Meteorytomania

Choć jest trochę eukrytopodobny (patrz np. Millbillilie) to ja ten kamień wstępnie zdyskwalifikowałem.
Chciałbym go na wszelki wypadek pokazać jeśli ktoś miałby inne zdanie ...

Po kliknięciu zdjęcia pełna rozdzielczość.

1 kawałek po cięciu:


2 kawałek po szlifie:


3 kawałek po szlifie (z około 1cm inkluzją magnetytu na dole po lewej) starsze zdjęcie w gorszym świetle:


Wygląda trochę jak jakieś oliwinowe gabbro choć pewne wątpliwości budzą klasty bogate w plagioklazy.

No to ze zdjęć bliżej mu do eukrytu czy skale ziemskiej bo bez takiej odpowiedzi geologów to szkoda czasu dla laików Pozdrawiam serdecznie. Pakuła Andrzej

A w tych wewnętrznych pęknięciach, czy aby nie ma szkliwa ? - Jakoś tak ze zdjęcia mi się wydaje... A tak w ogóle, to dziwne, że taka twarda skała ma taką siatkę pęknięć, i na dodatek, właśnie czymś to jest wypełnione?

Czasem między ziemianinem a kosmitą cienka granica.
Tutaj fragment wysłałem jakiś czas temu do prof. Karwowskiego. Co do 2 innych dostałem odpowiedź , że nie widać zszokowań ale do tego nic, żadnej odpowiedzi ... mimo, że 2 razy pytałem, a fragment był zewnętrzny więc może mógł być ziemsko "zmetamorfizowany" ... dlatego w mej głowie lekkie wątpliwości po tym co zobaczyłem po przecięciu ...
Tak czy inaczej założyłem że to ziemianin ...
Został znaleziony w 5m średnicy kraterku ale z okolicy mam 2 znacznie bardziej obiecujące moim zdaniem fragmenty więc najprawdopodobniej ten mały krater to dzieło z II Wojny Światowej i przypadkowo trafił pocisk na gabbro i zostawił takiego jegomościa ...

Jeśli to by mógłby być meteoryt to zawaliłoby to moją teorię (

Tomek to ty twierdzisz że pocisk z 2 wojny czy 3 tak zmienił twoje gabro ? Nie kpij z laików proszę Pozdrawiam serdecznie Pakuła Andrzej

sprawdź kwasem solnym wygląda na gabro z iddynksytem w składzie powinien burzyc.

Pozdro.

A eukryt, taki bardziej wapniowy, nie będzie burzyć?
Z.

to że zawiera wapń w składzie nie oznacza że będzie burzyc burzą węglany a te nie są szczególnie pospolite w meteorytach gdyż do powstania wymagają wody. Inna sprawa że te łatwo rozpuszczalne w wodzie bardzo łatwo osadzają się w szczelinach i innych zakamarkach kamienia.

Myślę, że przy takim stopniu spękania o wtórne wypełnienia nie trudno i sam nie przesądzę czy kamień wart dalszego zachodu.

Pokazana wyżej 3 fragmenty to efekt rozpadu całości podczas cięcia ze względu na niespójną, spękaną strukturę.

Kenny, dla mnie istotne czy takie klasty, duża zawartość oliwinów i skupiska magnetytu występują często w ziemskich gabrach (w tym wypadku przyniesionych przez lądolód) czy częściej jednak spotykamy je w kosmicznych kamieniach?
No i kwestia wymieszania w strukturze - zastanawiam się czy nie jest to odrobinę za bardzo nieuporządkowane?

Fragment, który wysyłałem do prof. Karwowskiego pokazałem kiedyś w innym wątku:
Tytuł: pomocy z żelaznym fragmentem na powierzchni kamienia

Mam tylko nadzieję, że się on gdzieś nie zagubił przed oględzinami przez profesora

pozdro,
T.

Typowy ziemski kamień , jakich znalazłem setki , wykrywaczem.

Nie doszukiwał bym się w nim kosmicznego pochodzenia.

No tak pułtuski to nie jest . Pozdrawiam serdecznie

Magnetyt (ilmenit) jest bardzo pospolity zwłaszcza właśnie w gabrach amfibolitach i innych jeszcze bardziej zasadowych skałach. A już szczególnie tej wielkości agregaty jako efekt metamorfizmu wstecznego. W meteorytach i ile pamiętam magnetyty są ogólnie rzadkie.
Ja tam oliwinów nie widzę (chociaż zdażyc się mogą)
Pozdro.