Meteorytomania

Nie wiem jeszcze co to jest dokładnie ale uważam, że warto pokazać kamyk (z bardzo dużą zawartością żelaza - z reakcji magnesu by wynikało, że jest go więcej niż w Gao - potwierdza to także reakcja wykrywacza - minus 86-88 dają chondryty i hotrocki a tutaj minus 82 i mimo, że kamyk ma mniej niż 1cm długości daje silny sygnał).

Na pierwszym zdjęciu, po świeżo odłupanym fragmencie skorupki śliczny głęboko-zielony kryształ a więc nie jest to jakiś odłamek wojenny






no i trochę więcej światła:



pozdrawiam,
Tomek

Wszystko świetnie... tylko dlaczego nie ma rdzy?

Znaleziony w lesie w odrobinę bardziej przyjaznym środowisku.

Ale wrzucę fotkę wieczorem zrobioną na miejscu znalezienia. Była wtedy jeszcze cała skorupka i możliwe, że to odpadł jej skorodowany kawałek - sami ocenicie ...

Po znalezieniu od razu wiedziałem, że to ogólnie źle nie wygląda ale uwaga ...
... najbardziej się bałem, że to coś a'la ruda darniowa czyli mały żelazny odłamek obrośnięty tlenkami - znajdowałem już podobne na łąkach nad Narwią - też były czarne a w środku pod ciemną warstwą było żelazo. Różnica jeszcze jest taka, że tamta czerń była matowa a tutaj na powierzchni jest szkliwo.

Jeśli dobrze pamiętam to podobny odczyt na wykrywaczu daje mi Campo del Cielo więc nie jak kamień tylko jak żelazo.

I aby nie było innych skojarzeń - nie ma to nic wspólnego z meteorytem pułtuskim.

no właśnie ,las, wilgoć ,korozja gwarantowana [jeżeli to żywe żelazo a nie np.łyszczyki, miki ]
a moje pytanie walesto - odczyt minus 86-88 czy nawet 82 to na statyku czy na dynamiku i jeszcze na jakim sprzęcie i jakiej sądzie [ dd czy koncentryk ] pytam tak porównawczo .dziękuje

sprzęt to Rutus Proxima v3.0 (sonda podstawowa) - oczywiście dynamik, ale pokazane znalezisko bezproblemowo namierzane na pinpoincie (w odróżnieniu od kamieni, których statyk w tym wykrywaczu nie widzi a można je namierzać tylko przez rozstrojenie).

a to dla mnie dziwne gdyż proxyma to powinna namierzyć i szpileczkę na statyku ,skoro w kamieniu jest żywy metal to statyk przede wszystkim powinien widzieć metal.myślę że to nie jest żywy metal ,może np,magnetyt .
a po 2 czy nie lepsza by była sonda DD ,powinna widzieć jeszcze mniejsze niż CC, przynajmniej tak gdzieś czytałem.
i przepraszam jeśli się z mną nie zgadzasz ,to tylko moje sugestie .pozd,

Przydalby sie teraz Janusz, ktory przetestowal wiele konstrukcji wykrywaczy na potzreby poszukiwan pultuskow...

Z moich doswiadczen statyk proximy szpileczkę zobaczy, ale kamienie takie jak bazalt czy granit wielkosci glowy, od ktorego mialem problem oderwac magnes byly doslownie niewidzialne dla pinpointa ...

Co do wykrywania zelaza to minus 80 i mniej to dla proximy zelazo w stanie agonalnym - nie raz kopalem drobne ekstemalnie zardzewiale kawalki zelaza, ktore podnosily mi cisnienie jako ze dawaly sygnal podobny do meteorytowego

no tak tylko że pin-pont to to samo co statyk i kamieni magnetycznych nie będzie widział chyba że przy samej sądzie ,przynajmniej na DD ,natomiast na dyskryminacji to kamienie magnetyczne dają wysoki wydłużony i przerywany dżiwięk +88 nawet gdzie kolory mają przeważnie podwójny krótki .
a żelazo agonalne [mocno skorodowane] też daje nawet do +80 ale skacze i nie ma stałej skali co odróżnia go od metalu kolorowego który zazwyczaj utrzymuje stałą notę na wyświetlaczu ,.pozd.

gural100 napisał(a):Wszystko świetnie... tylko dlaczego nie ma rdzy?

No, a gdyby to był np. Mars? Warto sprawdzić pod dobrym, co najmniej 10x powiększeniem, jaka jest granica pomiędzy "zielonym" a zwietrzałym plagioklazem. W prawdziwkach, w tym miejscu często są przylepione kuleczki szklane - takie microtektyty. W ziemskich na pewno czegoś takiego nie znajdziemy. Ukłony dla Wszystkich!

