Nic nie będzie. Już to przerabialiśmy wielokrotnie.
Imponujący zbiór 'meteorytów' nieznanych jeszcze nauce. I jak zwykle w takich przypadkach, pozostaną one nadal nieznane nauce.
Trochę szkoda, bo zaczęło się bardzo obiecująco.
Wiedziałem, że wypłynie CV2
Tin, może rzeczywiście warto się przejechać
tin napisał(a):A co się stalo ze zwykłymi chondryciakami? Czyżby zostały przerobione na żwir pod drogi?

Coś mi trochę statystyka szwankuje.....
Mam to samo spostrzeżenie co Tin.
Jeżdżą np. chłopaki z wykrywaczami po Stanach co weekend, na wszelkiego rodzaju pustkowia, przeszukują setki hektarów i najczęściej znajdują chondryty. 95% meteorytowych znalezisk/spadków to chondryty. 20x łatwiej znaleźć chondryt niż achondryt. Większa podatność acho. na wietrzenie, większe podobieństwo do ziemskich skał, czynią ten wskaźnik 20x jeszcze bardziej niekorzystnym - może 30x, może 100x.
Czyli 'warunek' znalezniena achondrytu - znajdź 99 chondrytów. Ale MWakocki udowodnił, że w świętokrzyskim logika i rozsądek nie obowiązują

Taka 'czarna dziura', czy może przywołany już wcześniej 'wirtual'
