Meteorytomania

Znalezione na Facebooku w zdjęciach użytkownika Historic Meteorites

rozumiem ze to kiełbasa?

Zdjęcie super. Tak samo może wyglądać meteoryt pokrajany w plasterki

Ale to właśnie jest meteoryt pokrojony w plasterki Howardyt?

webimage napisał(a):Ale to właśnie jest meteoryt pokrojony w plasterki Howardyt?

To "był" meteoryt bo zostały tylko plasterki . Dlatego opis "historyczny"
Ale mamy podobne skojarzenia. Mi też wygląda na Howardyt!

a mi to wygląda na chondryt węglisty CV. Jak wiadomo, są bardzo pożywne i zdrowe, bo zawierają dużo wody i aminokwasów

Hi!
Raczej chondryt CC.
A czy CV to się okaże, choć dużo za tym przemawia, widać ładne duże CAI (w CO jest ich więcej ale są znacznie mniejsze), chondry i sporo matriks..
W Hutchisone (Meteorites, A petrological, chemical..) jest fajna tabelka (strona 104) ukazująca % udał poszczególnych składników (rozmiary chondr, matrix, ilość chondr, CAI, żelazo)


Pozdrawiam
Tomek

Gość miał fantazje. Swoją drogą ładnie wygląda od wewnątrz.

No,no.Smakowite kąski

Witam! Podzielcie się plasterkami, a dla mnie piętka

Danie dla12 meteorytomaniaków na jednym talerzu? Można wysnuć ciekawe wnioski...

czy to jakaś aluzja do "ostatniej wieczerzy"?

- Dwanaście okrągłych plasterków mogą kojarzyć się z apostołami - wysłannikami - niosącymi wiedzę do jak największej liczby ludzi. Apostołem jest i meteoryt i pasjonat wypatrujący meteorytów.
- położone na talerzu, z mojego punktu widenia, sugerują raczej rozmnożenie chleba - co jest bardziej optymistyczne od potencjalnej Ostatniej Wieczerzy, zwłaszcza po ostatnich informacjach o nowym (nowych? Złotów, Murowana Goślina) polskim metku.