Co by było gdyby przestały spadać meteoryty i pył kosmiczny?

Postprzez Jacek Drążkowski » Pt gru 15, 2006 10:23 pm

Co by było, gdyby na Ziemię przestały spadać meteoryty i pył kosmiczny?

Jarek Bandurowski otrzymał to pytanie od pewnej pani, której córka dostała to jako zadanie domowe z geografii w gimnazjum :)

Postarałem się znaleźć przynajmniej 10 odpowiedzi. Oto one:
1) masa Ziemi przestalaby przyrastac
2) ludzie zostali by pozbawieni widoku spadajacych gwiazd (sierpniowe
noce na Mazurach stalyby sie mniej romantyczne ;))
3) ludzie zajmujacy sie problemem NEA (asteroid zagrazajacych naszej
planecie) musieliby znalezc nowa prace
4) nesze kolekcje metkow zyskalyby na wartosci (Haag zostalby
multimiliarderem :D)
5) radioamatorzy straciliby jedna egzotyczna mozliwosc lapania
dalekich polaczen na odbiciach fal radiowych od sladow meteorow
6) misje kosmiczne stalyby sie troche tansze dzieki
zniknieciu problemu uderzen mikrometeorytow
7) stracily by racje bytu sieci bolidowe i sekcje obserwatorow meteorow
towarzystw astronomicznych
8) niektore towarzystwa ubezpieczeniowe moglyby usunac z regulaminow zapiski o
szkodach spowodowanych meteorytami :)
9) uwaga! bardzo powazny problem! zmalala by powaznie ilosc opadow
atmosferycznych ze wzgledu na brak bardzo waznego czynnika
kondensacyjnego jakim jest pyl kosmiczny! spowodowaloby to powazne
konsekwencje klimatyczne :(
10) w obszarach zwrotnikowych oslablo by (a moze calkiem zaniklo)
swiatlo zodiakalne
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Postprzez X » So gru 16, 2006 9:56 am

Poniżej moje odpowiedzi, które wysłałem tej pani zanim przeczytałem Twoje 10 przykazań :-)

I. Podstawowe konskwencje.

Masa Ziemi przestalaby sie po malu zwiekszac.
Wg Slownika szkolnego astronomia, kazdej doby
na powierzchnie Ziemi spada ponad 100 ton
materii miedzyplanetarnej (czyli zgodnie z pytaniem
pylu kosmicznego i meteorytow). Wg ksiazki
Z astronomia za pan brat. Z.Dworaka jest to
35 mln kg rocznie.

Naukowcy przestaliby otrzymywac nowy material
badawczy (materii miedzyplanetarnej), poniewaz do
tej pory udalo sie przywizc jedynie probki skal
z Ksiezyca, a niedawno jedna z sond kosmicznych
wrocila z probkami pylu kosmicznego "zlowionego"
w specjalny zel podczas lotu sondy. Natomiast dzieki
meteorytom mozemy badac skaly z Marsa i planetoid
oraz dodatkowe probki materii z Ksiezyca (teoretycznie
mozliwe sa tez spadki meteorytow pochodzacych
z Wenus i Merkurego). Po material z kosmosu trzeba by
bylo organizowac drogie wyprawy poza Ziemie.

(...)
Nie wystepowaloby zjawisko meteorow (potocznie
spadajacych gwiazd) i milosnicy astronomii straciliby
ciekawe obiekty do obserwacji. Nie mialyby racji bytu
tzw. stacje bolidowe (od niedawna dzialaja w Polsce),
ktore rejestruja przeloty jasnych bolidow (meteorow),
co z kolei daje szanse na odnalezienie nowego meteorytu
(jak juz to cialo w koncu spadnie). No i nie moznaby juz tak
latwo spelniac swoich zyczen :-)

Ceny meteorytow na rynku kolekcjonerskim jeszcze bardziej
zaczelyby wzrastac, poniewaz byloby jasne, ze nie bedzie
doplywu swiezego materialu. Chociaz z drugiej strony jeszcze
dlugo odnajdywalibysmy to co spadalo przez ostatnie tysiace
lat (np. na pustyniach, na Antarktydzie czy chocby w poznanskim
Morasku).

Skonczyloby sie zagrozenie naszej cywilizacji zderzeniem
z planetoida, co jak wiadomo nastapi predzej czy pozniej.
Takie zderzenie zakonczyloby sie prawdopodobnie koncem
naszej cywilizacji. No ale potem Ziemie opanowalby jakis
inny gatunek, moze madrzejszy od nas (?).

