osobiście skusiłbym się na odlew Baszkówki - piękno kształtu zachwyca nawet w gipsowej czy lateksowej postaci aczkolwiek tym Moraskiem do ogródka też bym nie pogardził )
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
No ładnie to się prezentuje... pozazdrościć tylko można. A swoją drogą, ciekawie wygląda Marcin z taką lekkością i swobodą trzymający tak solidny, bo ważący przecież 165 kg kawał żelastwa
Moze Pan Marcin trenuje na siłowni Krzysztofie tak jak na aukcji napisne- to nie jest meteoryt tylko odlew.
Tak więc wątpie zeby odlew wazył tyle samo co oryginał.