Wszystkiego NAJ w Nowym Roku, pomyślności a przede wszystkim sukcesów w poszukiwaniach!
Chcę Wam coś pokazać - zebrałem to chyba w listopadzie zeszłego roku i z braku czasu przeleżało w woreczku.
Te największe (nr 1 i 2) raczej bez szans bo tylna powierzchnia dość płaska więc mimo gabarytów ponad 10cm to tylko odłamki.

Trzy z nich chyba trzeba by sprawdzić (nr 7 i 3 ale też chyba 5) - mają taki lekko niebieskawy odcień a przede wszystkim nie najgorszy kształt:


Najgorsze, bo gdyby coś ciekawego z tego wyszło, to nie zanotowałem, które gdzie były znalezione, a byłem w 3 miejscach wtedy odległych od siebie po kilkadziesiąt km (2 miesiące temu myślałem, że pamiętam gdzie je znalazłem

Nie chcę ich tutaj identyfikować, bo nie ma tu żadnych regmagliptów ale będę wdzięczny za opinię, które z nich wzięlibyście do dalszej identyfikacji.
Pozdro,
Tomek