Strona 1 z 1

pomocy z żelaznym fragmentem na powierzchni kamienia

PostNapisane: N lut 15, 2015 8:51 pm
przez walesto
Witajcie,

Potrzebuję pomocy z identyfikacją czarnego fragmentu (około 1cm2) na powierzchni kamienia.
Albo to magnetyt (powierzchowny???) albo pozostałość skorupki - w każdym razie próba z magnesem wskazuje jakby to było praktycznie czyste żelazo.

Obrazek
Obrazek



Myślę, że bez przecięcia kamień nie nadaje się do identyfikacji dlatego będę wdzięczny jeśli tylko ktoś potrafi dokonać identyfikacji wyżej zaprezentowanego jednego z "metalowych" fragmentów na powierzchni.

Zadanie na szkolną "szóstkę" poniżej... :

W wielu miejscach kamień jest "zardzewiały" ale raczej na pewno nie jest to ani bazalt ani amfibolit:
Obrazek
Obrazek

fragment z ostatniego zdjęcia:
Obrazek

choć to zapewne tylko zwietrzelina ale generalnie dość jasne wnętrze:
Obrazek

ale jeśli miałby szansę być to meteoryt to na chondryt nie wygląda:
Obrazek

poniżej jeszcze jeden fragment (magnesik ma 1cm średnicy)
Obrazek

Pozdrawiam,
Tomek

Re: pomocy z żelaznym fragmentem na powierzchni kamienia

PostNapisane: N lut 15, 2015 10:04 pm
przez lejkers
Uszanowanie!
Na ostatnich zdjęciach wygląda na metal (żelazo?), i naprawdę łatwo to zweryfikować: czymś twardym i ostrym np. ułamanym pilnikiem trzeba to zarysować - jeśli z rysy posypie się proszek, to nie metal. Jeśli z rysy wyjdzie błyszczący wiórek i samo rysowanie nie będzie "suche" a plastyczne, to metal. Niby nawet na oko jest to prosta identyfikacja, ale niektóre siarczki są rzeczywiście tak "metaliczne", że można mieć wątpliwości, a powyższa próba definitywnie je rozwieje. Życzę "plastycznych" efektów, bo wtedy można już męczyć geologów!

Re: pomocy z żelaznym fragmentem na powierzchni kamienia

PostNapisane: Wt lut 17, 2015 8:07 pm
przez walesto
Na przedostatnim zdjęciu to metaliczne to chyba oliwin przy nieodpowiednim oświetleniu.

Nie rysowałem metalu ale zajrzałem do środka odłamując po pęknięciu mały fragment:
Obrazek

Trochę oliwinów, trochę zielonkawych minerałów (pewnie plagioklazy tudzież ortopirokseny?).
Są jeszcze w jednej części dominujące srebrne krzaczki ale trzebaby zrobić zdjęcie bez lampy.

PS.: Poniżej jeszcze jedno zdjęcie (odrobinę jaśniejsze). Generalnie wygląda to na ziemskie gabro (choć dziwi mnie przy tym zewnętrzna zwietrzelina) ale chyba jego miejsce na skalniaku.
Obrazek