Strona 1 z 1

Kamyczek z drenażu

PostNapisane: N kwi 02, 2017 4:43 pm
przez Libky
Witam,

Kamyczek wielkości małego kurzego jajka znaleziony na głębokości 15-20 cm podczas kopania pod drenaż. Magnes neodymowy wyraźnie ciągnie choć na chondryt raczej mi nie wygląda;) na ten z lodówki reakcji nie ma żadnej. Przy okazji kopania nazbierałem sporo kamyczków na skalniak ale ten był zupełnie inny od reszty, nic podobnego więcej się nie powtórzyło a że parę przyjemnych cech ma trafia na razie tutaj. Proszę więc Was o podpowiedź czy dołożyć go do skalniakowych kolegów czy może wypada przyjrzeć mu się nieco bliżej;)

Linki do zdjęć :

http://s5.ifotos.pl/img/IMAG1492j_asqqqss.jpg
http://s5.ifotos.pl/img/IMAG1491j_asqqqsx.jpg
http://s2.ifotos.pl/img/IMAG1501j_asqqqqp.jpg
http://s2.ifotos.pl/img/IMAG1494j_asqqqap.jpg
http://s2.ifotos.pl/img/IMAG1498j_asqqqas.jpg
http://s6.ifotos.pl/img/IMAG1497j_asqqqan.jpg


Pozdrawiam

Re: Kamyczek z drenażu

PostNapisane: Pn kwi 03, 2017 5:25 am
przez Kenny
Porfir. Zdecydowanie skalniakowe towarzystwo mu nie zaszkodzi.

Pozdrawiam.

Re: Kamyczek z drenażu

PostNapisane: Pn kwi 03, 2017 7:27 am
przez Libky
Dziękuję Kenny za odpowiedź.
Zbadana gęstość 2,763 chyba ciut za duża na porfir?

Re: Kamyczek z drenażu

PostNapisane: Pn kwi 03, 2017 11:14 am
przez Kenny
Całkowicie mieści się w normach :)

Re: Kamyczek z drenażu

PostNapisane: Pn kwi 03, 2017 4:58 pm
przez lejkers
Libky napisał(a):Dziękuję Kenny za odpowiedź.
Zbadana gęstość 2,763 chyba ciut za duża na porfir?

Okienko konieczne by było

Re: Kamyczek z drenażu

PostNapisane: Pn kwi 03, 2017 5:56 pm
przez Libky
Proszę bardzo, skalniak bardzo nie ucierpi;)

"Szlif" na szybko:
http://s5.ifotos.pl/img/IMAG1513j_aaprnqh.jpg


Druga surowa strona,mina kamyczka chyba wiele mówi ;) :

http://s5.ifotos.pl/img/IMAG1522j_aaprnqa.jpg

Re: Kamyczek z drenażu

PostNapisane: Pn kwi 03, 2017 7:21 pm
przez Kenny
I dałem się nabrać :)
"nie wszystko porfir co ma prakryształy" :)
Szlif jednoznacznie wskazuje na afanitowe ciasto skalne w porfirach powinno ono być bardziej krystaliczne. W takim przypadku mamy do czynienia ze skałą wylewną a nie subwulkaniczną a więc po kolorze raczej melafir (paleobazalt) z prakryształami jakichś skaleni lub skaleniowców (trafiają się takie podobnie jak prakryształy oliwinów).

Pamiętam miejscówkę w Czechach gdzie w bazaltach znaleźć można było idealne kryształy leucytu które doskonale wypadały z wietrzejącej skały :)

Pozdrawiam.