Według mnie to zwykły kamolec , prawdopodobnie gnejs ze Szwecji

Proxima rzeczywiście piszczy na pinponcie nawet przy małych meteorytach kamiennych a przy kamieniach magnetycznych nie , sprawdzałem wielokrotnie na różnych meteorytach i kamieniach różnej wielkości .

Natomiast nie zrozumiałem , wykrywacz ci popiskuje w tym trybie nad tym kamieniem ?

Wygląd ma fatalny jak na pułtuska .

Zrobiłem domowy test porównawczy z metkami - pokazuje podobnie jak pozostałe moje chondryty -88.
Nie wiem czy miała na odczyt wpływ wilgoć, czy mineralizacja gruntu, a może mycie kamyka pod wodą mu trochę zaszkodziło.

Na pinpoincie reakcja jest meteorytowa - "moneta na 20cm" przy kilku centymetrach odległości.

Myślę, że może to być szczęśliwy traf ale jeśli tak to raczej nie jest to chondryt.
Oglądałem pod mikro i nie zauważyłem chondr.
No i oby to nie był jakiś amfibolit ale pod mikro nie widziałem amfiboli.
Skorupka też wygląda całkiem w porządku.

Nie trudno o pomyłkę bez szlifu (szczególnie, że przysłania to wszystko ten czerwonawy nalot) ale mam wrażenie, że na powierzchni, przy której odpadła skorupka jest dużo zielonkawych kryształów.
A szlifu sam na pewno tutaj nie będę robił choć ciekawość jest ogromna.

Poniżej obiecana fotka zaraz po znalezieniu + kilka dorobionych jeszcze dziś wieczorem (gdzie się zdjęcia urywają to po kliknięciu można zobaczyć w całości):



- czy poniżej na pierwszym zdjęciu to wgniecenie na dole trochę z prawej (pomiędzy odłupanymi fragmentami skorupki) nie wygląda jak typowy regmaglipt na meteorytach kamiennych ? Wydaje się taki właśnie akurat ...






pozdrawiam,
Tomek

Nie wiem co o tym sądzicie ale tak w sumie to wygląd kamyka dość dobrze pasuje do opisu diogenitów:

„… w środku są zbrekcjonowane. Tło skalne ma barwę jasnoszarą do zielonawej ale wietrzejąc staje się brązowe. W jego składzie dominuje hipersten który miejscami tworzy duże zielone kryształy.”

Po pierwsze jest szklista, błyszcząca skorupka typową dla HED’ów - co jest widoczne nawet na tych moich nie najlepszych zdjęciach.
Po obejrzeniu kamyka pod mikroskopem mogę potwierdzić i jasne tło skalne i silne zbrekcjonowanie ale np. nie zauważyłem ani magnetytu ani też żywego żelaza.
Jak pisałem wcześniej to już pod lupą widać dużo zielonkawych kryształów.

Ale czy ktoś potrafi powiedzieć czy diogenity są tak dobrze przyciągane przez magnes i czy wykrywacz mógłby tak właśnie zareagować ?

może przynajmniej przelicz gęstość pozd.

Walesto - może wreszcie warto by pooglądać na żywo jakieś meteoryty, a nie na siłę byle znaleziony kamień próbować dopasować do jakiegoś spadku. Sądząc z Twoich poszukiwań - nie masz absolutnie podstawowej wiedzy by rozpoznać nawet chondryty, a co rusz wklejasz wątki o różnych zwykłych ziemskich kamieniach jako meteorytach.

Skoro Pułtuski po ok 150 latach od spadku są całkowicie pokryte zwietrzeliną, to tym bardziej w ziemskich warunkach pokryłyby się nią inne kamienie bardziej magnetyczne (sam stwierdziłeś, że kamień jest bardziej magnetyczny od gao).

Od dłuższego czasu na forum widać pewną tendencję. Wszyscy znajdują jakieś rzadkie typy meteorytów (często nawet nie chcą ich badać) i nie daje im do myślenia że statystycznie ponad 80% znajdywanych meteorytów na świecie to CHONDRYTY. Jeśliby do tego dodać fakt "łatwości" rozpoznania chondrytów - to przy tej ilości achondrytów tu pokazywanych - powinnyśmy mieć ich całe setki, a nie mamy nic ...

Szanowny Panie proszę wymień jedna osobę ,która coś ciekawego znalazła i nie chcę badać Pozdrawiam serdecznie