Prace styraciloby pare osob z NASA, ktore realizuja program
obserwacji planetoid (inaczej asteroid) zagrazajacych Ziemi.
A dziennikarze przestaliby nas straszyc koncem swiata :-)

II. Pozostale informacje (bardziej spekulacyjne i nie sa to
odpowiedzi wprost na pytanie).

Byc moze znikneloby zjawisko swiatla zodiakalnego.
Jest to slaba poswiata (widoczna glownie w krajach
tropikalnych w bezksiezycowe noce) po zachodzie
lub przed wschodem Slonca. Swiatlo zodiakalne
jest rozproszonym na pyle kosmicznym swiatlem
slonecznym, pyl ten zalega plaska warstwa wokol
plaszczyzny Ukladu Slonecznego. Gdyby zniknal pyl
kosmiczny to nie powinno wystepowac zjawisko
swiatla zodiakalnego, chociaz nie chodzi tu o spadanie
tego pylu na powierzchnie Ziemi, wiec byc moze nie to
mial na mysli zadajacy pytanie.
Z pylem kosmicznym zwiazne sa jeszcze zjawiska
tzw. przeciwswiecenia oraz pylowych ksiezycow
Ziemi, ale to juz inna historia.

Gdyby w historii Ziemi nie bylo spadkow meteorytow,
to nie wyginelyby dinozaury i w zwiazku z tym ssaki
nie mialyby szans na opanowanie swiata, gatunek ludzki
nie moglby dominowac na Ziemi, a moze wcale by nie
powstal.

Gdyby w przeszlosci nie spadaly nam meteoryty i komety,
to prawdopodobnie nie byloby wody na Ziemi (spadla
razem z kometami?), nie byloby tez pewnie zycia, poniewaz
zwiazki organiczne potrzebne do jego powstania tez
prawdopodobnie spadly z nieba.
X
meteorytoman
 
Posty: 90
Dołączył(a): Śr lis 01, 2006 11:03 am

Postprzez Jacek Drążkowski » So gru 16, 2006 5:52 pm

najciekawsze jest, o co temu nauczycielowi geografii chodziło?
stawiam na: 1) anomalie klimatyczne spowodowane zmniejszonymi opadami, 2) brak zjawiska meteorów
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Postprzez spejs » Wt kwi 10, 2007 1:10 pm

Witam! Piszę referat na ten temat "Opad materii kosmicznej-meteoryty, promieniowanie korpuskularne" :shock: Mojemu profesorowi głównie chodzi o to, ile materii kosmicznej spada na naszą planetę w ciągu np. roku, jak bardzo zwiększa się masa Ziemi i jaki związek z opadem ma promieniowanie korpuskularne? :?: Nie wiem też jaki konkretny związek ma z tym Panspermia? Prosze o pomoc! Mile widziane ciekawostki i nowinki z badań nie tylko w Polsce ale i na Świecie 8) Dzięki z góry za wszelkie info :wink:
The truth is out there..
spejs
 
Posty: 2
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:36 pm

Postprzez Jacek Drążkowski » Wt kwi 10, 2007 9:05 pm

Nie wim, czy te dane jakoś wyraźnie uległy zmianie, ale jak pamiętam, w książkach na ten temat podawano najczęściej rząd wielkości 100 ton opadów na dobę - wkład do całkowitej masy Ziemi zaprawdę znikomy. Z koncepcją panspermii zwiazek jak najbardziej jest ;)
A jeśli chodzi o promieniowanie korpuskularne... nie wiem, czy znajdzie się tu ktoś rozeznany w tym temacie. Przyczynek przyrostu masy Ziemi z tego powodu pewnie jeszcze bardziej nieistotny, ale sam ciekaw jestem jaki on jest? wszak taki proton o energii 10 do 20 eV daje w przeliczeniu na masę spoczynkową jakieś miliard mas protonu 8)
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Postprzez spejs » Śr kwi 18, 2007 5:00 pm

Gdzieś na internecie przeczytałam, że masa Ziemi rośnie co roku o około 2.82x1014 kg czyli tyle, ile ważyłby sześcienny blok granitu o boku około 100 km
:roll: Może się mylę i nie znam sie na tym, ale nie wydaje mi się to możliwe :?
I jeszcze takie pytanie: czy do materii kosmicznej wliczamy:meteoryty, pył kosmiczny i mikrometeoryty, czy o czymś zapomniałam :wink: Chyba denerwuję się przed moim jutrzejszym wystąpieniem z tego tematu :? Pozdrawiam :)
The truth is out there..
spejs
 
Posty: 2
Dołączył(a): Wt kwi 10, 2007 12:36 pm

Postprzez Jacek Drążkowski » Śr kwi 18, 2007 8:49 pm

spejs napisał(a):I jeszcze takie pytanie: czy do materii kosmicznej wliczamy:meteoryty, pył kosmiczny i mikrometeoryty, czy o czymś zapomniałam :wink:


promieniowanie korpuskularne!

