Lodowy Impakt?!

Napisane:
N gru 16, 2012 5:03 pm
przez radekgt111
Witam, śnieg stopniał i wszystko się odsłoniło co było pod nim. A więc przeszedłem się nad staw i o to co zobaczyłem 12 dziur w lodzie przypominające kratery po uderzeniowe w lód nigdy prędzej nie widziałem niczego podobnego na moim stawie ani żadnym innym, dziury nie wyglądają na naturalne pochodzenie np topnienie lodu i tp raczej wątpliwe by ktoś rzucił tyle kamieni w staw. niestety lód zbyt cienki by można po nim chodzić i przyjrzeć się tym dziurą z bliska są zamarznięte jak widać. W jednej z najmniejszych z nich wydaje mi się widzieć jakby mały ciemny kamyk ale nie jestem pewien czy na pewno, czy jest możliwe aby te dziury [ kratery ] były po uderzeniu meteorytów? Dodam że pewien czas temu słyszałem jakby parę wybuchów przypominające uderzenia ale sądziłem że to jakieś wybuchy petard, nie wiem co o tym sądzić?
http://www.astromaniak.pl/download/file ... view/1.JPG http://www.astromaniak.pl/download/file ... view/2.JPG http://www.astromaniak.pl/download/file ... view/3.JPG http://www.astromaniak.pl/download/file ... view/4.JPG http://www.astromaniak.pl/download/file ... view/5.JPG
Re: Lodowy Impakt?!

Napisane:
N gru 16, 2012 6:33 pm
przez lejkers
Może nowy Tagish, szkoda że cienki lód, bo by może pozostało to na lodzie, ja bym jakoś próbował wydostać to co ew. leży na lodzie może w postaci małych okruszków. Sprawdź staw dookoła. Świętego Mikołaja zamysłów nie odgadniesz

Re: Lodowy Impakt?!

Napisane:
Pn gru 17, 2012 7:20 am
przez tribal216
jak lód się roztopi to szlag to trafi cokolwiek to jest, także spróbuj jakoś wyciągnąć ten kamyk.
Re: Lodowy Impakt?!

Napisane:
Pn gru 17, 2012 10:20 am
przez pulmetek
Te "dziury" są jak najbardziej naturalnego pochodzenia. Jak daje się zauważyć, brak jest wokół nich pokruszonych kawałków lodu, ktory w przypadku upadku kamienia na pewno by powstały - tak, jak i proste, promieniste spękania wokół dziur. Tym czasem spękań nie widać. Zamiast nich utworzone są jakby koryta rzek o łagodnych krzywiznach. Prawdopodobnie powstały one w skutek wypływania cieplejszej wody z głębi zbiornika, i prawdopodobniepowstały w większośi tam, gdzie jest stosunkowo płytko, przy brzegach. Widywałem już takie twory i do głowy mi nie przyszło, by podejrzewać upadek czegokolwiek na lód.
Czy dobrze widzę brunatne zabarwienie wokół tych gałęzistych "rozlewisk"?
Re: Lodowy Impakt?!

Napisane:
Pn gru 17, 2012 1:46 pm
przez sopel
witam,spróbuj neodymem na sznurku

Re: Lodowy Impakt?!

Napisane:
Pn gru 17, 2012 3:07 pm
przez radekgt111
Próbowałem dziś zwykłym magnesem ale nic nie wyłapało na powierzchni , szkoda że lód kruchy dodam mam nadzieje że przyjdzie duży mróz i zamarznie na nowo w tedy w każdej z dziur spróbuje znaleźć jakieś odłamki oraz spróbuję neodynem z dna na sznurku coś poszukać może coś będzie zalegać na dnie, dziury są głównie na środku stawu i jedna praktycznie przy brzegu zdjęcia nie są dość wyraźnie i kolory, w czasie dużych mrozów jak jeszcze śniegu nie było nie było dziur ale wątpię by na drugi dzień gdy się ociepliło by tak szybko same się wytopiły. próbowałem wyciągnąć to co przypomina kamień ale nie idzie niczym tam dosięgnąć mam nadzieje że szybko się ochłodzi dziury nie roztopią się.
Re: Lodowy Impakt?!

Napisane:
Pn gru 17, 2012 3:10 pm
przez Kenny
zwykłe wytopiska typowe dla płytkich zbiorników wodnych...
powstają w zasadzie na każdej sadzawce...
czy jest to spowodowane ruchami konwekcyjnymi wody czy wypływami gazu z dna zbiornika nie wiem ale występuje to w zasadzie na każdym zbiorniku.... wystarczy poszukać.