Strona 1 z 1

czy meteoryt H2O rozbił się na szybie mojego samochodu?

PostNapisane: Pn cze 28, 2010 8:39 pm
przez Jacek Drążkowski
Wczoraj, wracając z Warszawy po obejrzeniu wystawy w Muzeum Techniki, zastanawialiśmy się z ASP, czy aby ta wielka kropla wody, która pacnęła w przednią szybę samochodu, nie spadła z nieba? A niebo było bez odrobiny chmurek. Woda wyglądała na bardzo czystą, więc żadnemu stworzeniu spod ogona raczej nie wypadła. Czysto teoretycznie rozważyliśmy badanie izotopowe próbki zebranej z szyby. Jak wiadomo, woda z kosmosu różni się od tej z Ziemi. Niestety, nie zatrzymaliśmy się na drodze szybkiego ruchu i z wody pozostał na jakiś czas ślad cieków po zakurzonej szybie, po czym uległ dezintegracji pod wpływem płynu ze spryskiwacza i ruchu wycieraczek uruchomionych w celu pozbycia się rozplaskanych owadzich szczątków ;)

PS To tak a propos tych 20 kg lodu, które spadły u zachodnich sąsiadów...

PostNapisane: Pn cze 28, 2010 11:11 pm
przez Woreczko Jan
To właśnie ten brak wiary - "czemu to mnie ma się przydarzyć?" - i lenistwo :) , "bo szkoda się zatrzymać na kilka minut na parkingu", powodują, że jeszcze nie zaobserwowano meteorytu lodowego :D

A czemu to woda z Kosmosu miałaby być czysta?!? Chyba raczej należy się spodziewać błota i fermentu? :D Raczej zawartości brudnej kałuży?! :roll:

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 8:48 am
przez Kenny
a jak wybiło taką bryłę powiedzmy z powierzchni europy? to będzie czyściuchna jak u nas na Antarktydzie :)

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 10:27 am
przez Jacek Drążkowski
brudną galaretę to kiedyś dawno temu ASP jechał specjalnie oglądać daleko na wschodnie krańce Polski, bo miał zgłoszenie, że gościowi coś spadło z nieba na podwórko i opis zjawiska był bardzo wiarygodny. Po przybyciu na miejsce jego oczom ukazało się tylko jakieś błocko. Wtedy jeszcze nie wiedział, że to może być faktycznie gość z Kosmosu, więc był tylko wściekły, że tyle przejechał nadaremno ;)

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 11:38 am
przez Woreczko Jan
Kenny napisał(a):a jak wybiło taką bryłę powiedzmy z powierzchni europy? to będzie czyściuchna jak u nas na Antarktydzie :)
Czemu uważasz, że na Europie lód jest czyściutki? Tam nie ma atmosfery.

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 2:47 pm
przez Jacek Drążkowski
znane są różne przypadki - czysty lód spadał i brudny

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 4:34 pm
przez Cieszyniak
I tutaj wraca temat Cieszyniaka z przed lat.
P.G.R - MIĘDZYBORZE o którym tak mało Pan Jacek wiedział.
Błoto odparowane scementowane nie wiem czy warto ten temat dalej ciągnąć ;) fu!

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 7:32 pm
przez Jacek Drążkowski
Cieszyniak napisał(a):I tutaj wraca temat Cieszyniaka z przed lat.
P.G.R - MIĘDZYBORZE o którym tak mało Pan Jacek wiedział.
Błoto odparowane scementowane nie wiem czy warto ten temat dalej ciągnąć ;) fu!


to żeby nie tylko pan Jacek więcej wiedział proszę napisać coś więcej w tym temacie! :)

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 7:41 pm
przez Kenny
Marku albowiem tam pod spodem jest ciekły ocean i jak u nas skorupa ziemska tak i tam zapewne lodowce ulegają wymianie/przetopieniu
a jak taki lód stopimy to błoto jako cięższe opadnie na dno.. :)
taka jest moja teoria

PostNapisane: Wt cze 29, 2010 11:35 pm
przez Woreczko Jan
Kenny twa koncepcja ma sens. Ja myślałem w kierunku koncepcji sublimacji/parowania (opady) - po to mi ta atmosfera była :) A "kra" na europejskim wszechoceania może być rzeczywiście czyściutka :D

PostNapisane: Śr cze 30, 2010 9:11 am
przez Woreczko Jan
Świetny artykuł na ten temat napisał Jerzyk Strzeja - "LODOWE METEORYTY, KOSMICZNE GALARETY I KAMIENIE JAK PYŁ?" w ACTA SOCIETATIS METHEORITICAE POLONORUM vol.1
http://www.ptmet.org.pl/wydawnictwa/200 ... trzeja.pdf

Chyba vol.2 się nie doczekamy :(

PostNapisane: Cz lip 01, 2010 9:07 am
przez Jacek Drążkowski
uwaga! coś o "galaretkach" z nieba będzie też w najnowszym "Meteorycie"! :)