Solar napisał(a):Z dymarki lub fryszarki, w takich piecach kiedyś wytapiano z rudy darniowej jednorazowo ok. 2kg
żelaza gdzie zanieczyszczenia sięgały 25%
http://pl.wikipedia.org/wiki/DymarkaCzasami zdarzało się że taki kawałek żelaza gubiono.

Witam
Odpowiedź też do Meteoriticon
No od razu zaznaczam że sie nie upieram ze to coś to to co nas cieszy najbardziej
Ale dymarkowego pochodzenia bym unikał w tym przypadku
Była odpowiedź kiedy ruda darniowa powstawała i że żelazo kilusetletnie skorodować tak nie mogło
Zgadzam sie z tym
Tylko co to za siajs ?
Dymarki odpadają gdyż nie są to większe skupiska tego syfu ale rozrzucone co kilkaset metrów po jednym kawałku
Do 10 cm pod powierzchnią gdzie indziej niż na podmokłych terenach
Nie trafia sie, na piaskach i wydmach nie trafiłem podobnego ( lata szukania )
Wlaśnie sie rozpuszcza ten mniejszy i jak znam zycie to sie okaże że ziemskie badziweie ale i tak zastanawia mnie czemu tak płytko zelazowe odmany się trafiają na nie oranym terenie
W dodatku przeszkadzaja bo dają taki sam sygnał w wykrywce jak hondryty ;(
Niech ktos to posprzata ;((((
Pozdrawiam
Paweł