Do astronomów

Moderator: webimage

Do astronomów

Postprzez Kazimierz » Pt gru 23, 2011 7:49 pm

Witam
Jak zmierzono przygotowując loty na księżyc temperatura w przestrzeni kosmicznej wynosi minus 150 stopni C w cieniu i plus 115 stopni C w słońcu. Czy wobec tego meteory wlatujące w atmosferę w nocy są zamrożone a te za dnia są ogrzane?
Proszę mi to objaśnić.
Pozdrawiam K.
Kazimierz
meteorytoman
 
Posty: 69
Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 6:25 pm
Lokalizacja: galicja

Re: Do astronomów

Postprzez tribal216 » Pt gru 23, 2011 8:47 pm

- 150 stopni C ? mnie uczono ze bliska jest zeru bezwzglednemu.....ale moze zle mnie uczono :D
Avatar użytkownika
tribal216
meteorytoman
 
Posty: 1649
Dołączył(a): N wrz 06, 2009 2:42 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Do astronomów

Postprzez Kazimierz » Pt gru 23, 2011 9:02 pm

Informacje o temperaturach usłyszałem z filmu TV o przygotowaniach do lotów na księżyc i problemami z tym związanymi i myślę ,że dotyczy to przestrzeni kosmicznej w pobliżu ziemi a to zero bezwzględne to może poza zasięgiem promieni słonecznych?
Kazimierz
meteorytoman
 
Posty: 69
Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 6:25 pm
Lokalizacja: galicja

Re: Do astronomów

Postprzez Jacek Drążkowski » So gru 24, 2011 12:59 am

Panie Kazimierzu, tu nie chodzi o temperaturę otoczenia w Kosmosie (bo tego praktycznie nie ma - jest próżnia lepsza niż w laboratoriach) tylko chyba o temperaturę do jakiej nagrzewa się grunt księżycowy!
I takie też będą temperatury meteorytów, ale tych leżących na księżycowej powierzchni :)
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Re: Do astronomów

Postprzez Kazimierz » So gru 24, 2011 10:28 am

No ale jak leci np. statek kosmiczny na księżyc to powinien się nagrzać od strony padania promieni słonecznych, czy potrzeba pośrednictwa powietrza żeby przekazać energię promieni słonecznych na metal?
Chodzi o meteor lecący z marsa może lecieć nawet ponad 10 mil lat to jak promienie na niego padają to go ogrzewają ? a jak wędruje np. w cieniu ziemi to jest zimny i zawarty w nim dwutlenek węgla jest w postaci stałej przed wejściem w atmosferę ??
Kazimierz
meteorytoman
 
Posty: 69
Dołączył(a): Cz lis 04, 2010 6:25 pm
Lokalizacja: galicja

Re: Do astronomów

Postprzez Kenny » So gru 24, 2011 11:41 am

zasadniczo pewnie jest tak jak piszesz
od strony nasłonecznionej lecącego ciała temp będzie wysoka
natomiast od strony zacienionej będzie oscylowała w granicach -200
temperatura średnia takiego ciała będzie więc średnią różnicą temperatur zakładając że obraca się ona równomiernie (inaczej raczej nie może)
natomiast po wleceniu w cień ziemi temp będzie gwałtownie spadać... jako iż nic nie będzie ciała podgrzewać.
pozdro
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
Kenny
meteorytoman
 
Posty: 3253
Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
Lokalizacja: Stalowa/Kraków

Re: Do astronomów

Postprzez Jacek Drążkowski » So gru 24, 2011 1:53 pm

zjawisko znane jako jeden z efektów niegrawitacyjnych zmieniających orbity satelitów tych sztucznych i naturalnych ;)
jednak większość ciał poruszających się w kosmosie rotuje co sprawia, że nie ma stałego nagrzewania tylko jednej powierzchni. W przypadku planetoid znane jako efekt Jarkowskiego: http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Jarkowskiego
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Re: Do astronomów

Postprzez tin » Wt gru 27, 2011 10:23 am

Temperatura w przestrzeni międzyplanetarnej to jakieś -270 C. -110 to tak jak pisał Jacek temperatura gruntu księżycowego w zacienionym miejscu.
Jeżeli chodzi o ciała takie jak meteoroidy krążące wokół Słońca to one praktycznie nigdy nie znajdują się one w cieniu jakiegoś innego ciała. Czasami w cieniu Ziemi znajdują się na "chwilę" przed spadkiem a czasami w ogóle.
Oczywiście zupełnie inną sprawą jest ekspozycja części meteoroidu. Wiadomo, że zawsze mniej więcej połowa będzie nasłoneczniona a druga połowa będzie w cieniu. Są to jednak małe ciała kamienne lub żelazne, które dość dobrze przewodzą ciepło więc następuje w nich swojego rodzaju równowaga cieplna i osiągają one pod powierzchnią mniej więcej stałą temperaturę w całej objętości, której wartość zależy od odległości od Słońca. Trzeba też pamiętać, że to małe i zazwyczaj szybo rotujące ciała, które krążą w próżni a więc w ośrodku z którym wymiana ciepła jest mało efektywna. Jedynym sposobem na transport ciepła jest promieniowanie. Odpada konwekcja czy najbardziej efektywny sposób - przewodnictwo.
Na Ziemi herbata Ci stygnie bo jest przewodnictwo cieplne (cząsteczkowe) między herbatą a powietrzem. W przestrzeni kosmicznej zostaje tylko promieniowanie więc wymiana cieplna odbywa się wolniej.
Avatar użytkownika
tin
meteorytoman
 
Posty: 1959
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am


Powrót do Ciekawostki, anegdoty...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron