Meteorytomania

Prezentuję kolejny, znaleziony przeze mnie kamień. Na powierzchni widoczna rdzawo- żółta powłoka obtopieniowa. Kamyk dobrze przyciąga magnez. Przepraszam, że nie podaję wagi i gęstości, ale jeszcze nie mam wagi.

Wygląda ciekawie. Szkoda tylko, że nie większy ...
Na pewno warto go uciąć i lekko przeszlifować powierzchnię.
Niezależnie od tego czy to meteoryt czy nie to gratuluję znaleziska! Jest coraz bliżej

Wygląda nieźle. Ale albo ja jestem ślepy albo na pierwszym zdjęciu widzę małe bąble typowe dla kamoli pohutnicznych/podymarkowych

Powoli ten dział przeistacza się w galerie kiepskich zdjęć, jakiś bliżej nieidentyfikowalnych kamieni
Może zamiast umieszczać kolejne znaleziska zastosowałbyś się [kamyczek] do rad udzielanych tu na forum. Zrób chociaż dla jednego z nich:
- próbę na nikiel;
- utnij i przeszlifuj kawałek;
- wyślij jakiś fragment do analizy;
- zrób porządnej jakości zdjęcia.
Cokolwiek! Bo to co teraz robisz jest jałowe i bezsensowne.
Co z kamieniami z 8 i 15 stycznia?!?
Zaglądam tu czasami w nadziei, że zobaczę jakieś dobre zdjęcie intrygującego kamienia ...

Ja bym tam nie przesadzał. jak na tak mały obiekt zdjęcie jest całkiem dobre. Brak światła można dociągnąć w jakimś prostym edytorze (np. Irfan) i już widać lepiej...
Nie każdy musi się znać na robieniu zdjęć a zwłaszcza na robieniu testu na nikiel. Bezkrytyczne wysyłanie do badań to chyba zły pomysł. Wcześniej już zaoszczędziliśmy trochę czasu naukowcom i kamyczkowi mówiąc mu, że to co znalazł nie warte było badania...
Ten kamień wart jest przynajmniej przeszlifowania i wrzucenia kolejnego zdjęcia ze szlifem.
Czekamy na kolejne zdjęcia innych okazów! Im więcej podejrzanych się przewinie tym większa szansa, że się coś wreszcie znajdzie.

tin napisał(a):Ten kamień wart jest przynajmniej przeszlifowania i wrzucenia kolejnego zdjęcia ze szlifem.

Właśnie o to postuluję - cokolwiek! Myślisz, że się doczekamy?

acha, aaaa to przepraszam

Przepraszam, że nie spełniam oczekiwań niektórych użytkowników tego Forum, ale szukałem miejsca, aby pokazać swoje kamyczki i właśnie to miejsce znalazłem tutaj. Myślałem,że skoro niewiele wiem na temat meteorytów (prawie nic) to tutaj dowiem się ciekawych rzeczy, a jeżeli pomyliłem się z wyborem Forum to proszę o informacje, gdzie znajdę Forum o tej tematyce dla takich jak ja początkujących.
Jeżeli chodzi o ten kamyk to już go w jednym miejscu ładnie przeszlifowałem papierem ściernym nr.400 i będę go szlifował dalej na papierze wodnym 1200.
Za kilka dni dam fotkę przeszlifowanego boku i na razie, aby nie drażnić innych wstrzymam się z prezentowaniem kolejnych kamyków, które być może są, jak piszą niektórzy zwykłymi ,, kamolami''
Nie twierdzę, że moje kamienie to na pewno meteoryty, bo być może żaden z nich nim nie jest, ale ja od lat chodzę po polach i zbieram różne skamielinki i ciekawe kamyki i nawet jeżeli nie są meteorytami to zdobią moją kolekcję.
Pozdrawiam

Tu masz najlepsze grono fachowców w tej dziedzinie więc czekamy na ładne fotki przeszlifowanej powierzchni

co do kamieni to nigdy nie jest ich za wiele byle tylko fotki pozwalały swoją jakością na identyfikacje
zdjęcia nieostre zbyt małe, itp nie pomagają w ogóle w identyfikacji... lepsze jedno ale za to na prawdę dobre OSTRE zdjęcie

co do Kolegów lepiej przejrzeć 1000kamieni i znaleźć 1 meteoryt niż go przeoczyć zbyt restrykcyjnymi zasadami...
poza tym wydaje mi się że nie ma tu zbyt wielkiego zasypywania gruzem...

