Aż nie chce mi się tego komentować.
https://www.money.pl/gospodarka/szukaja ... 6224a.html
Jesteśmy bogaci... w money.pl
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
- pulmetek
- meteorytoman
- Posty: 319
- Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm
Re: Jesteśmy bogaci... w money.pl
Też to czytałem... Nic dobrego z takich artykułów nie wychodzi.
*Jak we mgle*
-
Kosmitek - meteorytoman
- Posty: 74
- Dołączył(a): So sty 02, 2021 12:35 pm
Re: Jesteśmy bogaci... w money.pl
Też tak myślę. To raczej nie służy meteorytyce, a raczej wywołuje wilka z lasu...
-
Borys - meteorytoman
- Posty: 738
- Dołączył(a): N kwi 28, 2013 5:44 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesteśmy bogaci... w money.pl
Trochę kontrowersyjny temat...
Pierwsze co się rzuca na myśl to właśnie że nic dobrego z tego nie wynika... ale jak się głębiej nad tym zastanowić to w tym przypadku będzie działać to tak samo jak w przypadku okazów mineralogicznych.
Z jednej strony wysoka cena okazów ogranicza znacząco dostęp do okazów dla mniej zamożnych kolekcjonerów z drugiej jednak strony jest potężnym impulsem dla górników (poszukiwaczy, przypadkowych osób) do poszukiwania i wydobywania okazów, co sprawia że w ogóle pojawiają się na rynku. W przypadku gdyby cena była niska większość trafiła by do kruszarek bo rzadko który górnik interesuje się kamolami.
W przypadku meteorytów gdyby nie "wizja zbicia milionów w weekend" większość okazów o ile nie spadły by komuś na łeb w ogóle nie została by odnaleziona.
Do negatywnych skutków tego zjawiska niewątpliwie zaliczyć należy zalew wszelkiej maści gruzu....
Pierwsze co się rzuca na myśl to właśnie że nic dobrego z tego nie wynika... ale jak się głębiej nad tym zastanowić to w tym przypadku będzie działać to tak samo jak w przypadku okazów mineralogicznych.
Z jednej strony wysoka cena okazów ogranicza znacząco dostęp do okazów dla mniej zamożnych kolekcjonerów z drugiej jednak strony jest potężnym impulsem dla górników (poszukiwaczy, przypadkowych osób) do poszukiwania i wydobywania okazów, co sprawia że w ogóle pojawiają się na rynku. W przypadku gdyby cena była niska większość trafiła by do kruszarek bo rzadko który górnik interesuje się kamolami.
W przypadku meteorytów gdyby nie "wizja zbicia milionów w weekend" większość okazów o ile nie spadły by komuś na łeb w ogóle nie została by odnaleziona.
Do negatywnych skutków tego zjawiska niewątpliwie zaliczyć należy zalew wszelkiej maści gruzu....
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków