Meteorytomania

Witam!
Poniższe zdjęcia przedstawiają ciekawe bazalty z ciemnymi lub rudymi oczkami w kształcie chondr.
Ponadto zawierają one blaszki metalu lub FeS i magnes na nie reaguje. Ciekawa jest także igiełkowa
budowa ciasta skalnego (zwłaszcza w otwartym okienku). Tam gdzie przekrój jest ciemny, to kamień
jest wyszlifowany, tam gdzie pół jasnego, to chciałem odciąć płytkę, ale się nie udało, kamień się
pokruszył. Oglądał te kamienie dobry znawca meteorytów i nie zna pochodzenia tych ciekawych,
okrągłych tworów. Przy powiększeni 60x oczka te nie są ziarniste, ale raczej jednorodnej budowy.
Przy tym samym powiększeniu ta żółtawa plamka ma budowę mozaiki o różnorodnych fragmentach.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5b ... 44f91.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bbe ... b0961.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4b ... 47fe5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa5 ... c31f7.html

Jeżeli coś ciekawego stwierdzicie, to czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam Filip

Witam! Wygląda jak CK , a to jak sądzę bazalt "melafir". Zawiera trochę magnetytu (i/lub hematytu) więc jest magnetyczny. Ale to są tylko przypuszczenia, bo tak naprawdę to się nie znam na tym Pozdrawiam!

Gdybym miał szczęście napotkać na swojej drodze coś równie interesującego zrobiłbym tak : odcięty kawałek ( dziwacznego kamiora )zawiózłbym gdzieś do szlifierza i poprosiłbym o sporządzenie cienkiego preparatu . Dopiero z tym cienkim preparatem rozpocząłbym perygrynacje od Annasza do Kajfasza dotąd aż któryś oglądający po obejrzeniu preparatu zachwyci się (albo nie ) . To samo radziłbym empirykowi* - jeżeli dotąd jeszcze tego nie zrobił (?) .

To może być CK meteoryt.Melafiry(migdałowce) bardzo różnią się od CK.
Radzę wklepać MELAPHIRE w przeglądarkę by się o tym przekonać.
Radzę też przejżeć wszystkie fot.meteorytów CK w sieci.Może kamień
ma resztki skorupy obtopieniowej lub inkluzje CAI? Nie radzę biegać
z kamieniem do speców od met. dopóki sam nie wiesz co to jest.WM

WMakocki napisał(a):Nie radzę biegać
z kamieniem do speców od met. dopóki sam nie wiesz co to jest.WM

Twoje rozumowanie jest błędne. Skoro ktoś wie, jaki ma kamień, po co mu specjaliści?
Moim zdaniem znajdujac kamień, który nie przypomina typowego meteorytu, a jest dziwny i inny, łatwiej zapytać geologa co to jest. Żyjemy na Ziemi i mamy jednak nieco wieksze szanse znalezienia ziemskiego kamienia, a przyroda miała dużą fantazję w ich tworzeniu...

Wadi ma rację co do postępowania z podejrzanymi kamieniami
Z tych zdjęć nie wygląda mi to na chondryt - zbyt mało "chondr" , tym bardziej iż te "niby chondry" są dość wyraziste , więc gdzie reszta - kamień byłby nimi prawie cały wypełniony ( duże , małe , pokruszone - różne ) ? a ciasto jak na chondryt zbyt achondrytowe , a co za tym idzie prawie na pewno ziemskie .
Sugerowano możliwość Meteorytu węglistego CK - teoretycznie jest to możliwe , ale mało prawdopodobne .
Meteoryty węgliste niektórych typów są bardzo nietrwałe i większość miałaby małe szanse na dłuższe leżenie w naszym klimacie - nawet w suchym klimacie skorupa znika z Meteorytów węglistych zadziwiająco szybko .
Oczywiście są to tylko moje spostrzeżenia na podstawie obejrzanych zdjęć , a wiadomo że często na zdjęciu wszystko wygląda inaczej niż w rzeczywistości .
W związku z tym należy starać się pokazać podejrzany kamień osobie znającej się na Kosmicznych skałach - czasem geolog też może pomoc , ale tylko taki , który ma swoją kolekcję meteorytów
Pozdrawiam !

Witam!
A który z aktywnych forumowiczów jest geologiem i ma swoją kolekcję meteorytów?
Pozdrawiam Filip

Kenny ma kolekcje meteorytów - ale chyba tylko znalezionych przez siebie. Jak dla mnie jest też genialnym geologiem - przy słabym świetle jednej świecy potrafi na odległość rozpoznać minerały, ale też i meteoryty.
Wracając do sprawy zdjęć - mi również niezbyt pasuje koncepcja meteorytu węglistego, zwłaszcza tej klasy. co prawda moje "węgielki" mają raczej podłe rozmiary (zaledwie jeden ma wagę 3 gram), lecz oglądając setki zdjęć w necie i książkach spodziewałbym się czegoś przypominającego ilością chondr bardziej sitko maszynki do mięsa, niż biedronkę siedmiokropkę. Jeśli pojawi się tu ktoś lepiej zorientowany w geologii (np. Kenny) - pewnie będzie miał dla mnie decydujące zdanie, jestem jednak niemal pewien że będzie ono takie samo jak zdanie Meteoriticona.
Przepraszam za takie może dość prostackie porównania - myślę jednak iż dość dokładnie oddają one obraz sytuacji.
Pozdrawiam - Krzysztof.
PS.
Szczerze mówiąc, chciałbym by okazało się iż jest to meteoryt węglisty! Może byłaby szansa na zakup jakiegoś fajnego (dużego) fragmentu za rozsądną cenę

Witam!
Masz jak w rus..m banku! ONI potrafią dzielić skórę na niedźwiedziu.
Pozdrawiam Filip