Meteorytomania

Tak jakoś miałem chwilkę czasu żeby rzucić okiem na chondryciaki jakie zakupiłem w sant marie.
A oto efekty (niestety fotki słabej jakości jako iż wykonywane były przez okular mikroskopu przy pomocy telefonu... ale z braku laku... )

Przerosty troilitu z żelazem meteorytowym


chondra



inna chondra


a tu dziwna dziura... (jasne obszary to wodorotlenek żelaza powstały po utlenieniu żelazoniklu więc dziura jest najprawdopodobniej efektem obróbki... aczkolwiek wygląda jak mikrokrater )

Niezły rezultat jak na taki sprzęt
Na średniej klasy skanerze chondry też ładnie wychodzą. Poniżej kilka przykładów z V500:





więcej tutaj: https://picasaweb.google.com/klub.meteorytowy/EpsonV500Test#

muszę przymęczyć szlifiernie aby wykonali mi ze 2 płytki cienkie wtedy będą lepsze rezultaty
światło odbite w zasadzie nadaje się tylko do kruszcowych spraw... pomocne jest jeszcze w identyfikowaniu poszczególnych węglanów.... no nic jak się rozwinę to wkleję kolejne fotki

Czy to są chondry?

nie to nie są chondry jedyne z czym to mi się kojarzy to kryształy granatów w granulicie.

nie wszystko chondra co kuliste!

Jacek Drążkowski napisał(a):nie wszystko chondra co kuliste!

Jak bym słyszał prof. Maneckiego

Z.