Strona 1 z 1

Maliszewo łynki

PostNapisane: N gru 28, 2008 12:12 am
przez Kenny
ostatnio przeglądając google earth natknąłem się na dziwną okrągłą dziurę opodal wsi Maliszewo - Łynki
współrzędne 50.10.18 N 20.30.56E
dziura jest o tyle ciekawa że to jedyna dziura w okolicy... dodatkowo znajduję się ona na dość płaskim terenie i jak na struktury polodowcowe jakaś taka regularna...

zapraszam do dyskusji może ktoś ma jakieś materiały na temat dołka pozdrawiam.. :D

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 12:33 am
przez Jacek Drążkowski
dobre te współrzędne? bo na południe od Wojsławic wylądowałem, a tam to rewir Jakuba Wędrowycza, więc dołek mógłby być śladem po słynnej eksplozji bimbrowni ;))))

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 10:03 am
przez tomasir
powinno być 53 10, to od razu obok tej wioski

Przybliżone rozmiary 0,95 km x 1,25 km

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 11:12 am
przez tin
http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&g ... 8&t=h&z=14

Fajnie to wygląda ale trzeba by zrobić oględziny na miejscu, zbadać czy jest wał i czy występują w pobliżu jakieś oznaki impaktu (kuleczki z niklem tudzież impaktyty/szkliwa)....
Gratulację Kenny wprawnego oka, nieźle żeś to wypatrzył w mapsach! A może to jakaś wielka, przedwojenna żwirownia?
Trochę mi się nie podobają te strumyki w południowo-wschodniej części, które dopływają do dziury z pól bo to by oznaczało, że nie ma wału... Kto ma tam najbliżej, żeby zrobić zdjęcia w terenie?

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 11:25 am
przez tomasir
raczej nie ma po co jechać - właśnie poczytałem o wszystkich badaniach tam robionych i jasno stoi:

"Ewenementem jest tu występowanie Jeziora Maliszewskiego, pochodzącego ze starszego, bo środkowopolskiego zlodowacenia. Wszystkie jeziora na terenie Polski z tego okresu już dawno zarosły i przestały istnieć, podobny los czeka niebawem i to jezioro. Zajmuje dzisiaj powierzchnię około 85 ha i charakteryzuje się miąższością kilkunastu metrów osadów jeziornych, co wynika z jego wieku. Na ich podstawie można prześledzić zmiany klimatyczne i określić wiek jeziora. W połowie lat 80-tych autor dokumentacji uczestniczył w odwiertach osadów wykonywanych przez pracowników Wydziału Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego."

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 3:22 pm
przez Kenny
Tomasir ten cytat akurat nic nie znaczy... możliwe że spadło jakoś zaraz po zlodowaceniu i w związku z tym ktoś mniema że to po zlodowaceniu.... jedna rzecz mi się nie podoba... wygląda jak by leżało w jakiejś pradolinie... a w związku z tym jeśli było by równowiekowe ze zlodowaceniem środkowo-polskim zostało by zasypane przez osady transportowane pradoliną...
Przepraszam że nie sprawdziłem współrzędnych... ;)
Jacku a co do krateru po wybuchu bimbrowni trzeba by się lepiej przyjrzeć ;) może coś zostało do wypicia;)

pozdrawiam :) nie tylko fanów Pilipiuka :)

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 6:04 pm
przez tomasir
weź pod uwagę, że tam były prowadzone badania osadów, przynajmniej tyle udało mi się wyczytać. A co za tym idzie, wykryto by raczej onomalię w osadach - jeśliby to był krater

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 10:31 pm
przez Zibi
Bardzo dobre dane, tomasir - tylko moim zdaniem lepszym argumentem jest grubość tych osadów (kilkanaście metrów) z czego wynika poniekąd głębokość jeziorka, pewnie jakieś 20m max 30m.
Zgromadzone dane mówią, że stosunek głębokości do średnicy wynosi ok 1:10 co daje ok 100m głębokości :D
pozdrawiam

PostNapisane: Pn gru 29, 2008 11:44 pm
przez Kenny
nie będę się upierał tym bardziej widząc bajoro tylko z orbity...
ale grubość osadów mnie nie przekonuje bo z doświadczenia wiem że w każdym miejscu nawet pozornie takim samym tempo akumulacji jest inne...

Zibi nie znamy podłoża osadów jeziornych... np w początkowym stadium mogło być intensywnie zasypywane choćby przez to że leży w pradolinie....

ot po prostu okiem geologa to bajoro w tym miejscu pasuje jak pięść do nosa... :D pozdrawiam i życzę udanego sylwestra i szczęśliwego oraz owocnego nowego roku :)