Strona 1 z 1

Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Pn mar 30, 2015 11:36 am
przez kerlmit
Witam ! Kamien wyraznie magnetyczny,posiada coś co przypomina skorupę obtopieniową i dosyć ciekawą strukturą pokrywającą resztę kamienia (może jakaś wtórna),stosunkowo ciężki.
Skorupa jest również magnetyczna ,więc to chyba nie ''d-varnish'',i tylko ta struktura węwnętrzna ...''taka se''.

Kurczę nie dałem żadnej skali ....skorupa ma ok 1mm grubości,widoczny szlif :
Obrazek

ciekawa struktura:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Magnetyczny .Również kawałek odłupanej skorupki przyklejony do magnesu:


Obrazek
Obrazek
Obrazek

i druga strona więcej fotek:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Coś sferulnego :


Obrazek
Obrazek

i mało staranny szlif ,ale to z braku czasu:

Obrazek

Dzięki pozdro!

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Pn mar 30, 2015 1:38 pm
przez kamyk
Piaskowiec ?pozdrawiam serdecznie

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Pn mar 30, 2015 8:31 pm
przez Jacek Drążkowski
i żadnej skorupy obtopieniowej tu nie widać

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Pn mar 30, 2015 9:51 pm
przez astrokosmo
Ale robi coraz lepsze zdjęcia - tak trzymaj, może kiedyś trafisz , tego ci życzę z całego serca :)

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Pn mar 30, 2015 10:36 pm
przez tomasir
kamyk napisał(a):Piaskowiec ?pozdrawiam serdecznie


To jakiś żart? przeciez to coś pewnie z bazaltów/diabazów...

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Wt mar 31, 2015 12:54 am
przez kerlmit
Jacek Drążkowski napisał(a):i żadnej skorupy obtopieniowej tu nie widać


nie napisałem,że jest to skorupa obtopieniowa ...tylko coś co ją przypomina ...123456789....no...uff ...

...poza tym jakąś skorupę fotki przedstawiają i napewno nie jest to efekt wietrzenia albo czekolada,więc miło by było choć trochę pomóc w identyfikacji(nie tylko dla mnie),żeby następnym takiego czegoś nie zabierać z pola.




Obrazek

no chyba ,że to magnetyczny varnish :idea:

Obrazek

Wszystkim dzieki !

ps. skąd ta skorupa?

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Wt mar 31, 2015 6:54 am
przez kamyk
Tomasir żaden żart , pisze to co myślę w danej chwili . Co do skorupki sie nie wypowiadam ze zdjęć .Kermiltku pokaż ten kamień na zywo najlepiej temu kto najbardziej zaprzecza i z głowy . Pozdrawiam serdecznie

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Wt mar 31, 2015 7:47 am
przez kerlmit
Dzięki kamyk za odpowiedz :D . Nie chodzi mi o kamien, tylko o lakoniczne podejscie niktórych osób do sprawy,które nic nie wnoszą ,kompletnie nic! I tak naprawde ,jak nie widziałem ''co i jak''...to dalej nie wiem...

p.s uprzedzę pytanie przez niektórch zadawane.... czy miałes w reku meteoryt? Czy widziałeś skorupę? Tak mam w domu dwa kilo meteorytów i na każdym skorupka wygląda inaczej...a na niektórych prawie nie ma.Tak sobie pomyślałem,że jak bym wydał całą kase,którą wydałem na paliwo przez ten czas moich poszukiwań. To bym miał z dziesięć kilo :D,ale nie o to chodzi..chodzi o to ''coś''....i zdaje sobie sprawę ,że nawet jak znajdę jakiś meteoryt to nie przynisie mi to splendoru ani bogactwa.


pozdro!

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Wt mar 31, 2015 9:26 am
przez kamyk
a ja myślałem Ze to forum jest przedpolem Nauki ,no i od jakiegoś czasu mam wątpliwości .Pozdrawiam serdecznie

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Wt mar 31, 2015 10:06 am
przez lejkers
kamyk napisał(a):a ja myślałem Ze to forum jest przedpolem Nauki ,no i od jakiegoś czasu mam wątpliwości .Pozdrawiam serdecznie

Moim skromnym zdaniem, to skorupą obtopieniową nie jest - gdybym miał ze zdjęcia określić co to jest, to powiedziałbym, że jest to zwykła krzemionka (krzemień) osadzona na czymś podobnym do bazaltu. Rysa powinna wszystko wyjaśnić. Niezależnie od koloru krzemionki rysa wyjdzie zawsze jasna i będzie ją dużo łatwiej zrobić, niż na zeszkliwionej powierzchni - skała zwitryfikowana jest z reguły ( w tym przypadku na pewno) dużo twardsza od skrytokrystalicznej krzemionki 5skala Mohsa, szkło średnio 7. Powodzenia!

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Wt mar 31, 2015 10:42 am
przez Kenny
Witam nie znam się więc się wypowiem :)
Owa "skorupa" wygląda mi na fragment jakiejś żyły byc może magnetytowej. (ciężko powiedziec może to byc zwykły limonit jak sprawdzamy magnesem neodymowym...)

Ta powierzchnia z guzkami wygląda mi na chalcedon, natomiast sama skała na jakieś mikrogabro (o czym świadczyc może jasny kolor wietrzenia plagioklazów).
Pozdro.

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Wt mar 31, 2015 11:41 am
przez kerlmit
...jednak kamień jakieś zainterosowanie wywołał . Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Postaram sie zrobić szlif i dzięki wam finalnie uzyskam odpowiedz co to?

p.s w związku ,że post dodawałem w pośpiechu załączyłem ostanią fotkę przez pomyłkę i jest to inny kamień...przepraszam :oops: ...zamieszcze właściwe ...Obrazek

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: So kwi 18, 2015 11:40 pm
przez kerlmit
ok kilka fotek bez komentarza ,jak coś tu jest to poprostu będzie widać :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

na mokro:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-hmNcYrbqlcE/VTKZ48QhEQI/AAAAAAAACMM/AE1mj5-Q2tI/w769-h577-no/DSCF4145.JPG[/img
Obrazek
Obrazek

Dzieki i pozdrawiam!

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: Pn kwi 20, 2015 6:17 am
przez Kenny
Witam na powyższych dobrych makro zdjęciach widoczne są "listewki" skaleni i powciskane pomiędzy agregaty magnetytu. Można to interpretowac jako strukturę diabazową. To co oznaczasz jako "skorupa" ja bym jednak interpretował jako nagromadzenia tlenków żelaza albo żyłka innego limonitu (geothytu)


Pozdrawiam więcej bez płytki cienkiej z tego chyba nie wyciągniemy.

Re: Jakaś skorupa jest....

PostNapisane: N maja 03, 2015 6:54 pm
przez Jacek Drążkowski
czy to są wszystko zdjecia tego samego kamienia? bo mam wrażenie, że nie