[kamyczek] trafiłeś na właściwe forum. Tu nie stawia się żadnych wymagań forumowiczom.
Ale jeśli piszesz, że chciałeś się czegoś dowiedzieć, to postaraj się podążać za dobrymi i życzliwymi radami, a nie tylko prezentować co raz to nowe kamienie. Forumowicze podsuwają ci 'domowe' sposoby lepszej identyfikacji i postaraj się od czasu do czasu podać wyniki dalszych badań tego co zaprezentowałeś wcześniej. Nawet jak nie wychodzi, że to meteoryty to twoje wyniki i obserwacjie będą pomocne innym forumowiczom - my też możemy się czegoś nauczyć od ciebie! Jeśli ty dostrzegłeś w nich coś co mogło sugerować ich meteorytowy charakter, a później znalazłeś coś co go 'uziemczyło' to i dla nas jest to cenna informacja. Podziel się nią.
Prawda jest taka, że rzeczywiście trzeba 'przewalić' setki kamieni, aby ten jeden okazał się meteorytem. Twoja determinacja jest cenna i godna podziwu, ale takie prezentowanie musi mieć dalszy ciąg, a nie tylko festiwal kiepskich fotek

Oto fotka tego kamyczka po częściowym oszlifowaniu.Szlifowanie idzie bardzo wolno bo robię to ręcznie.Te ciemne plamki to resztki wgłębienia, które były na szlifowanym boku.Po wypolerowaniu papierem nr.1200 pod lupą o powiększeniu 8x widać bardzo ładne jakieś linie, takie jak narysowałem.
Przepraszam za jakość foto,ale na razie nie moge zrobić lepszych.

trochę ten rysunek przypomina struktury widoczne w żelazie podymarkowym....

A może to przypomina którąś ze struktur:
martensytowa
lub
plesytowa

Hmm... Przed przecięciem nie myślałem, że to będzie metal! Bardziej się spodziewałem kamienia. Jeżeli chodzi o metal tej wielkości i kształtu to ja niestety obstawiam jakiś artefakt, np. kulkę z wielkiego łożyska. "Cienkość" zwietrzeliny nie gra mi poza tym z brakiem skorupy obtopieniowej.
Można spróbować kiedyś wytrawić tą powierzchnię (i/lub zbadać nikiel) ale raczej figury się nie pokażą. To co widać w tej chwili (figury) to mogą to być rysy powstałe na skutek szlifowania.

Jeżeli masz więcej kamyczków to podsyłaj i się nie krępuj

Witam!
Kamyczek, fajnie że powiększasz grono miłośników meteorytów. Ja też zacząłem stosunkowo niedawno, byłem w tym zielony. Dzisiaj jest trochę lepiej, trzeba jednak dużo przeglądać (chwała internetowi), czytać, no i słuchać bardziej doświadczonych od nas. Większość Kolegów zaczęła po roku 2000, więc mamy tylko kilka lat spóźnienia. To forum jest najlepsze z tych, które przeglądałem, więc trzymaj się nas.
A teraz co do "kamyka". Może to być napoleońska kula armatnia, ale najpierw musisz wytrawić wyszlifowaną powierzchnię. Ja kwas azotowy dostałem od znajomej nauczycielki chemii ze szkoły. Zrobiłem 5% roztwór w spirytusie i tym się wytrawia przez kilka minut. Jeżeli to zrobisz, to napisz co otrzymałeś. I jeszcze drobne rady: ja zaczynam delikatnie szlifowanie szlifierką taśmową (elektronarzędzie), aby otrzymać ładną płaszczyznę wyjściową; i po drugie: przy robieniu zdjęć ustawiaj obiekt bardziej płaszczyzną do obiektywu.
Pozdrawiam Filip