Meteorytomania

Wiosenne zbiory Dziwnych Kamieni.
3kamienie , 7 zdięć (szukaj-fotosik.pl wmakocki)
Kto wie jak rozpoznawać w terenie shergotyty?

Myślę, że nikt nie wie, jak rozpoznawać shergottyty w terenie. Mało kto widział shergottyt w ogóle. A jeśli nawet, to w ilości np. 0,03 grama.

A kto Ty jesteś? Szukasz achondrytów, tak

Szukam meteorytow od 1976 roku

Kamień wygląda ciekawie. Na niektórych fotkach ciekawiej, na innych mniej... Natomiast rozum podpowiada mi, że znalezienie shergottytu tu, u nas, w Polsce jest niemożliwe i nie jestem w stanie wyzwolić się od tej myśli...
Ale Ty jesteś pewien, bo pozestawiałeś fotki swojego znaleziska z innymi fotkami shergottytów
Fajnie, gdyby to był meteoryt

Wiadomo , że na podstawie samych zdjęć nic pewnego powiedzieć się nie da , ale dobrze jest obejrzeć jak wyglądają marsjańskie meteoryty na dobrych fotkach - łatwiej o porównanie .
Na tej stronie można sobie obejrzeć takie fotki - wystarczy kliknąć na wagę danego okazu :
http://www.meteoris.de/mars/list.html
Pozdrawiam !

Dobry pomysł z tym zestawianiem podobnych zdjęć
Tylko czy jest tam zachowana skala rozmiarów? Np. NWA2626 z pierwszego zdjęcia ma jakieś 3 cm, a jaki jest rozmiar prezentowanego kamienia "Góra Kruk"? (8-10 cm długości?)

Ups... r e w e l a c j a

Jeśli są to Twoje znaleziska to gratulacje. Dla mnie to już wygląda tak (z fotek), że można pójść krok dalej i rozpocząć 'procedury' badań, które powinny mieć na celu potwierdzić ich marsjańskie pochodzenie. Ślij próbki do WUSTL/NASA/Classena, gdzieś, gdzie bedą wiedzieli co z tym robić dalej i potwierdzić lub odrzucić
Jak już wyślesz próbki do badań, to wyruszaj w teren i przeszukuj elipsę. Elipsę - bo jak patrzę na nazwy znalezisk: Góra Kruk, Lipowe Pole i Lipienice; to jest to jakieś 'zagłębie' meteorytów marsjańskich. Acha i nie zapomnij o szampanie i truskawkach

Jeśli nabyłeś u marokańskich dealerów te okaziki to gratulacje, bo są ładne i reprezentatywne. Sądząc po fotkach (i znów kłania się brak skali na zdjęciach co jest wadą i dużym utrudnieniem w ocenie) są to kilku-, kilkunastogramowe okazy ładnych shergottytów. Takich w polskich kolekcjach mało, więc cieszy

"Niepokojące" dla mnie jest to, że na fotografiach, 'znaleziska' są takie same jak te z 'ramek porównawczych' Szczególnie na fotce Góra Kruk2 - to jest ten sam meteoryt - Twoje znalezisko i NWA4925. To nie są zdjęcia dwóch różnych meteorytów, ale dwa różne zdjęcia tego samego meteorytu. Mam takie samo spostrzeżenie dla pary: Lipienice2 i NWA2046

Fajnie by było, gdyby ktoś w Polsce znalazł marsjańskie meteoryty - nie ma, poza LA, znalezisk spoza pustyń, reszta to spadki, ale niestety tu mam wątpliwości co do 'okoliczności znalezisk'. Wygląda dobrze, ale ...

Woreczko Reaktywacja napisał(a): "Niepokojące" dla mnie jest to, że na fotografiach, 'znaleziska' są takie same jak te z 'ramek porównawczych' Szczególnie na fotce Góra Kruk2 - to jest ten sam meteoryt - Twoje znalezisko i NWA4925. To nie są zdjęcia dwóch różnych meteorytów, ale dwa różne zdjęcia tego samego meteorytu. Mam takie samo spostrzeżenie dla pary: Lipienice2 i NWA2046

więc poprosimy o odnośniki do zdjęć, których użyto w celach porównawczych

He... czy nikt nie zadał sobie trudu obejrzenia fotek okazów podesłanych przez WMakocki? "Ramki porównawcze" zamieścił sam autor i nie rozumiem co tu jeszcze dosyłać?!?!
To co znalazł WMakocki jest tym samym (?!) co ...
Odnośnik do Góra Kruk:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aa3 ... c0bfa.html
http://www.chladnis-heirs.com/special-nwa4925.html
i drugi, Lipienice2:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 3044a.html
http://www.catchafallingstar.com/nwa2046mainmass.htm
... jest to wszystko bardzo intrygujące

sorki, ale nie widzę identyczności
myślałem, że sam wmakocki poda źródła zdjęć, których użył jako materiał porównawczy
poza tym, już nieraz widziałem ziemskie kamienie o podobnym wyglądzie i te zestawienia są dla mnie tylko kolejnym dowodem na to, że na podstawie samych zdjęć to się achondrytów nie rozpozna
do jakiegoś sensownego porównywania to może ewentualnie zdałyby się dobrej jakości fotki ukazujące szczegóły budowy w odpowiednim powiększeniu i z zachowaniem naturalnej kolorystyki.
ostatecznie, to bez analiz składu izotopowego raczej trudno rozróżnić bazalty ziemskie i te nieziemskie ("bazalt to bazalt" jak powiada Kenny )

Ależ masz "odjechane" te kamole Warto się nimi zająć Ja bym nie odpuszczał i robił badania

Romulus

I zapomniałem dodać jeszcze jedno spostrzeżenie.
'Znaleziska' i 'ramki porównawcze' pokazują nie tylko wnętrza okazów, ale również WMakocki dokonuje porównań powierzchni/skorup. I tu Góra Kruk i Lipienice2 też są niemal identyczne, jak ich pustynne odpowiedniki. Co w konsekwencji wydaje się bardzo dziwne
Powierzchnia meteorytów znalezionych na pustyniach jest (powinna być ) zupełnia inna od okazów znalezionych w naszym klimacie. Wnioskuję, że możemy już sobie 'odpuścić' polskie shergottyty
... ech ... falstart

i nikt nie zobaczy białego bazaltu...
ze względu na skład mineralny (plagioklazy, pirokseny, amfibole, oliwin) to wszystko są minerały ciemne więc barwa skały może być czarna szara, skrajnie zielonkawa, przy innym kolorze to już nie jest bazalt... ze względu na zmianę składu mineralnego skały
wyjątkami są skały zwane melafirami (paleobazalty) ich wiśniowa często barwa jest spowodowana utlenieniem żelaza +2 do żelaza +3,

co do wyglądu skorupy Woreczko ma rację jedna opcja żeby meteoryt pustynny wyglądał tak jak znaleziony w naszym klimacie to znaleźć go zaraz po spadku zanim procesy wietrzeniowe zaczną się do niego dobierać