Strona 1 z 1

PostNapisane: Wt wrz 08, 2009 8:50 am
przez Kenny
hmmm.... wchodzimy na http://baza.pgi.gov.pl/website/cbdg/Run ... n=(organic)|utmcsr=google|utmctr=cbdg|utmcmd=organic;%20__utma=135302384.2721692820413167000.1239118595.1239118595.1239118595.1;%20__utmz=135302384.1239118595.1.1.utmcsr=(direct)|utmccn=(direct)|utmcmd=(none);%20__utmb=2879651;%20__utmc=2879651
szukamy na mapie Podlesia...
Zaznaczamy w warstwach aktywnych "otwory wiertnicze" (Podlesia bezpośrednio nie ma ale jest Turobin i Radecznica pomiędzy widnieje piękna dziura która jest właśnie "strukturą Podlesia")
klikamy na wybraną kropeczkę
np otwór "Podlesie 7" (żeby to zrobić z lewego menu wybieramy taki przycisk "i" na dole wyświetla nam się informacja dla wybranego otworu...
jeśli stratygrafia otworu na dnie jest starsza niż trzeciorzęd (a w większości występuje tam kreda) to znaczy że skały musiały przejść przez kataklizm a więc powinny być zbrekcjowane itp
pozostaje tylko odnaleźć rdzeń wiercenia jeśli takowy istnieje i jeśli jest to brekcja mamy do czynienia z kraterem jeśli jest to lity margiel kredowy to tylko zbieg okoliczności :)

jeśli nie chce nam się szukać rdzeni (bo może to być problematyczne ) to proponuje zrobić wycieczkę z łopatami jakiś świder też mam zeby za głęboko kopać nie trzeba było i zrobić wkop badawczy na krawędzi krateru
ktoś się piszę??

PostNapisane: Wt wrz 08, 2009 1:03 pm
przez Jacek Drążkowski
kol. Czajka chyba coś wspominał o odwiertach, ale gdyby była możliwość zobaczenia rdzenia, toby zapewne to już zrobił...

PostNapisane: Wt wrz 08, 2009 1:43 pm
przez Kenny
no to kto się ze mną weźmie się za łopatę?? :)

PostNapisane: Wt wrz 08, 2009 7:18 pm
przez Solar
Ja mam najbliżej :P

PostNapisane: Śr wrz 09, 2009 10:18 am
przez Woreczko Jan
Kenny spójrz swoim dociekliwym okiem na ten przekrój ze strony Czajki:
Obrazek
http://astroblemy.pl/olsztyn2003.htm
Może z tego już widać, co to jest, a nie trzeba zaraz sięgać do rdzeni?!?
Kolega Czajka włożył tytaniczną pracę w badanie tego rejonu i zebrał mnóstwo informacji. Może Kenny, jako geolog, z tego coś odczyta?! Dla mnie to czarna magia i wszystkiego po trochu ;-)

PostNapisane: Śr wrz 09, 2009 8:23 pm
przez Solar
Wydzieliłem wątki z tematu "Zakłodzie" bo w sumie te ostatnie 4 posty dotyczą krateru Podlasie.

PostNapisane: Śr wrz 09, 2009 9:55 pm
przez Jacek Drążkowski
ewidentnie widać dziurę "wydłubaną" w epoce górnej(?) kredy ;)

zresztą... to co widać, napisane jest czarno na białym pod przekrojem :lol:

PostNapisane: Pn wrz 14, 2009 10:07 am
przez Kenny
tak Tylko brakuje nam tutaj całego trzeciorzędu
jeśli dziura powstała by w kredzie to wypełnienie stanowił by 3eciorzęd
(pospolicie występujący na tym obszarze paleogen, no i miocen ten z kolei reprezentowany przez wapienie)
z przekroju widzimy że osady od końcówki kredy (mastrycht) do czwartorzędu a więc do epoki lodowcowej są zjedzone... i nie było by w tym nic dziwnego bo w całej okolicy zostały wyerodowane zachowały się jedynie w obrębie obniżeń morfologicznych
najstarszy wiek osadów w tym zagłębieniu wskazuje na powstanie podczas zlodowacenia południowo-polskiego lub tuż przed w przypadku gdyby dziura powstała wcześniej zachowały by się na dnie starsze osady trzeciorzędu ( jest to bezodpływowa dziura i osady te nie mogły być z stamtąd w żaden sposób wyprowadzone)
bezpośrednio na dnie zalegają osady żwirowe a więc osady szybko płynącej wody
brak jest torfów mułków które wskazywały by na to że przed zlodowaceniem dziura istniała (jako jezioro lub bezodpływowe zagłębienie) pojawiają się dopiero później

zasadnicza rzecz nie widać aby na profilu znajdowały się charakterystyczne jednak dla kraterów uderzeniowych brekcje....

dla mnie jest to zwykła polodowcowa dziura najprawdopodobniej wypłukana w skałach podłoża przez wody podlodowcowe zlodowacenia S-polskiego

co nie zmienia faktu że aby przekonać się czy aby na pewno niema tam brekcji chętnie chwycę za łopatę:) pozdrawiam:P

PostNapisane: Wt wrz 15, 2009 9:20 pm
przez ami
A może ......zapadlisko..? ;-)

PostNapisane: Śr wrz 16, 2009 9:36 am
przez Kenny
w przypadku zapadliska na dnie zachowała by się warstwa opoki ponad gezami... :)

PostNapisane: Wt gru 15, 2009 1:15 pm
przez wieslaw
Piszę do Kennego,
cieszę się ogromnie z ciekawych podpowiedzi,
ale proszę najpierw zapoznać się szczegółowo z moją stroną:

http://astroblemy.pl/podlesie.htm

gdyby to było takie proste, to byłoby opisane już 50 lat temu.

Przypominam Kennemu, że czas usunął nam w tym miejscu 200 m osadu mastrychtu górnego, na którym, jeśli był spadek, zostały zdeponowane brekcje.

Otwory wiertnicze muszą mieć min. 200 m głębokości.

Polecam gotowy projekt:

http://astroblemy.pl/pdf/model1.pdf

Pozdrawiam

Wiesław Czajka

PostNapisane: Śr gru 16, 2009 12:31 am
przez Kenny
ok a gdzie miocen?