Strona 1 z 2

Nie warto dzisiaj spać

PostNapisane: Cz sie 12, 2010 5:14 pm
przez zielo111

Re: Nie warto dzisiaj spać

PostNapisane: Cz sie 12, 2010 5:32 pm
przez meteoryt
zielo111 napisał(a):http://odkrywcy.pl/kat,111402,title,Perseidy-urzadza-spektakl-na-niebie,wid,12561929,wiadomosc.html


Właśnie, też miałem dzisiaj o tym napisać.
Już jestem przygotowany :) Herbata do termosa, aparat lustrzanka, zapasowe karty pamięci, kocyk i do dzieła :d
A ja wszystkim, co będą patrzeć w niebo, życzą miłego oglądania perseidów i pochwalcie się później zdjęciami :D

PostNapisane: Cz sie 12, 2010 5:50 pm
przez Woreczko Jan
Ja chętnie zobaczę twoje foty, sam nie zrobię, ale polukam z balkonu (choć to chyba po maksimum jest?!?!)

PostNapisane: Cz sie 12, 2010 6:04 pm
przez meteoryt
Woreczko Jan napisał(a):Ja chętnie zobaczę twoje foty, sam nie zrobię, ale polukam z balkonu (choć to chyba po maksimum jest?!?!)

Ok, jak coś mi się uda zrobić to na pewno przywiozę do Świecia :D i pewnie wystawie na stronę, ale najpierw muszę zrobić nową galerię, więc na stronie będzie po Świeciu :)

PostNapisane: Cz sie 12, 2010 8:39 pm
przez Jacek Drążkowski
Woreczko Jan napisał(a):Ja chętnie zobaczę twoje foty, sam nie zrobię, ale polukam z balkonu (choć to chyba po maksimum jest?!?!)


Maksimum będzie zdecydowanie po północy :)

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 2:53 am
przez meteoryt
Właśnie zakończyłem moją nocną sesję fotograficzną ok. 300 zdjęć, ale nie wiem czy udało mi się uchwycić Perseidy, niemniej jednak, jestem bardzo zadowolony i mam zamiar częściej oglądać w nocy niebo. Perseidy były przepiękne i chyba kupię sobie Teleskop, tylko muszę uzbierać na niego pieniądze, ale w tym czasie mogę wspominać z uśmiechem na twarzy dzisiejszo-wczorajsze przeżycia i tworzyć nowe wspomnienia :D
Jak ktoś dziś nie oglądał tego co się działo na niebie niech żałuje, bo było wspaniale :)
Ok, idę spać, a jutro przeglądnę zdjęcia.

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 9:30 am
przez Woreczko Jan
Zazdroszczę. Ja nie widziałem ani jednej, ale patrzyłem tylko po kilka minut na balkonie na papierosku :wink: .

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 10:02 am
przez webimage
Ja również popróbowałem sił w "łapaniu" Perseidów. W sumie około 4 godzin pod niebem i tylko 3 sztuki uwiecznione na zdjęciach. W sumie zobaczyłem ok. 30 Perseidów co przy mocnym "odwarszawskim" zaświetleniu nieba oraz częściowym lekkim zachmurzeniu i błyskom jakiejś odległej burzy nie jest chyba najgorszym wynikiem :) Widziałem równiez kilka "nie-Perseidów" ale w większości dość słabych i krótkich.

Trzy ustrzelone meteory:
http://www.tuzobok.pl/?p=910

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 11:30 am
przez tin
webimage napisał(a):Ja również popróbowałem sił w "łapaniu" Perseidów. W sumie około 4 godzin pod niebem i tylko 3 sztuki uwiecznione na zdjęciach. W sumie zobaczyłem ok. 30 Perseidów co przy mocnym "odwarszawskim" zaświetleniu nieba oraz częściowym lekkim zachmurzeniu i błyskom jakiejś odległej burzy nie jest chyba najgorszym wynikiem :) Widziałem równiez kilka "nie-Perseidów" ale w większości dość słabych i krótkich.

Trzy ustrzelone meteory:
http://www.tuzobok.pl/?p=910

Super te fotki! Widać, że nie poszedłeś na łatwiznę i stosowałeś krótkie czasy naświetlania na większej czułości. Pewnie zdjęć natrzaskałeś, że hoho :-)

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 11:35 am
przez webimage
Super te fotki! Widać, że nie poszedłeś na łatwiznę i stosowałeś krótkie czasy naświetlania na większej czułości. Pewnie zdjęć natrzaskałeś, że hoho


Prawie wszystkie fotki: f/2.8, 30s, ISO 640

Niestety musiałem je mocno "popsuć" w PS bo przy 30 sekundach naświetlania "odwarszawskie" zaświetlenie nieba było potężne :(
W rzeczywistości meteory były dużo ładniejsze i jaśniejsze niż na fotkach.

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 1:42 pm
przez Hary
Po północy zakotwiczyłem na otwartym morzu. Czarne gwiaździste, bezchmurne niebo ! Tyle "spadających gwiazd" jeszcze nie widziałem ,moim szkodnikom zabrakło życzeń .
Było Super !

PostNapisane: Pt sie 13, 2010 3:06 pm
przez zielo111
U mnie niestety było bardzo zachmurzone niebo że ani jednej gwiazdy nie było widać..

PostNapisane: N sie 15, 2010 3:16 pm
przez tribal216
witam. wrocilem wlasnie z 3 dniowego wyjazdu na maksimum i musze przyznac ze było świetnie ;) latało tego co niemiara. najlepszym ustrzelonym wzrokowo okazem przeze mnie był lecący w czwartek ok. 23.00 z północy na południe nisko nad horyzontem, bardzo jasny i zielony bolidzik ( wyglądał troche jak Peekskill :p )

PostNapisane: N sie 15, 2010 3:21 pm
przez wadi
A fotki jakieś? U mnie jakoś nie było widać, albo ja nie umiem patrzeć...
:oops:

PostNapisane: N sie 15, 2010 4:08 pm
przez tribal216
właśnie nie mam nic ;((((((( aparat w serwisie do nie wiadomo kiedy ;(((( udało mi sie zrobic bardzo nieudolne i paskudne niestety wyobrażenie tego co widzialem. oczywiscie bolid nie wygladal dokladnie tak ale bardzo podobnie......moze spadal pod ciut wiekszym kątem .......rozbłysł na sekunde i potem zgasł wysoko nad ziemia......pewnie to mylne wrażenie ale wydawało mi sie ze jest dosć blisko i ze w pewnym momencie rozbłysnął bardziej i cos sie z niego posypało...... szczerze to bylem w takim szoku jak go zobaczylem ze ciezko mi sobie przypomniec teraz takie szczegoly. calosc trwala ok 2-3 sekund.....

.p.s. przepraszam jeszcze raz Szacowne Grono za haniebną i tragiczna rekonstrukcje..:(

p.s. post wyzej napisalem nisko nad horyzontem. w rzeczywistosci u mnie linia drzew byla troche wyzej niz na zdjeciu

Obrazek