Meteorytomania

Witam.
Mam pytanie odnośnie krateru mianowicie jak głęboko może leżeć meteoryt w kraterze o średnicy ok. 2 metry?
Narazie nie mam zdjęć ale jak pogoda dopisz to jutro jak odnajde to miejsce, to prześle.
Dodam, że jest to w lesie a krater posiada wał wysokości ok. 20 cm a jego głębokość ok. 50 cm.
W odległości ok. 100 m jest jeszcze jeden tylko że mniejszy. Czy bomba, granat albo tym podobne może zrobić taki krater?
Pozdrawiam.

jeśli pytasz o głębokość zalegania impaktora pod kraterem, to zakładasz, ze to krater uderzeniowy a nie wybuchowy, więc nie ma co porównywać do kraterów po bombach, chyba ze takich, co nie wybuchły
Jeśli zaczniesz kopać, to uważaj, bo niewybuchy potrafią jeszcze wybuchnąć!
Generalnie trzeba chyba zacząć od zdiagnozowania, jaka jest natura tego krateru. Nic nie napisałeś o głębokości, a właśnie proporcja średnicy do głębokości potrafi coś powiedzieć o możliwej naturze krateru

Głębokość tego większego 50 może 60 cm.
Jutro będę tam z wykrywaczem to zobaczymy.
Pytam bo myślałem że wypowie się ktoś kto widział jakiś krater wybuchowy i czy można go pomylić z uderzeniowym

Przekopałem ostatnio kilka nie dużych kraterów,Jeśli są stare zarośnięte to nie poznasz czy to wybuchowy czy uderzeniowy.W kraterach o srednicy np:1m okazało się że to dawne studzienki odpływowe w których zdjęto wierzchnie kregi betonowe a w ich miejscu powstał ładny lej.W leśnvch kraterach o średnicy do 1m wykopywałem kamienie na głębokości ok.80cm i głębiej, ale to chyba przypadkowe kamienie,bo jakoś nie podobne do meteorytów, nie zardzewiałe jak Marasko.Leśne kratery to przeważnie powstają z wywalonch dzrzew przez wichurę,wybierania żwiru,i wytwarzane przez leśne zwierzeta.Ale nigdy nic nie wiadomo,bo są takie np: średnicy 2m w których ciągle jest woda,może to te prawdziwe.Powodzenia w kopaniu.Pozdrawiam.

terebił napisał(a):...[ uśmieszki,jak je dołączyć]

dwukropek i nawias zamykający, średnik i nawias... etc

Ostatnio taki przekopałem jaki opisujesz i też w lesie,ale nic ciekawego nie znalazłem, jakieś przypadkowe kamienie Pewnie to sprawka lisów

jak kopiesz w dołkach to uważaj na niespodzianki ...
pisaliśmy o tym już w innym dziale bo np. w północnej części elipsy pułtuskiej w dołkach jest zasypane kilka furmanek niewybuchów ...
sam kiedyś też w dołku trafiłem na żużel, w którym jak chondry w meteorycie tkwiły granaty ...

generalnie szansa na znalezienie meteorytu w kraterze jest mała bo przybysz nawet niezbyt duży jeśli utworzy krater to ląduje głęboko ...

pozdr,
T.

Witam.
Widzę, że ktoś odpisał po dosyć długim czasie:-)
Sprawa tych kraterów jest już rozwiązana.
Okazało się, że dosyć dawno temu przyjechała jakaś ekipa i wiercili otwory w ziemi po czym wkładali materiały wybuchowe i wysadzali. Tak opisał mi to mój teść, który to mieszka w bliskim sąsiedzte tego lasu. Śmiał się że ropy szukali:-) Takich dziur jest więcej ciągną się po szczycie góry zwanej Suchą Góra u podnóża której jest stary kamieniołom.
Pozdrawiam i wytrwałości życzę w poszukiwaniu nieziemskich skarbów, bo mi jest jej czasem brak:-)

Teść miał rację - szukali ropy i nie tylko ropy, analiza echa sieci wybuchów pozwala "zajrzeć" co jest pod spodem