Oto co znalazłem przeszukując satelitarną mapę świata. Nie wiem z jaką szybkością migawki robi zdjęcia teleskop ale gdyby był to samolot to żeby mógł przelecieć taką odległość, migawka musiała by być otwarta ze 30-60 minut

A jeśli była otwarta np 1/5 sekundy lub nawet 1 sekunde to raczej nie jest to żaden sprzęt latający. Moim zdaniem jest to uchwycony przez przypadek spalający się meteor. Co wy o tym sądzicie
Proszę poszukać 19min45sek N i 49min13sek E