jak pisałem – choć początkowo powierzchnia wydawała się gładka w rzeczywistości jest lekko chropowata/kropkowana. Załączone zdjęcie tego nawet aż tak nie oddaje…
… ale widać na nim także przebijające żelazne większe inkuzje (jak np. szarawy kolor po prawej stronie na górze, czy po prawej na dole), gdzieniegdzie lekko rdzewiejące.
Osobiście chyba najbardziej nie podoba mi się ten zielony kolor. Na zewnętrzny osad to za bardzo nie wygląda a przecież w meteorytach taki kolor nie jest zbyt popularny.
Ten widocznie miejscami metal też jest trochę niepokojący.

Po niedzieli zrobię kilka zdjęć aby pokazać dołki, które moim zdaniem przypominają regmaglipty.

Kamyk został znaleziony w pobliżu miejscowości Palma de Mallorka (Hiszpania) w odległości około 100m od morza.
Może został kiedyś z niego przez kogoś wyłowiony i te wyżłobienia powstały właśnie w morzu/piasku choć teoretycznie gdyby to był meteoryt to w takich warunkach też mógłby mieć taką lekko zeszlifowaną skorupkę.
Być może ten zielony kolor na powierzchni to jakiś rodzaj soli wynikający z niedalekiego sąsiedztwa morza.

Czytałem o 3 potencjalnych spadkach (bez znalezisk) w tamtej okolicy w ciągu ostatnich 60 lat (gdzie jeśli dobrze zrozumiałem w przypadku jednego z nich spodziewana masa meteorytu to około 300kg).
Dodam jeszcze, że wiek wyspy to około 10000 lat, zbudowana z wapienia, nie widziałem nigdzie więcej ani jednego czarnego kamienia.

Oto foto (po kliknięciu pełna rozdzielczość)



Pozdrawiam,
Tomek
PS.: Jeśli zamierzacie mnie bardzo skrytykować to poczekajcie na pozostałe zdjęcia

serpentynit

Chyba Kenny masz rację. Przypomina to trochę właśnie serpentynit (trochę inaczej wygląda przełam ale może tutaj przyniosło go morze i może właśnie ono tak wygładziło ostr krawędzie).
Ale tak go chyba oznaczę w naszym zbiorze minerałów.

Przesyłam jeszcze poniżej obiecane zdjęcia "dołków" i dodatkowo zrobiłem szlif jednego narożnika, gdzie widać jak duże są te żelazne inkluzje.
Z tego co czytałem serpentynit może jak najbardziej zawierać żelazo a nawet nikiel więc nie ma co podejmować dalszych testów.





Dzięki za rozpoznanie.

Pozdro,
Tomek

to nie żelazne inkluzje tylko wrostki magnetytu/ilmenitu/tytanomagnetytu/chromitu (niepotrzebne skreślic ) po prostu wzystkie wymienione minerały równie często występują w tego typu skałach i makroskopowo wyglądają identycznie.
Co do niklu to zawsze zawierają podwyższone zawartości nwet do około 0,6%.

Pozdrawiam