don't worry :)
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Postprzez maks » Śr mar 05, 2008 9:54 pm

Avatar użytkownika
maks
meteorytoman
 
Posty: 761
Dołączył(a): So kwi 07, 2007 7:03 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez puszek26 » Pt mar 07, 2008 11:27 pm

Czegoś nie rozumiem :)
Czytałem ze meteory to właśnie takie maleństwa
Czy faktycznie one dolatują do ziemi ?
I skąd tak duża liczba i masa kiedy to zazwyczaj mozna je obserwować w większej ilości jako roje meteorów a i tak ich jest jak na lekarstwo
Pozdrawiam
Paweł
Avatar użytkownika
puszek26
meteorytoman
 
Posty: 427
Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 7:44 pm
Lokalizacja: Pułtusk

Postprzez Nikodem » So mar 08, 2008 4:04 pm

puszek26 napisał(a):I skąd tak duża liczba i masa kiedy to zazwyczaj mozna je obserwować w większej ilości jako roje meteorów a i tak ich jest jak na lekarstwo


Wcale nie tak mało :wink: W pogodną noc można zaobserwować ponad kilkanaście sporadyków,a przecież w dzień także spadają :wink:
Przez rok sporo się tego nazbiera ,no i jeszcze dochodzą do tego roje :wink:
Nikodem
meteorytoman
 
Posty: 383
Dołączył(a): So mar 24, 2007 10:18 am

Postprzez Jacek Drążkowski » So mar 08, 2008 5:54 pm

puszek26 napisał(a):Czegoś nie rozumiem :)
Czytałem ze meteory to właśnie takie maleństwa
Czy faktycznie one dolatują do ziemi ?
I skąd tak duża liczba i masa kiedy to zazwyczaj mozna je obserwować w większej ilości jako roje meteorów a i tak ich jest jak na lekarstwo
Pozdrawiam
Paweł


maleństwa raczej nie dolatują - spalają się całkowicie w atmosferze, natomiast opadający pył meteorytowy w głównej mierze to materiał będący efektem ablacji (obtapiania meteoroidu w górnych warstwach atmosfery), stąd kulisty kształt (sferule).
warto też pamiętać o tym, ze meteoroidy w wielu rojach to materia kometarna, a więc lodowa, czyli nie za bardzo ma co spadać.
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Postprzez puszek26 » So mar 08, 2008 6:34 pm

No jak najbardziej w dzień też spadają ale tak troszke przesadzona ta liczba mi się wydawała :)
Zapewne cześć z pozostałości komet też doleci do ziemi jakaś chondra :)
Faktycznie nieskojażylem chyba przemęczenie ;)
Przecież nawet opis jest o pułtuskim ze po spadku na rzece zostawał pyl czerniawy :)
Pozdrowienia
Paweł
Avatar użytkownika
puszek26
meteorytoman
 
Posty: 427
Dołączył(a): Cz gru 06, 2007 7:44 pm
Lokalizacja: Pułtusk

Postprzez Kenny » Pn mar 10, 2008 1:45 am

gdzieś kiedyś wyczytałem teorie że najdrobniejsze ziarna pyłu wychamowywują w atmosferze praktycznie bez uszczerbku na zdrowiu natomiast to co widać w postaci meteorów to ciała od wielkości ok ziarna piasku...
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
Kenny
meteorytoman
 
Posty: 3253
Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
Lokalizacja: Stalowa/Kraków

Postprzez Jacek Drążkowski » Pn mar 10, 2008 8:30 pm

Kenny napisał(a):gdzieś kiedyś wyczytałem teorie że najdrobniejsze ziarna pyłu wychamowywują w atmosferze praktycznie bez uszczerbku na zdrowiu natomiast to co widać w postaci meteorów to ciała od wielkości ok ziarna piasku...


co nie stoi w sprzeczności z tym, co napisałem wyżej, a wręcz dopełnia to :)
przyznaję, iż nie wiem, jakie są proporcje owych frakcji pyłu meteorytowego i kosmicznego
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
Avatar użytkownika
Jacek Drążkowski
meteorytoman
 
Posty: 4846
Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Lidzbark Warm.

Postprzez Kenny » Pn mar 10, 2008 9:10 pm

z geologii frakcja piaskowa to ziarna od 0,0625mm do 2mm czyli pewnie chodzi o to drobniejsze... :)
chodź w to żeby gołym okiem zobaczyć świecenie kamyczka śr 0,0625mm nie wierze:)
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
Kenny
meteorytoman
 
Posty: 3253
Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
Lokalizacja: Stalowa/Kraków

Następna strona

Powrót do Ciekawostki, anegdoty...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości