Opis okazu: waga 38g ,ciężar właściwy 2,7, budowa cześciowo tufowa, częściowo krystaliczna, w powiększeniu 60x
doskonale widać kryształki augitu, oliwinu, anortytu i bronzytu! Łupliwość nie kłamie, to nie jest żadna szlaka ani szkliwo... Widać w kilku miejscach fragmenty skorupki obtopieniowej! W kolorze przypomina beton jest szaro-biały,
z rdzawymi plamami tak jak na zwietrzały meteoryt przystało. W dotyku jest trochę jak pumeks:)
Został wyciągnięty z rzeki Białej (odnogi Supraśli) zaraz pod Fastami razem z innym żwirem rzecznym i wysypany na drogę! Jeżdziły tam traktory:) Jak to nie jest meteoryt Białystok to nie wiem co to jest!

Co ciekawe okaz jest nieco magnetyczny dla mojego n52 neodymu i widzą go wykrywki jako meteoryt.
Cóż w końcu Niemcy stwierdzili w swoim okazie w Berlinie metaliczne żelazo, no i ile okazów zostało sprawdzonych
pod wykrywką? Taka ciekawostka z 2015 roku


Pozdrawiam serdecznie!